Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny

[x-p-o]

a pH jest podawane w 1M KCl!

Mala poprawka.
pH jest podawane w jednostkach bezwymiarowych, ponieważ jest to wykładnik potęgowy ze stężenia jonów wodorowych H+

natomiast oznaczenie kwasowości wykonywane jest przy użyciu 1n / jedno normalnego/roztworu chlorku potasu KCl

[kjakub]

Taki skrót myślowy, oczywiście miało być "podawane po oznaczeniu w 1M KCl"
W jedno-molowym roztworze gwoli ścisłości.

[x-p-o]

Jakubie

Nie w jedno molowym roztworze a jedno normalnym. To są dwie różne jednostki stężenia . Przez przypadek tylko przy KCl oba stężenia są równe. Ale np w przypadku chlorku wapnia CaCl2 również używanego do oznaczania kwasowości już nie jest to samo.


W tej książce :
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... Du0ukIDeYw jest mowa o oznaczaniu kwasowości w 1 normalnym roztworze KCl, ale już tu :

http://www.narzedziownie.pl/?t=k&i=180&n=14048
jest mowa o 1 molowym roztworze KCl.

Ot, taki dysonans poznawczy.

[Ave]

Zbyt specjalistyczne, jak dla mnie, te dywagacje "chemiczno-badawcze" ale pozostała część - bardzo pożyteczna... jak dobrze forumowicz i Ekopom, że Was tu mamy
Dzięki temu o czym tu rozmawiamy - ide zrobic wiosną badania swojej gleby... a moze mozna zrobic to jeszcze teraz ?

[x-p-o]

Raczej nie. Skład gleby do wiosny się zmieni i im mniej czasu upłynie miedzy analizą a uprawą tym efektywniejsze będzie nawożenie.

A jeżeli był dawany obornik czy wapno na jesień ,to tym bardziej nie jest wskazane wykonywanie teraz analizy.

Ale warto taką analizę zrobić, by wiedzieć z jakim typem gleby mamy do czynienia.

[Ave]

dzięki - wiosną dam do analizy.

[kjakub]

Ależ szanowny forumowicz, wiem co to znaczy normalność, molowość i molalność roztworu.
Znakomita większość instrukcji i podręczników(przynajmniej tych współczesnych) nie mówi o roztworach np. 1-normalnych, ale o 1-molowych.
Problemem z roztworami 1 normalnymi jest jednoznaczne określenie ich stężenia(podobnież co najmniej kilku doktorów i profesorów odradzało mi posługiwanie się normalnością roztworów z uwagi na niejednoznaczność tego wyrażenia; miało to jedynie ułatwiać obliczenia, które jednak przy przyzwoitym zrozumieniu w przypadku działań na molach nie są aż takie trudne). Weźmy na przykład wspomniany przez Ciebie chlorek wapnia... jaki to jest roztwór jedno normalny(o jakim stężeniu w g/l, lub mol/l ?)? Nie ma na to jednej, jednoznacznej odpowiedzi, dlatego w przepisie, czy normie mówi się o roztworze np. 0,05 molowym(z takim spotkałem się w opisach oznaczania pH gleby), co mówi jednoznacznie, że trzeba przygotować roztwór np. chlorku wapnia o stężeniu 5,55 g/l.

Wracając do tematu taka wartość pH jaką podała Zuzia(5,29) faktycznie wskazuje, że przydało by się ją podnieść. Zastosowanie nawozu wapniowego w krótkim czasie/wraz z obornikiem spowoduje uwstecznienie fosforu(związanie do formy nieprzyswajalnej) w przypadku nawozów węglanowych, a w przypadku tlenkowych(wapno palone, budowlane, czy stosunkowo świeży popiół) dodatkowo utratę formy amonowej azotu. Jeśli faktycznie to była metoda rolnicza, to też zawartość fosforu i potasu podawana jest w formie tlenkowej(P2O5 i K2O); takie wyniki faktycznie wskazują konieczność uzupełnienia potasu - tylko czy to badanie było wykonane przed przekopaniem obornika?

[x-p-o]

Weźmy na przykład wspomniany przez Ciebie chlorek wapnia... jaki to jest roztwór jedno normalny(o jakim stężeniu w g/l, lub mol/l ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Normalno%C ... 7_roztworu

Odpowiadam: w przypadku CaCl2 roztwór 1N ma stężenie 55,46 g/l i to jest 0,5 M/l

Istotnie posługiwanie się stężeniami molowymi jest wygodne, bo nie wymaga zbytniego myślenia. Ale już stężeniami normalnymi- o co to, to nie, tu trzeba jeszcze sobie umysł obciążyć dodatkowo ,by wiedzieć, jaka jest wartościowość kationu centralnego i do tego jeszcze podzielić masę atomową przez wartościowość. Prawda, że za trudne ?.

Ale skończmy tą dyskusje bo dla większości to nudne .

[zuzia55]

Już jestem... wczoraj coś wcześnie poszłam w objęcia morfeusza.Moja analiza tak wygląda.Robiona była w ub.r zaraz po przekopaniu ziemi.Na powierzchnię,gdzie stoi foliak M dowiózł ziemi torfowej z łąki i wymieszał i może dlatego takie wartości,aż sama się dziwię,że miałam takie piękne pomidory i parrykę Robiłam z konieczności analizy innych działek,mam też plan nawozowy dla nich,no ale tunelu nie obejmuje ,zresztą...bliżej wiosny i tak się będę do was uśmiechać o podpowiedzi jak go ogarnąć i przliczyć czysty składnik na ilość konkretnego nawozu.No ale teraz tunel...
To próbka z kropeczką z boku.Wszystkie są nie ciekawe,ale do tej pory nikt się nimi nie przejmował.
Obornik M dawkował podczas moich wojaży ,bo słyszał,że pomidory to lubią..a on lubi pomidory

[x-p-o]

.bliżej wiosny i tak się będę do was uśmiechać o podpowiedzi jak go ogarnąć i przliczyć czysty składnik na ilość konkretnego nawozu

Na wiosnę to Ty musisz mieć wszystko pod ręką wiec przeliczę Ci to teraz a Ty sobie skopiuj.

Załóżmy, że obornika dałaś maksymalną dawkę czyli 300 kg /ar. Weźmy skład obornika z tego / tabela nr 3/ :

http://www.dowagro.com/PublishedLiterat ... 03bb28.pdf

mamy zatem obornik o składzie procentowym:

N- 0,54, P- 0,29, K - 0,9, Mg- 0,16 Ca- 0,43

Policzmy ile wprowadziłaś tych składników z obornikiem / 72 kg/


N- 72x0,54/100 = 0,39 kg w przeliczeniu na g/m2 16 przy rownoważniku nawozowym 0,3 -4,8
P- 72x0,29/100 = 0,21 kg 8,8
K- 72x0,9 /100 = 0,65 kg 27,1
Mg- 72x0,16/100 = 0,12 kg 5
Ca- 72x0,43/100 = 0,31 kg 12,9

Wszystkie składniki z wyjątkiem azotu są w formie tlenkowej/ P2O5, K2O, MgO, CaO/

Weźmy teraz wymagania pokarmowe pomidora

Optymalna zawartość (w mg/dm3) przyswajalnych form składników mineralnych w glebie, oznaczonych metodą uniwersalną, dla pomidora wynosi: 90-120 N (NH4 +NO3), 60-80 P, 200-250 K, 55-75 Mg i 1000-1500 Ca.

Przyjmiemy wartości średnie w mg/litr:

N- 105 21
P- 70 w przeliczeniu na P2O5 161 w przeliczeniu na g/m2 32,2
K- 225 w przeliczeniu na K2O 293 58,6
Mg- 65 w przeliczeniu na MgO 163 32,6
Cao-1250 w przeliczeniu na CaO 1750 350

Przeliczymy teraz zawartość składników w glebie na g/m2
Według analizy w mg/100g gleby:

P2O5 - 10,2 po przeliczeniu na g/m2 41
K2O - 3,0 12
MgO - 3,9 15,6

Teraz sumujemy zawartość poszczególnych składników tj gleba+ obornik w m2

N - 4,8 wymagane 21 brakuje 16,2 g/m2
P - 8,8 + 41 = 49,8 32,2 0
K - 27,1+ 12= 39,1 58,6 19,5
Mg- 5+15,6 =20,6 32,6 12

Nawożenie uzupełniające

Saletra amonowa 34 % N 1,2 kg

Siarczan potasu 50 % K2O 1,0 kg

Dolomit 15 % MgO 1,9 kg

Najpierw rozsiać dolomit i siarczan potasu i ponownie przekopać. Po ok 1-2 tygodni rozsiać na wierzch saletrę amonową i zagrabić. Oczywiście to wszystko na wiosnę. Przed wysadzeniem pomidorów dwukrotnie dobrze podlać glebę w namiocie.

Powodzenia.

[kjakub]

Odpowiadam: w przypadku CaCl2 roztwór 1N ma stężenie 55,46 g/l i to jest 0,5 M/l

No i widzisz, tu wkradła się nieścisłość, bo podany przez Ciebie roztwór 0,5 M jest zarówno 1 N, jak i 0,5 N...
Skoro powołałeś się na wikipedię, to w pojęciu gramorównoważnika jest napisane: "Gramorównoważnik określonego związku chemicznego zależy zatem od rozpatrywanej reakcji chemicznej i nie jest na stałe do niego przypisany."
Biorąc pod uwagę reakcję podwójnej wymiany chlorku wapnia z powiedzmy siarczanem sodu Twój roztwór jest 0,5 normalny, gdyż przy użyciu jednego litra przereaguje tylko pół mola siarczanu. Przecież gramorównoważniki(podstawę "normalności" roztworów)oblicza się tylko dla konkretnej reakcji(w danych warunkach).

Istotnie posługiwanie się stężeniami molowymi jest wygodne, bo nie wymaga zbytniego myślenia. Ale już stężeniami normalnymi- o co to, to nie, tu trzeba jeszcze sobie umysł obciążyć dodatkowo ,by wiedzieć, jaka jest wartościowość kationu centralnego i do tego jeszcze podzielić masę atomową przez wartościowość. Prawda, że za trudne ?.

Ależ jest wręcz odwrotnie - posługiwanie się molami wymaga większej uwagi przy bilansowaniu reakcji, dlatego wprowadzono gramorównoważnik, który bardzo upraszcza obliczenia.
W ramach przypomnienia polecam artykuł http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/gram ... azniki.htm

Dobrze, już kończę dyskusję i nikogo już nie zanudzam(wiem, jestem straszny nudziarz! - co ta politechnika robi z ludźmi )!

[zuzia55]

forumowicz dzięki jak Tobie dobrze idą te wyliczanki,jakoś nigdy z matematyką nie było mi po drodze, i w Liceum chodziłam do plastycznej klasy i dalej starałam się mijać z matmą , a jak juz musiałam coś zaliczyć podobnego,to korzystałąm z pomocy kilegów :oops:Z Twoich wyliczeń odejmę sobie dawki obornika/mam też nie nawożone działki/ i powinno mi wyjść całość zapotrzebowania...zobaczę ,co mi z tego wyjdzie...

[x-p-o]

co ta politechnika robi z ludźmi

Dobrze wiedzieć, że mam kolegę po fachu. Przyszła wiosna i lato zapowiadają mi się spokojniejsze tu na forum.

[x-p-o]

Z Twoich wyliczeń odejmę sobie dawki obornika/mam też nie nawożone działki/ i powinno mi wyjść całość zapotrzebowania...zobaczę ,co mi z tego wyjdzie...

Jeżeli poszczególne analizy dotyczą działek wyraźnie odgraniczonych od reszty trzeba liczyć każdą z osobna. Jeżeli to jest jedno pole a analizy dotyczą tylko poszczególnych punktów pobrania próbek wyliczyć trzeba najpierw średnią wszystkich analiz dla poszczególnych składników i do niej obliczyć nawozenie

[zuzia55]

Działki są w znacznej odległości od siebie,więc muszę liczyć oddzielnie,zajmie mi to na pewno całą zimę