Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

O ile pamiętam, winogrona wymagają sporo wapnia (niezależnie od kwestii odczynu gleby) ale i zarazem magnezu i potasu. Jeszcze zależy co to za gleba, niemniej wapnia koniecznie jeśli kwaśna. Najlepiej dolomit czy inne wapno magnezowe. Oczywiście cokolwiek innego pod ręką - można dać. Nawet kości z obiadu, tylko lepiej potłuc... :lol:
Dobry jest popiół (z drewna) - zawiera wszystko poza azotem, a naturalny. Bardziej 'rozpuszczalny' niż wapno, można i wiosną użyć, po sezonie grzewczym :wink: Wapna można liczyć zawiera 25% wagowo.
Wapno nawozowe powinno naturalnie z glebą być zmieszane, 'nie wsiąka' i nie działa szybko. Skoro gleba w wapń uboga to wiosną nawożąc dobrze użyć jako źródła azotu - saletry wapniowej.

Oczywiście kopczyk z ziemi, iglak nieobowiązkowy; nic nie szkodzi jak zakryje z głową.
:wit
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Najlepiej abyś przekopała w miarę głęboko tak, aby nie uszkodzić korzeni około 0,2 kg/m2 wapna nawozowego lub dolomitu. Taka dawka nie powinna być za duża. Dopiero potem usyp kopczyki.
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

tak zrobię :) dziękuję :)
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 250
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Witam Was serdecznie:)

Mam problem, przyszły dziś zamówione krzaczki owocowe :)))
Czarna malina, aronia, agrest i porzeczki...a pogoda...-6 i śnieg po kostki...

Co mogę zrobić aby krzaczki przezimowac?
Może posadzić je w donicach i wstawić do garażu? I podlewac raz na mies?
A może poczekać na odwilż i wsadzić je do ziemi w ogrodzie?
Pomóżcie..

Pozdrawiam Basia
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Zadołować w donicy.Dobra jest trocina.I sprawdzać wilgoć.
Aby nie przesadzić tylko .Bo pójdą do góry i będziesz musiała poczekać na wiosnę trochę dłużej /posadzić będziesz musiała wtenczas po ostatnich przymrozkach.
Swoją drogą to trochę późno się obudzili z wysyłaniem materiału owocowego :roll:

Co do wsadzenia tego do gruntu jest ryzyko.Czy aby po odwilży nie będzie powrotu i w jakim stanie uśpienia są .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Beti, w zasadzie rośliny o dużej odporności na mrozy. Dobrze sprawdza się też obsypywanie śniegiem nowo posadzonych drzewek i krzewów. Jak dotąd u mnie na Opolszczyźnie nie zmarzło mi ani jedno drzewko, nawe podczas ubiegłorocznej bezśnieżnej i mroźnej zimy. Nigdy niczym nie okrywam.
Gdzie Ty mieszkasz?
Pozdrawiam. romekp
Awatar użytkownika
_Kasia_
100p
100p
Posty: 168
Od: 26 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: .... blisko morza ....
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

czekałam, czekałam z "tańcem z chochołami" aż musieliśmy wyjechać na tydzień na południe Polski. Jak wyjeżdżaliśmy było +8 ... Wracamy a tu już zima nad morzem ;:202 i tak około -5, -6

W niedzielę mam jedyny wolny DZIEŃ i zabieram się za drzewka. Dobrze, że wczesniej dzięki Wam zakopczykowałam podkładki drzewek. Teraz czas na chochoły ;:224
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 250
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

robertP2 pisze:Zadołować w donicy.
A gdzie postawić te donice? W garażu? Domu? Na ogrodzie?
Dziś u nas Zachodniopomorskie w nocy było -10

Nie oni się obudzili z wysylka...tylko ja z zamawianiem :oops:

W sumie narobilam sobie kłopotu na życzenie ... ale zależy mi żeby utrzymać przy życiu te roślinki :) które przyszły w stanie uśpienia, bo to takie badyle w donicach :)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8039
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Zadołować, tzn wkopać w ziemię, tak jakbyś wsadzał roślinę, tylko robisz to razem z doniczką. Rozumiem, że są to krzaczki z gołym korzeniem? Jeśli je będziesz wsadzać do donic (większych), można włożyc po kilka sztuk, muszą być jednak bardzo dokładnie korzenie obsypane miałką ziemią by pustych przestrzeni nie było. Zadołować bez donic też można, tak się przechowuje przez zimę drzewka owocowe, które na miejsce docelowe trafią dopiero wiosną. Jest to najbezpieczniejszy i najlepszy sposób na przezimowanie roślin. Korzenie nie przemarzną bo chroni je ziemia . Możesz wrzucić coś na wierzch doniczek pod krzaczkiem, jakaś choina lub słoma, bądź źdźbła traw albo niewielki kopczyk z ziemi.
Pozdrawiam! Gienia.
przemek-g
100p
100p
Posty: 137
Od: 6 paź 2009, o 16:53
Lokalizacja: Białystok

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Mnie tam uczyli, że jeśli da się szpadel wbić w ziemię to bez problemu można sadzić (pod warunkiem, że nie są to drzewa cytrusowe :wink: ).

Aronia, agrest, porzeczka i malina to krzewy, które są przystosowane do naszego klimatu. Rozgarnij śnieg - sprawdź czy dasz rade wykopać dołek (możliwe, że z góry jest zmarznięta skorupa a pod spodem normalna, ciepła ziemia). Posadź, zasyp, udepcz, podlej (możesz podlać niżej w misie i zasypać świeżą ziemią). Zakopczykować porządnie i czekać na wiosnę.
Domyślam się, że wszystkie te rośliny są przycięte tak, że można je całe zasypać kopczykiem? Zrób to i śpij spokojnie...:)

Po co dołować gdziekolwiek i później przesadzać w miejsce docelowe? Po co sadzić z donicą a potem wysadzać w miejsce docelowe bez donicy? Po co sobie utrudniać życie?

Pomijam sytuację hurtową gdy nie ma możliwości posadzić nagle 3 tysięcy krzaków i się je dołuje razem.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 250
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

gienia1230 pisze:Zadołować, tzn wkopać w ziemię, tak jakbyś wsadzał roślinę, tylko robisz to razem z doniczką. Rozumiem, że są to krzaczki z gołym korzeniem? Jeśli je będziesz wsadzać do donic (większych), można włożyc po kilka sztuk, muszą być jednak bardzo dokładnie korzenie obsypane miałką ziemią by pustych przestrzeni nie było. Zadołować bez donic też można, tak się przechowuje przez zimę drzewka owocowe, które na miejsce docelowe trafią dopiero wiosną. Jest to najbezpieczniejszy i najlepszy sposób na przezimowanie roślin. Korzenie nie przemarzną bo chroni je ziemia . Możesz wrzucić coś na wierzch doniczek pod krzaczkiem, jakaś choina lub słoma, bądź źdźbła traw albo niewielki kopczyk z ziemi.
Bardzo dziękuję Ci za szczegółowe wyjaśnienie. Dopiero uczę się wszelkiego " ogrodnictwa "
I nie każde pojęcie jest mi znane.

Pozdrawiam
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8039
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Beti, uzupełnij w profilu z jakiego regionu jesteś i najlepiej sprawdź jak głęboko zamarzła ziemia. U nas było już minus 7 a tylko wierzchnia, cienka warstwa jest zmarznięta, wczoraj mocniej kopnęłam łopatą i pod spodem normalna ziemia, możnaby sadzić. Jeśli masz przygotowane stanowiska pod te krzewy to możesz posadzić, jeśli nie to lepiej je zadołuj.
Pozdrawiam! Gienia.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

+ 1 :wink: sadź szybko, póki można. Przemek dobrze to ujął.
Krzaki nieporęcznie przechowywać, chyba że jest jaki inny powód. Sadź ciut głębiej na wszelki wypadek, zwłaszcza jak to piaszczyste - ważne też by obsypać dokładnie (bez żadnych 'przestworów powietrznych', pulchnym) bo zruszona ziemia głębiej przemarza. Okopczykować koniecznie, jest śnieg to potem obsypać też śniegiem - też sypkim, nie jak mokra ciapa...
:wit
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

A morelę jak długo trzeba okrywać ?
Moja ma trzy lata i co roku była okrywana
W tym jeszcze nie zdążyłąm :oops:
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Morela to i dorosła lubi wymarznąć, delikatniejsza od brzoskwini nawet, kopczyk co roku można usypywać, zawsze coś odrośnie gdy wymarznie. (opatulić jeszcze też można, dopiero początek mrozów, na kopczykowanie może być za późno, mrozy pościnały ziemię głęboko)
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”