Marysiu Bardzo dziękuję za przemiłe pochwały,aż się ciepło na sercu robi

Więc jeśli chodzi o morele to przedstawiałem 2 różne drzewa. Ta uschnięta rosła od 1992, urosła w spore drzewo,rodziła smaczne owoce lecz pewnego roku zaatakowały ją mrówki a ja jeszcze nie znałem magicznego różowego proszku na mrówki i w 2 lata mi drzewo wykończyły. Natomiast morela arabka wsadzona była w 2008, zaczęła owocować w zeszłym roku, owinięcie uchroniło ją od mrozu,ale upały na końcu kwietnia zniszczyły jej kwiatki,poza tym już jej nie ma i wkrótce napiszę dlaczego. Zapraszam na kolejne odwiedziny
Rabarbara Witam w swoich progach

Glebę mam jednak nie piaszczystą,jedynie tak mniej więcej na połowie pola ciągnie się kilka niewielkich piaszczystych pasów. W większości gleba jest ciężka, gliniasta, wapienna i bardzo żyzna. A tak poza tym to witam sąsiadkę

Widziałem na jednym zdjęciu,że masz w pobliżu siebie domek w kolorze suchedniowskim
Amba19 Twoj kotek Mefistofeles miał bardzo ciekawe imię,jeszcze nie słyszałem o takim
Ewamaj odwiedziłem Twój ogród i jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem, bardzo podobają mi się rośliny, kotki oraz sposób przedstawienia ogrodu w Twoim wątku. Pozdrawiam i zapraszam ponownie do siebie
Fiskomp Sępik jak był mały to przypominał Mikołaja. Dziś go wypuściłem na wieczorną przechadzkę po ogrodzie i nie wrócił, jak mu pryk zmarznie to już nosa nie wystawi na dwór

poza tym siąpi mżawka cały czas. A rośliny przed garażem i nie tylko tam rosną bardzo szybko bo gleba jest żyzna i raz na rok podlewam je gnojówką z pokrzyw. Przed garażem rośnie jeszcze sofora,zamieszczę później zdjęcie. Wsadzona w zeszłym roku, a w tym urosła ponad 2 metry