Wstążeczka

[majka411]

a ja ich nie mam i robię fotki jak leci i wcale się nie przejmuję, że nieartystyczne.
Kup sobie tak jak ja cyfruweczkę dla laika, wystarczy tylko cykać.
Kolory ma dobre, reszta się nie liczy.

[Monikwiaty]

Kup sobie tak jak ja cyfruweczkę dla laika, wystarczy tylko cykać.

to coś dla mnie

[Arkadius121]

Witaj
Twoja nowa begonia bardzo oryginalna i pięknie prezentująca się.
Pozdrawiam.

[maria.k55]

Ta begonia jest rzeczywiście bardzo ładna, jak będziesz chciała ją rozmnożyć, to wiesz, że bulwę można przekroić na połowę i zasypać miejsca krojone węglem drzewnym lub innym śr.grzybobójczym i będą 2 doniczki.

[ewamaj66]

Mnie się ciągle wysiewa normalny mak, jadalny Nie mam pojęcia, skąd się bierze. W tym roku za domem uhodowała się jedna roślina, nie dostrzegłam od razu, potem żal było wyrwać. Proponowałam dziecku świeży mak z makówki-nie lubi A pamiętam, że to była jedna z przyjemniejszych czynności w dzieciństwie-otworzyć makówkę i wsypać do buzi mak. Dziecko nie próbowało, to i się nie zna.

[gracha]

Też pamiętam z dzieciństwa ten smak maku prosto z makówek ,do dzisiaj lubię ,,jak piekę makowiec to zawsze muszę ze dwie łyżki świeżego maku zjeść

[Tosia1]

Moniko, zrób sobie prezent pod choinkę i kup cyfrówkę. Nie są takie drogie teraz. Ja mam taki za 300 zł i jestem zadowolona. Można też nim nagrywać.
A dziś, to już tylko 88 dni do wiosenki!!!! Szkoda tylko, że śnieg się rozpuszcza i ginie pierzynka z róż

[Monikwiaty]

Witajcie:) śnieg się topi, deszczyk drobny siąpi ale nastrój nawet nie najgorszy.
ARKADIUSIE - dziękuję rzeczywiście była wyjątkowa w tym sezonie miałam kilka odmian w kolorze bieli ale ta była niezwykła
MARYSIU - Teraz już wiem ale nie wiedziałabym że tak można rozmnożyć begonie gdybyś mi nie powiedziała Te które miałam w doniczkach w tym roku na zimę zostawiłam w nich zaschnięte i wyniosłam na strych zobaczymy jak przezimują ,w ubiegłym roku zasuszone bulwy bez ziemi przechowałam razem z daliami
EWO - ja tylko raz jako małe dziecko odwiedzając kogoś na wsi widziałam pole makowe i dzieciaki miejscowe jak pokazywały nam że to można jeść ale bardzo słabo to pamiętam ,tym bardziej że nie było już kwiatów a makówki właśnie
GRACHA - u mnie makowiec z mielonego maku zawsze mama piecze ,ja piekłam tylko z takiej gotowej mieszanki bez parzenia ,wypadałoby to zmienić i spróbować taki prawdziwy zrobiony samemu od początku do końca
TOSIU - nie wiem czy pod choinkę ale muszę pomyśleć o takim prezencie dla siebie , miło patrzeć jak się nam wiosenka przybliża. Mnie zawsze najszybciej leciało od nowego roku, z dzieciństwa utrwaliło mi się najbardziej przysłowie że na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok i o ile ciężko było się przestawić zawsze na czas zimowy ,to od nowego roku królowało zawsze pozytywne nastawienie że dnia przybywa i wiosna tuz tuż
Miłego wieczoru wszystkim:)

[ewamaj66]

Ja miałam to szczęście, że mak mógł się pojawić w warzywniku Zjadało się go z makówek w miarę dojrzewania. Ten kupowany w torebce nie smakuje tak samo

[robaczek_Poznan]

Monia, ja też wyczekuję nowego roku z utęsknieniem..jak dni będą dłuższe, to wraca chęć do życia
Kupiłam kolejny numer ogrodowej gazetki, styczniowy! Jakoś mnie to podniosło na duchu

[bwoj54]

Moniczko!..wpadam z rewizytą...a tu znowu o wypiekach. Ja co roku piekę na Boże Narodzenie makowiec tradycyjny ...zawijany, drożdżowe ciasto... dużo maku z bakaliiami...pychota...Jeden zamrazam i mam na Nowy Rok. A łączki z makami polnymi ...urocze...Ja jeden rok miałam w ogrodzie maki ogrodowe...cudo...Nie zbierałam nasion ...i wyginęły. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. U nie temp. +4 st....ale w ogrodzie śniegu jeszcze sporo.

[kogra]

Święta przed nami a większość już z utęsknieniem wyczekuje wiosny.
Jak twoje plany ogrodowe Moniko ?
Masz już coś skrystalizowane ?
Co będziesz sadzić wiosną ?

[JAKUCH]

Monisiu chyba jesteś zapracowana przygotowaniami do Świat .To minie i już niedługo będziemy przebierać nogami ,żeby wyruszyć do ogródka

[constancja]

Moniko, a gdzie ten wianek?

[Monikwiaty]

Witajcie kochane:) Przygotowania do świąt teraz pochłaniają dużo czasu nam wszystkim , zaległości powstają na forum ale w wolnych chwilach szybko je odrobię z przyjemnością .
EWO - zazdroszczę ale może kiedyś spróbuję
KASIU - mnie też nowa gazetka ogrodnicza dostarczyłaby energii ,teraz wrą przygotowania do świąt a po nich to zanim się obejrzymy zaczniemy siać a potem sadzić i wreszcie oglądać Wasze nowe szaleństwa różane
BOGUSIU - to musi być pychotka, ja w tym roku zrobię makowiec z jabłkami . U mnie śnieg się prawie stopił , każdego dnia rozkopują inna część uliczki więc teraz jak mrozu brak wszędzie błoto ale skoro stolicę zasypało dzisiaj to i u nas niedługo znów mam nadzieję będzie biało:)
GRAŻYNKO - w moich planach róże nie tyle ile bym chciała z braku miejsca ale na pewno ich przybędzie ,przetaczniki , kilka host ale patrząc u Igi ciężko będzie wybrać tylko kilka ,sianie lobelii,czarnuszki na którą zachorowałam ,kilka nowych powojników pewnie też dojdzie ,to tak na szybko z tego co na pewno wiem:)
JADZIU - Zgadłaś sprzątam,kupuję,planuję ,nawet podłoże już ugotowałam i zamroziłam
CONSTANCJO - wianek jest:) nawet i stroik na świeczkę ale przy takiej mistrzyni strach pokazywać nie doskonały ale mój pierwszy własny dzięki Tobie i Twojej instrukcji ,bardzo mnie cieszy , jest w nim cząstka i Ciebie dzięki inspiracji i temu że od Ciebie dowiedziałam się jak go wykonać za co bardzo dziękuję
wianek

i stroik na świeczkę

ciężko było zrobić zdjęcia teraz po ciemku na podłodze ,one siedzą w woreczkach na balkonie aby do świąt nie zaczęły lecieć igły ,dla Was z pozdrowieniami