Witam gorąco maliny wsadziliśmy do zwykłej ziemi w ogródku na wiosnę raz podlewamy rozcieńczona gnojówka i to im wystarcza rosną w słonecznym miejscu w rogu ogródka od kilku lat Pozdrawiam gorąco
Jali system korzeniowy mają maliny?Bo moje po przesadzeniu w rowki wyłożone folią zaczynają usychac.Dodam ,że na folię dałam obornik z kompostem na to dałam ziemię.Może jest zbyt płytko,a może maliny nie lubieją kompostu lub też były za stare i się nie przyjęły?
Folia uniemożliwia podsiąk wody do korzeni, być może za duże stężenie i koncentracja składników pokarmowych w glebie,przy wysokiej temperaturze powietrza za gorąco mają korzenie bo obornik fermentuje. Nigdy nie uprawiałem malin na folii, to co napisałem to tylko moje przypuszczenia.
Pozdrawiam.
and777
nie można dawać folii na dno rowu, utrudnia to nie tyle podsiąkanie , ile odpływ nadmiaru wody. Folią (grubą) nawet złożoną podwójnie obkłada się boki rowu na głębokość około 40-50 cm aby niemożliwić przerost korzeni i rozłażenie sie malin po całym ogrodzie. No i ten obornik musi być dokładnie wymieszany z ziemią, nie można go ot tak sobie wyrzucić z taczek i przykryć warstwą ziemi. Musisz szybko te maliny przesadzić, jeśli chcesz je uratować.
To prawda, wykładając dno rowu folią narażamy korzenie na uduszenie się po deszczach, a nawet obfitym podlaniu. Z kolei w razie suszy i braku podlewania odcinamy roślinę od wody w głębszych warstwach gleby. Doraźnie można podziurawić folię jakimś szpikulcem, ale to chyba nie wystarczy. Gdyby chodziło tylko o nadmiar wody, liście żółkłyby od dołu; jeśli usychają na szary kolor to - znowu zgadzam się z gienią1230- mógł zaszkodzić także i obornik.
Zakwitły, zaowocowały i nie mają zamiaru w tym roku więcej kwitnąć i owocować?
No to nic prostszego:wszystkie pędy, które owocowały, wyciąć jak najniżej. Zostaną te, które nie owocowały, a zaowocują w przyszłym roku. Spośród nich też warto wyciąć słabe, z których nie będzie wiele pożytku.