Papryczka chili-jak pielęgnować
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować
Od ładnych kilku dni stoją w domu. Pogoda nie zachęcała do trzymania na zewnątrz.
Co ciekawe jedna doniczka stoi w tunelu i jest zdrowiutka.
Co ciekawe jedna doniczka stoi w tunelu i jest zdrowiutka.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować
witam Was. czy można jeszcze papryczkę posiać .tylko nie wiem gdzie kupić nasionka, a bardzo mi zależy właśnie na chili pozdrawiam cieplutko
wrota myśli,podróż ust...
- Asik78
- 200p
- Posty: 231
- Od: 8 mar 2010, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować
beza52,proponuję kupić gotowe sadzonki.Jeszcze sprzedają,także spokojnie zaowocują
Pozdrawiam,Asia
Papryczka chili skąd nasiona
Witam,
Czy ktoś wie gdzie mógłbym kupić nasionka papryczki chilli? Chciałbym sobie takie teraz zasadzić w doniczce jednak nie wiem czy ma ona jakieś specjalne wymagania i czy da się normalnie tak zasadzić ją? Ktoś może hoduje w domu papryczkę?
Czy ktoś wie gdzie mógłbym kupić nasionka papryczki chilli? Chciałbym sobie takie teraz zasadzić w doniczce jednak nie wiem czy ma ona jakieś specjalne wymagania i czy da się normalnie tak zasadzić ją? Ktoś może hoduje w domu papryczkę?
Re: papryczka chili
Poczekaj do 20.00 14 grudnia, może uda ci się zdobyć nasiona takiej papryki na Akcji Wymiany Nasion.
Re: papryczka chili
Można kupić papryczki chilli na tackach w supermarkecie lub na sztuki na bazarku, wyjąć nasionka i posiać. Sposób wypróbowany.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: papryczka chili
Albo na ebay Wielka Brytania, spory wybór jest, dosyć niskie ceny- np. u Premierseeds,
u nich przy okazji przeczytasz, jak uprawiać każdą odmianę, łącznie z tymi najostrzejszymi.
u nich przy okazji przeczytasz, jak uprawiać każdą odmianę, łącznie z tymi najostrzejszymi.
Pozdrawiam, Agata.
Re: papryczka chili
Ja tam kupiłem nasionka, ale nieco się przeliczyłem z Poblano oraz z Fatalii. One są aż 200-dniowe, nie zdążyły mi dojrzeć nawet w szklarni. Nasiona mają porządne, dobrze pakowane, dobrze opisane choć na opakowaniu Poblano w opisie było HOT, mimo że to łagodna odmiana. Ale za to bardzo ładna i doskonała do nadziewania. Polecam nadziewaną twarogiem, a potem obtoczoną w panierce i smażoną. Taki meksykański przepis.pomidorzanka pisze:Albo na ebay Wielka Brytania, spory wybór jest, dosyć niskie ceny- np. u Premierseeds,
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: papryczka chili
Arturze, gdzieś tu Loginal pisał dlaczego niekiedy papryka ostra nie ma kopa w smaku.
Wierzę mu jak bratu, bo człowiek zna się na tym co mówi, i całkiem logicznie tłumaczy.
Wierzę mu jak bratu, bo człowiek zna się na tym co mówi, i całkiem logicznie tłumaczy.
Pozdrawiam, Agata.
Re: papryczka chili
Może
Jeśli samą paprykę spożywasz - to może być przyczyna braku ,,kopa".
Kolejna możliwa - to uszkodzenia w układzie nerwowym.
Poniżej cytat:
============
wg WikiPedia
Kapsaicyna i jej pochodne nie są rozpuszczalne w wodzie, lecz tylko w alkoholu i tłuszczach. Ze względu na to, że większość ostrych potraw zawdzięcza swój pikantny smak kapsaicynoidom, próby uśmierzenia uczucia pieczenia po ich spożyciu przy pomocy płynów lub płukania jamy ustnej wodą mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek niż pożądany roznosząc kapsaicynę po dłuższym odcinku przewodu pokarmowego. Znacznie lepsze rezultaty uśmierzające można uzyskać przez płukanie ust dowolnym, ciekłym tłuszczem roślinnym lub wypicie szklanki tłustego mleka. Dobre rezultaty przynosi też lizanie lodów. Alkohol, ze względu na swoje rozpuszczające właściwości, okazuje się również skuteczny.
Uczucie palenia i bólu związane ze spożywaniem kapsaicyny wynika z jej bezpośredniej interakcji z neuronami układu nerwowego. Kapsaicyna, będąca jednym z alkaloidów z grupy wanilinoidów, łączy się z receptorem wanilinoidowym podtypu 1 (VR1), który pełni funkcję transmembranowego kanału jonowego neuronów. VR1, który jest zwykle stymulowany przez ciepło lub mechaniczne uszkodzenie ciała, umożliwia kationom sodu i potasu przenikanie przez błonę komórkową do wnętrza komórek. Skutkuje to tzw. depolaryzacją synaps i wysyłaniem przez układ nerwowy fali sygnałów do mózgu, które są odbierane jako wrażenie ciepła i bólu.
Bo warto spożywanie połączyć z tłuszczem lub alkoholem.pomidorzanka pisze:dlaczego niekiedy papryka ostra nie ma kopa w smaku
Jeśli samą paprykę spożywasz - to może być przyczyna braku ,,kopa".
Kolejna możliwa - to uszkodzenia w układzie nerwowym.
Poniżej cytat:
============
wg WikiPedia
Kapsaicyna i jej pochodne nie są rozpuszczalne w wodzie, lecz tylko w alkoholu i tłuszczach. Ze względu na to, że większość ostrych potraw zawdzięcza swój pikantny smak kapsaicynoidom, próby uśmierzenia uczucia pieczenia po ich spożyciu przy pomocy płynów lub płukania jamy ustnej wodą mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek niż pożądany roznosząc kapsaicynę po dłuższym odcinku przewodu pokarmowego. Znacznie lepsze rezultaty uśmierzające można uzyskać przez płukanie ust dowolnym, ciekłym tłuszczem roślinnym lub wypicie szklanki tłustego mleka. Dobre rezultaty przynosi też lizanie lodów. Alkohol, ze względu na swoje rozpuszczające właściwości, okazuje się również skuteczny.
Uczucie palenia i bólu związane ze spożywaniem kapsaicyny wynika z jej bezpośredniej interakcji z neuronami układu nerwowego. Kapsaicyna, będąca jednym z alkaloidów z grupy wanilinoidów, łączy się z receptorem wanilinoidowym podtypu 1 (VR1), który pełni funkcję transmembranowego kanału jonowego neuronów. VR1, który jest zwykle stymulowany przez ciepło lub mechaniczne uszkodzenie ciała, umożliwia kationom sodu i potasu przenikanie przez błonę komórkową do wnętrza komórek. Skutkuje to tzw. depolaryzacją synaps i wysyłaniem przez układ nerwowy fali sygnałów do mózgu, które są odbierane jako wrażenie ciepła i bólu.
- Cinka80
- 50p
- Posty: 56
- Od: 13 mar 2011, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: papryczka chili
Ja wydłubywałam nasionka z tej sklepowej kupnej i potem pięknie owocowała, warto spróbować. A najlepiej posiać 2-3 odmiany (z różnych źródeł) i wtedy będzie można porównywać i wyciągać nauki na przyszłość
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia...
Re: papryczka chili
Ja osobiście nie wyczuwam subtelności smakowych słodkich papryk. I dlatego liczą się względy estetyczne, chcę by była różnorodność kolorów.
Czerwień, pomarańcz, zieleń i mam zamiar dodać do tego fiolet.
Czerwień, pomarańcz, zieleń i mam zamiar dodać do tego fiolet.
Re: papryczka chili
przydatna do potraw ale ja osobiście nie lubię ostrych ale nasionka warto zasadzić