Było miło
ale się skończyło
W krótkim czasie zaliczyłem 1-szy rok na
Forum,z wynikiem

3 plus

może 3 minus...
Poznałem wiele miłych i sympatycznych osób;z dwoma poznałem się osoboście /
ZBYSZEK i TADEUSZ /,zwiedziłem
jeden ogród /
TADEUSZ/.Z kilkoma osobami zrobiłem wymianę,kilku osobom sprzedałem nadwyżki irysowe.
Moje 4 wątki
KOCIMIĘTKI odwiedziło sporo osób.Co wyliczę to wyliczę...ale wymienię tylko jedną - za to bardzo miłą,
sympatyczną /
czasami marudną,ogólnie przemiłą
GIENIĘ
Genia - ukłony i uściski
I jeszcze grupę młodziaków -
EWĘ,Przemka i Kristiana oraz innych - dobrze,że są w naszym gronia
Żyłem z wami,cierpiałem z wami

- to nie jest dobry cytat

/
mam słabość do cytatów,przepraszam
Mnie /nas/ cieszy sam ogród i to co w nim rośnie i kwitnie.Dzięki
Forum i Państwu ta radość jest głębsza
i przyjemność większa.
FORUM jest jak kielich
CHIANTI do dobrego obiadu.
Wznoszę toast za forumowych przyjaciół -
SURSUM CORDA 
/
i vice versa
Zapraszam do kolejnej części
KOCI-KOCI w niedzielę
Administratora Forum proszę o zamknięcie wątku,
Sławek