Evluk, wczoraj mnie dziecko w trakcie pisania posta oderwało, myślałam, że położę Go szybko spać i wrócę na FO, ale się przeliczyłam

Przez co nie podziękowałam Ci za za miłe słowa, bardzo przepraszam

Już się poprawiam - dziękuję z całego serducha i cieszę się, że Ci się podobają
No i nie odpowiedziałam na Twoje pytanie co do pierniczków - myślę, że spokojnie można je wykorzystać jako ozdobne, ciasto jest dość tanie, a pierniczki już na drugi dzień po upieczeniu bardzo twarde, najtwardsze ze wszystkich jakie dotąd piekłam. Teraz, po chyba dwóch tygodniach od upieczenia, zaczynają mięknąć, ale gdyby je od razu cały czas trzymać luzem w mieszkaniu, nie wkładać do pojemnika, to powiny się zasuszyć i spokojnie przetrwać kilka sezonów. Tylko ewentualne otworki do przymocowania trzeba im zrobić przed pieczeniem, albo zaraz po wyjęciu z piekarnika, bo potem będą za twarde
_oleander_, Twój domek na pewno śliczny, skończ koniecznie - poćwiczysz na nim klejenie i ubieranie a potem zdecydujesz, czy piec nowy

Co do ulatniających się pierniczków, mam to samo

zupełnie nie wiem, gdzie się podziewają

Piekłam wczoraj kolejną turę i chciałam ukryć, ale w całym domu tak od nich pachnie jeszcze do dziś

, że nie było to za bardzo możliwe
Filmik i szablon super, dzięki
_oleander_ 
No i przede wszystkim to nie zaśmiecanie tylko wzbogacanie
Mirko, witam

dziękuję i zapraszam gorąco

Pierniczki polecam, ich zapach nastraja świątecznie
