Ogródek Gosi cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Ewuś, własnie o to chodzi. Niby jestem w domu,a tak naprawdę nic mi się nie chce robić. Przekładam się z jednego miejsca na drugie. Dobrze, że jeszcze 4 dni do swiąt. Może mi przejdzie. Chciałm posiedziec w domu, ale nie tak. ;:145
Mnie ostatnio zachwyciły białe piwonie. Mam taką jedną. Ciekawe, czy w tym roku zakwitnie, bo była strasznie mała sadzonka. Pewnie poczekam trochę na nią.

Jula, ja jestem zadowolona z Acropolis. Kolor ma ma faktycznie takiego starego pudru. Zzjęcia nie oddają w pełni jej koloru. W dodatku kwiat trzyma bardzo, ale to bardzo długo. Może nawet 3 tygodnie? No i moja sadzonka była w strasznym stanie, ale mimo to nieźle sobie poradziła nawet jak na moje warunki.

Różyczko, ja tez lubie dostawać takie własnoręcznie wykonane prezenty. Widać, że to nie jest kupione na odczepnego, tylko ktoś włożył w stworzenie trochę wysiłku.
Na pewno Twoje współlokatorki z sali były też zadowolone z rysunków, bo w takim miejsce każda rzecz nie związana ze szpitaelm cieszy.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Margo2 moje współlokatorki bardzo się cieszyły. Mój syn jest bardzo nieśmiały a każda mu coś chciała ofiarować i tak od jednej dostał aniołka i słodycze,od drugiej batoniki i od trzeciej słodycze.Pani doktor która opiekowała się naszą salą w pierwszym dniu była w szoku że u wszystkich wiszą rysunki i pytała się kto im je namalował a one chwaliły mojego synka i pani ordynator i reszta lekarzy z obchodu też go chwalili a ja jaka byłam dumna.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Cześć Gosiu :wit
Słyszę, że choróbsko Cię nie opuszcza i kurujesz się w domku...dużo zdrowia życzę ;:168
Uskuteczniasz plany na wiosenne zmiany rabatki? Byliny zawędrują na przód, a piętro średnie już zaplanowałaś? Widziałam, że zaplanowałaś Pashminy - czy będą na tej rabacie?
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiu - ;:168 mocno, żeby to paskudne choróbsko odegnać.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Białe piwonie, białe róże, białe wszystko-ładnie to wygląda :D Mam na razie dwie białe piwonie, nie mogę doczekać się, kiedy zakwitną.
Wracaj do zdrowia :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiu, ;:196 jeżeli nic Ci się nie chce to znaczy, że organizm woła o pomoc.
Nie zawsze odpowiednio odczytujemy sygnały z naszego organizmu, często choroba to taki sygnał.
Nauczyłam się tego wiele lat temu , kiedy przez dwa lata lekarze leczyli mnie z alergii, puchłam straszliwie na twarzy, w końcu było tak źle , że wylądowałam w szpitalu. Pobyt przez tydzień i z dnia na dzień było lepiej, bez leków, tylko organizm dostała sygnał, że się wyłączyłam z życia. Co dziennie opuchlizna malała. W końcu trafiłam na dobrego lekarza, okazało się, ze to co wszyscy brali za objawy choroby to typowy stres, i wystarczyła ta diagnoza. To było 12 lat temu, od tej pory nauczyłam się radzić sobie ze stresem tak jak należy. Małgosiu, czasem trzeba odpuścić, po prostu na te święta będzie mniej posprzątane u Ciebie i no i co, coś się stanie??? ;:224
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Iguś szczerze Ci zazdroszczę, ze nauczyłaś się walczyć ze stresem..... ja jestem niereformowalna, nie potrafię .....
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiu jak tam chróbsko, odpuściło? Mam nadzieję, że tak....
A IGa ma zupełną rację - czasami trzeba zwolnić i czegoś nie zrobić, chociaż wiem jakie to trudne....
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Iga dobrze pisze ;:108 Mnie tez zlapalo przy koncowce wykonczeniowki, jak juz sie nosem podpieralam ... w poprzednim roku mialam identyko o tej samej porze, tyle ze trzymalo mnie chyba z 2 miesiace ale byl to dla mnie bardzo stresujacy i ciezki okres.
A jak sie dzisiaj czujesz? mam nadzieje ze lepiej, bo wiesz ze jutro pazury trzeba robic :wink:
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiulku, nic się nie martw...ja też prawie nic jeszcze nie zrobiłam. Od wczoraj ledwo żyje, głowa mi prawie pęka w szwach. Ciśnienie dzisiaj niby całkiem wysokie nawet, ale ja wielkiej ulgi jeszcze nie czuje. Może za duże wahania były i szybki jego wzrost też tak na mnie zadziałał.
Jak trochę więcej kurzu zostanie na półkach niż rok temu, to święta i tak się odbędą...nie bój żaby... ;:306
Ty się kuruj kobieto w spokoju. Musisz mieć siły na święta i zdrówko, to ważniejsze niż błyszcząca podłoga ;:168 :wink:
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Nareszcie czuję że wracam do żywych :wit
Jeszcze zatkany nos, ale temperatura wróciła do normy.
Dziękuję wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia. Pomogły ;:196

Różyczko, rozumiem, że byłaś dumna jako matka. Zawsze cieszy kiedy ktoś chwali nasze dzieci. Szczególnie jak się jest w takiej sytuacji w jakiej się Ty znalazłaś.

Kasiu, ;:196 Pashmina na razie nie ma miejsca :lol:
Jak zwykle kupuję róże bez zastanowienia. :roll:
Będe miała wiosną problem.
Rabata z tyłu już prawie zaplanowana. Ale jak zwykle ostateczna wersja powstanie wiosną

Asiu, Twoje przytulasy pomogły Obrazek

Ewa, nie wiem, czy chciałabym wszystko w jednej tonacji. Do tej pory w ogóle nie zauważałam białego koloru w ogrodzie. Dopiero od niedawna zaczął mi się podobać. Oczywiście to zasługa forum, bo dzięki niemu w ogóle biały zaczęłam traktowac jak kolor ;:173

Iguś, Obrazek nie wiem, czy moja choroba to wynik stresu. Wydawało mi się, że na razie w moim życiu panuje w miarę ustabilizowana sytuacja. Takiego stanu zdrowia jak teraz nie miałam nigdy. Zawsze choroba mijała po 3 dniach. Dlatego uważałam, że jestem w stanie zwalczyć ją skutecznie. Cale szczęscie, że choroba już mija. Nie lubię siedzieć bezczynnie, a to przez tydzień własnie robiłam :lol:
Posiadłaś najważniejszą umiejętność w życiu według mnie. Radzenie sobie ze stresem rozwiązuje wiele problemów. Życie staje się przez to dużo łatwiejsze. Dla mnie najlepszym lekarstwem na stres jest praca w ogrodzie. Zimą już sama myśl o nowych rabatach, zakupach tez mi ułatwia życie :D
Ciekawe jaki jest Twój sposób na stres?

Aguś, to jest naprawde wielka sztuka. Naprawdę nie ma niczego, co powoduje, że zapominasz o złych chwilach?

Asiu, ja się już tego nauczyłam. Nigdy nie byłam perfekcjonistką. To chyba jest moja obrona psychiczna. Nie to, że olewam, ale nigdy nie robiłam czegoś, na zasadzie A co ludzie powiedzą np. porządków. To ja mam czuć się dobrze.
Także przemęczenie mi nie grozi :D

Jula, 2 miesiące? Tego bym nie wytrzymała. Teraz mam dosyć. Najgorsze, że wszystkie moje plany legły w gruzach. Ale trudno. Już ulegają zmianie. Takie na przykład paznokcie. Niestety nie jestem jeszcze w stanie wyjść z domu. Przełożyłam na przyszłą sobotę. ;:222

Gosiu na pewno nie będę robiła niczego na siłę. Niedobrze, że Tobie nadal nie przeszło. Ja juz czuję się o niebo lepiej.
Czy aby na pewno u Ciebie to tylko cisnienie? Mam nadzieję, że nie załapałas czegoś? ;:97


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiulku, jak patrze na Twoje "białości", to od razu mi lepiej :)
Nie wiem czy to tylko ciśnienie, ale raczej tak, bo temperatura w normie... :roll:
Dzisiaj przynajmniej mogłam trochę połazić...nawet ubrałam choinkę przed domem :tan
M. musiał jedynie powiesić bombki na górnej cześć choinki, bo ja nie mogę jeszcze za bardzo podnosić głowy do góry :;230
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiu śliczny ten biały klematis.
Dobrze, że zdrówko wraca. ;:196
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosik co tam pazury, waznie zebys sie dobrze wykurowala ;:333 Ja na razie tez nie przyginam i staram sie nie szwedac po dworze nie potrzebnie :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 9

Post »

Gosiu, choinka już ubrana? Ja jeszcze trochę poczekam. Chciałbym już przynajmniej ozdoby powyciągać, ale wszstko spakowałam do jednego pudła, a pudło w garażu na strychu, więc czekam do niedzieli. Na drugi raz musze je schowa gdzieś w domu

Marylko, jest już o wiele lepiej :D

Jula, jakoś nam ten SKS nie służy. Jeszcze 2 lata temu nie miałam prawie żadnych dolegliwości. teraz mnie bez przerwy cos boli, strzyka. Niech ta wiosna szybciej przychodzi. Wtedy o wszystkim się zapomina :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”