Ogród w lasku

[przemo1669]

Piękne wspomnienie lata A co tu jest do ogarniania? ogród i tak wygląda super

[konwalia12]

Oj sporo jest do roboty, naprawdę!
Ale tak szczerze to nie mogę się już doczekać! Uwielbiam ogrodowe prace, a z każdym rokiem mam więcej pomysłów i szczyptę więcej doświadczenia- jeżeli w ogóle mogę to doświadczeniem nazwać
W ferie będę sobie spożądzać plany rabaty, tak żeby już wszystko było na wiosnę gotowe. No i przejadę się do jakchś centrów roślinnych w poszukiwaniu czegoś ciekawego i odmiennego (i nie wiem kto mnie później z nich wyciągnie.....)

[przemo1669]

W ogrodzie zawsze się jakaś robota znajdzie. Ja też uwielbiam wykonywać różne prace ogrodowe, a najbardziej sadzić Z takich centrów roślinnych też mnie trudno wyciągnąć, a tym bardziej jak ktoś ma mało czasu

[Kriss1515]

Aniu

I ja wpadłem do Ciebie. Z tego co widzę to masz gdzie poszaleć I to robisz , pięknie i uroczo u Ciebie, malownicza okolica (strumyk ).Zazdroszczę Ci (w dobrym sensie) tęczowych łubinów, gdzieś słyszałem , że po jakimś czasie należy je ścinać czy ty też tak robisz ? A jakie goździki. Ty to i utalentowana muzycznie jesteś. Kiedy koncert? We Francji też pewnie piękne widoki i jak mówisz słonecznie.

Skoro mówisz , że jesteśmy w podobnym wieku to zapraszam tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p3308710 .
Dziękuję i również życzę Szczęśliwego Nowego Roku.

[sweety]

Piękne wspomnienia
A jak tam w szkole nasza forumowa biolchemistko??? Przywykłaś już?

[Darmokot]

Witaj Anusiu Przywędrowałem do Ciebie z wątku Krystiana i nie mogę wyjść z podziwu. Masz przeogromny talent fotograficzny Ogród też masz piękny, bardzo podoba mi się Twój trawnik bo jest taki równiutki, wygląda jakbyś go kosiła codziennie A dodatkowo wszedłem na Twój ogród gdyż zobaczyłem u Ciebie podpis Limanowa a stamtąd byli moi pradziadkowie, i ogólnie mam sporo dziop znajomych i chodoków stamtąd. Pozdrawiam i zapraszam do siebie

[Rewi]

Bardzo ładny zadbany ogród Sama go prowadzisz czy pomagają Ci rodzice?
Wcześniej czytałam coś o biologii w Twoim temacie chodzisz do ogólniaka z rozszerzoną biologią

[Locutus]

W nauce właśnie to jest piękne, że potrafi nas ona ciągle zaskakiwać.

Moje rabaty już zaplanowane na papierze milimetrowym... Wszystko czeka na wysiewy... A ja tymczasem szaleję i ciągle zamawiam nowe nasiona... Wczoraj na przykład pozamawiałem nasiona ciemierników, siwców, mekonopsów, ostów, wilców, alstremerii, szarotek, etc...

Pozdrawiam!
LOKI

[lulka]

Aniu, piękne ogrodowe wspomnienia. Przejrzalam zdjęcia od a do z i stwierdzam, ze miejsce jest do mieszkania wymarzone. Otulina lasu dodaje ogrodowi dojrzałości i wszystko pięknie się spaja w jedna całość. Udało mi się dotrzeć do Ciebie jeszcze w starym roku, więc życzę radości, spełnienia, uśmiechu i duuuzo nowych ogrodowych pomysłów.

[konwalia12]

przemo1669- dla mnie centra ogrodowe są znacznie ciekawsze niż jakieś centra z odzieżą... Z nich to zazwyczaj nie muszą mnie wyganiać- sama chętnie wychodzę Za to z ogrodniczych i muzycznych sklepów niechętnie wychodzę, bo w nich jest się czym zająć, a jak pieniędzy w portfelu więcej, to i nakupi się ciekawych rzeczy ;) Czekam na wiosnę!!!!! Codziennie. Powoli mi odbija, już zaczęłam u siebie 'sezon grodowy'. Zaczęłam planować różne rabaty i tworzyć jakieś projekty. Byle do wiosny!

Kriss1515- dziękuję za komplementy ale jak na razie dopiero próbuję stworzyć miejsce, którę nazwę ogrodem (bo uważam, że trochę mu jeszcze do tego brakuje ). Co roku staram sę coś zmienić, coś wprowadzić, coś dorobić i planować oczywiście. Łubin trwały jest śliczną wiosenną rośliną, moim zdaniem nie może go zabraknąć w ogrodach (wcale nie jest rośliną staromodną i niepasującą do nowoczesnego ogrodu). Znakomicie wygląda zna tyłach rabat i nadaje się świetnie do zajęcia wolnej przestrzeni. Jednak z mojej strony mogę radzić, aby go sadzić raczej nie na rabatach, bo zajmuje dużo miejsca i może tym sposobem przygłuszać inne rośliny. U mnie tak było- w zeszłe lato wszystie lilie, które tam rosły były chore i nienaturalnie wyglądały przez brak światła. Ale łubin jak najbardziej polecam!!!! Wyobraź sobie, że ja kuiłam jedynie paczuszkę nasion, a teraz mam ponad 25 rozsad, naprawdę szybko się rozrasta. Oczywiście trzeba go dzielić, bo inaczej będzie brzydki efekt- kwiatów będzie bardzo mało i tylko w jednym odcieniu. A co do przycinania, to tak i owszem- przycinam, ale dopiero na jesień, po kwitnieniu (przez lato też kwitnie, ale mniej). A talentu muzycznego broń Boże nie mam- tak tylko brzdąkam hobbistycznie... Z muzyką mam tak jak z ogrodnictwem- nie obejdę się ani bez jednego ani bez drugiego. We Francj jest wspaniale, jednak nie ma tyle zieleni co u nas. U nas w lecie jest istna dżungla! W wątku dla młodocianych już miałam okazję się wypowiadać, a jakby było więcej czasu to bym częściej pisała, ale niestety.... Dziękuję za życzenia i nawzajem

sweety- O tak, przyznam, że w liceum jest naprawdę dobrze. Przywykłam już na dobre i czuję się znacznie lepiej jak w gimnazjum. Nauka nie jest taka zła, da się opanować jeśli się oczywiście chce Obawiam się tylko rozszerzonej biologii, bo już na podstawowej dość dużo się działo. Ale chociaż raz będę optymistką powiem, że będzie dobrze! Tyle, że.... po świętach nic mi się nie chce

Darmokot- dzięki, ale jakoś wątpię w 'moje talenty' staram się żeby było jak najładniej wszystko przedstawione i mam nadzieję, że jast jako tako (żeby ludzi nie straszyć ) Cieszę się ,że znasz te strony. Jak zauważyłeś pewnie wcale nie brzydkie miejsce z tej Limanowej- zależy oczywiście gdzie byłeś. Ale zapraszam częściej w takim razie! Oczywiście już lecę do Ciebie zajżeć, pozdrawiam.

Rewi- oczywiście, nie prowadzę ogrodu sama. Uczę się wszystkiego od rodziców i od forumowiczów także. Marzę o tym, żeby w przyszłości mieć ogromny ogród, ogromny...... Tak, chodzę do LO i jak na razie jest w porządku, jeszcze żyję..

Locutus- o, to widać nie tylko u mnie rozpoczął się już ten czas! Czas szaleństwa wiosennego! Ja go w tym roku zaczęłam od grudnia. Ale jeszcze niczego nie kupywałam, mam dość dużo nasion od forumowiczów i muszę na razie zagospodarować im miejsce. Oczywiście już planuję inne rośliny. Myślałam o pnączu asarina, ale już sama nie wiem. Pamiętam mój zasiew lobelii (która ma nasiona tak drobne jak pyłek) i widzę, że jakoś specjalnie u mnie z takimi roślinami nie ma szaleństwa.... Pozostanę przy kobei, może choć ona w tym roku mi posłuży.

lulka- to prawda, że las nadaje ogrodowi ciekawszego wyglądu, bo wszystko dookoła jest zielone, a na wiosnę kwitnące na biało i pachnące Ale z lasem wiążą się pewne problemy. Uno- las jest po stronie południowej, więc jest w ogrodzie mniej Słońca niż normalnie powinno być, a dodatkowo są też góry. Więc Słońce u mnie wstaje w ogrodzie o godzinie ok. 10.00, a zachodzi o 20.00. Due- rośliny się oczywiście buntują z tego powodu! Stąd liczne choroby, jak na przykład szara pleśń na liliach w zeszłe lato. Biedaczki miały mało światła i rosa schodziła o godzinie ok. 12.00 więc po prostu było tam za dużo wilgoci. Z lasem jest mnóstwo problemów jednak, ale ostatecznie nigdy nie chciałabym, aby go tu nie było.

Trochę kolorów na Nowy Rok. Wszystkiego najlepszego!

[lulka]

Aniu, takie kolory na Nowy Rok jak znalazł. Już chyba wszyscy tesknimy za takimi widokami i zapachami

[Kriss1515]

Ja tak samo tyle , że z polsatem. Ja czekałem , żeby to zobaczyć a to na 2-jce było.
Pomyślności w tym nowym roku.

[konwalia12]

Jako że słucham trochę innej muzyki niewiele mie ten 'koncert' nacieszył. A już przy gangam style ledwie siedziałam w fotelu z oburzenia... Jedynie młody Riedel mnie pocieszył, Lady Pank mógł zagrać lepsze kawałki.

[bwoj54]

Aniu! Odbyłam cudowny spacer po Twoim ogrodzie. Ślicznie ...a Twoje fotki są takie profesjonalne. Potrafisz na nich oddać piękno. Jestem pod wielkim wrażeniem Waszego/ Twojego i Rodziców / ogrodu oraz Twojej osoby. Będę do Ciebie z miłą chęcią zaglądała i podpatrywała . Zapraszam do mojego wątku.
A na Nowy Rok życzę Ci Anulko spełnienia marzeń...nie tylko tych ogrodowych..a przede wszystkim rozpoczęcia nauki w wymarzonej szkole.

[konwalia12]

Dziękuję Ci bardzo Bogusiu! Mam nadzieję, że nie zawiodę w 'kolejnych odsłonach', bo planów jest coraz więcej, a wiosna wcale się nie spieszy z nadejściem (bo chociaż taka piękna teraz pogoda, natura pesymistki podpowiada mi, że raczej zima nie da nam forów w tym roku, ani zresztą w żadnym innym...). Zatem pozostaje czekać i jak najwięcej marzyć.
Dziękuję za życzenia i nawzajem! Wszystkiego co najlesze na Nowy Rok.