Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rewi
1000p
1000p
Posty: 3623
Od: 17 lip 2012, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Piękne zdjęcie ;:180
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Doris, Pee Gee koniecznie w eksponowanym miejscu, na przyklad przy wejsciu do domu. Moja Vanille to Rehny :)
Julek, dziekuje za potwierdzenie ze sadzilabys tak samo :) Tak wiec sie stanie! W domu na razie zmienilam oprawe dodatkow kolorystycznych, na swiateczne dekoracje przyjdzie czas w okolicy Mikolajek... Na wieniec na drzwi czekam - w tym roku bedzie nowy od Ewy-constancji :)
Rewi, milo mi - Dzięki!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Właśnie zimą jest o czym gadać :D W sezonie najczęściej nie ma czasu. Mam zdjęcia, których nie zdążyłam pokazać-z braku czasu :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Aguś, ale czyściutko ;:63
Plany na pogazowy kącik bardzo fajne, wydaje mi się, że zestawienie klonu z hortensjami to świetny pomysł ;:333
U mnie też dzisiaj było słonko, udało mi się zrobić małe porządki w ogrodzie i trochę kopców.
Nie miałabym nic przeciwko takiej pogodzie w zimie jak napisałaś - niechby luty był już ciepły, a od marca porządki wiosenne ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Witaj Aguś ,zdjęcia z cudnego ogrodu mogą być tylko tak samo cudne. Zmiany w wydawałoby się idealnym ogrodzie też zapowiadają się interesująco. Zwykle patrząc na swoje ulubione ogrody myślę : tu już nie mogłoby by być lepiej ale Wy wymyślacie coś i... jest :)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Witaj, Agu :wit
A ja, na przekór wszystkiemu i wszystkim bardzo lubię ogrody o tej porze roku. Teraz dopiero widać, jaka jest ich struktura. Nagie pnie i gałęzie liściastych, na których nareszcie dobrze widać uwijające się ptaki, wyraziste bryły iglastych, rozplanowanie rabat i trawników, fajny kolor mchowej zieleni - dokładnie widać, gdzie co i jaki z kogo ogrodnik. Przecież będziemy na nie patrzeć przez całą zimę, zatem muszą cieszyć oko ( ja na tę okoliczność mam okno panoramiczne na całą ścianę ;:173 ). Jest jednak jeden warunek - ogrody późnej jesieni muszą być posprzątane. Powiewać mogą tylko wiechy traw... i hortensji. Ogrodami pełnymi kipiących, kwitnących roślin bardzo łatwo zachwycić. O ileż trudniej mieć piękny ogród w grudniu i bez śnieżnego omamu.
I taki jest właśnie Twój ogród, który cichcem przemierzam od samego początku.

Patrzę, gratuluję i podziwiam - Jagoda
PS. Plan zmian ;:215
PS.2. Uwielbiam Cię czytać - piszesz taką ładną polszczyzną, a to rzadkie.
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Przybiegłam przywitać się, pokłony na ręce gospodyni złożyć i o zdrowi zapytać :)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Ewuniu, witam i również o zdrowie pytam :) U mnie wszystko dobrze, psyche w weekend odpoczywa, a z ciałem, czyli głowisią, lepiej być nie może - od półtora miesiąca na proszkach tylko jedna migrena! Cieszę się, że wpadłaś wieczorową porą...
Jagódko, witam ciepło... znam Twój nick, a to oznacza że pewnie nie raz mijałyśmy się w zaprzyjaźnionych wątkach... teraz trochę luźniej, więc z ochotą zejdę z utartych forumowych szlaków i odwiedzę Twój ogród, którego nie znam...
Powiem Ci, że wzruszyłam się bardzo czytając Twój wpis... właściwie pod wszystkim, o czym napisałaś w kontekście ogrodów naturalnych czy idealnych mogę się podpisać... nie zdawałam sobie jednak sprawy - i piszę to bez zbędnej kokieterii - że mój dość młody ogród może się zaliczać do tej ligi... jest mi ogromnie przyjemnie, jestem wręcz dumna z efektów naszej pracy... w zasadzie mogę tez napisać, że może zbyt rzadko o tym piszemy, będąc w głębi duszy skromnymi, podziwiając dokonania innych, a umniejszając własne... Podbudowałaś mnie niesamowicie i ze zdwojoną energią ruszę w wiosenne rabaty, robiąc na nich mniejsze czy większe rewolucje, przelewając na nie, co mi tam w ogrodniczej duszy gra. Dziękuję Jagoda (wolisz tak, czy zdrobnienie imienia?) za każde dobre słowo, które spod Twej klawiatury pod adresem naszego ogrodu wypłynęło ;:196 A co od poprawnej polszczyzny, to zwracam na nią uwagę... zdawałam kiedyś na polonistykę, ale egzamin okazał się dość trudny... w rezultacie skończyłam filologię angielską :D Pozdrawiam Cię serdecznie!
EDIT: Jagódko, a gdzie Twój ogrodowy wątek??
Robaczku, dzięki, ale trawnik idealnie posprzątany nie jest :) Odkurzałam liście kosiarką dwa tygodnie temu, w międzyczasie brzózki pogubiły ostatnie listki i sterylnie jak u Dany nie mam, ale jest przyzwoicie :) Jak się udało spotkanie? Super, że zakopcowałaś róże... myślę, że w sezonie będziesz od rana do nocy zajęta :) ech, rzucić robotę w fabryce - to byłoby coś! ;-)
Ewa, masz rację - pamiętam że ubiegłej zimy takie burze mózgów tu u nas odchodziły, że klawiatury się grzały :) Ja jednak nie potrafię żyć bez pracy w ogrodzie, więc nie pokazując regularnie co w nim słychać, wydaje mi się, że nie dzieje się nic. Pokazuj nie pokazane zdjęcia!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

W sezonie nie spędzałam tyle czasu na forum, zaglądałam bardzo rzadko. Teraz mogę patrzyć na zdjęcia i rozmawiać, bo wieczory coraz dłuższe. Jakiś pozytyw o tej porze roku :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Witaj Aguś w niedzielny, nieco mroźny poranek :wit Podziwiam jesienną odsłonę Twojego ogrodu i muszę stwierdzić, że nawet ta smutna pora roku nie odbiera mu uroku (ups, ale mi się rymło :wink: ). A sesja makro po prostu zjawiskowa...
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Cześć Aguś ,miłego dzionka ;:168
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Taaaak,
Ja też bardzo uważnie przeczytałam wpis JagiS. Sama prawda.... tak sobie pomyślałam, hmmmm....że ogród od późnej jesieni do wiosny jest jak rozebrana kobieta.....i nie rozwinę dalej myśli, bo wiemy o co chodzi :wink:
Twój ogród Aga, to bardzo piękna "rozebrana kobieta" ;:173
Pozdrawiam
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Dzień dobry wszystkim :wit
Niedzielny poranek przywitał mnie słońcem i oszronionym ogrodem... teraz słońce za chmurami, ale świat za oknem wygląda całkiem przyjaźnie... Szkoda, że PanM chorutki, bo chętnie wyciągnęłabym go na spacer...

Justi, bardzo trafne określenie z tym porównaniem jesiennego ogrodu do rozebranej kobiety :) Widać wszystkie szczegóły, od zalet po mankamenty ;:224 Cieszę się, że moja wersja nagiej kobiety wciąż Cię nie odstrasza - zapraszam częściej, a wiosną koniecznie musimy się u mnie spotkać.
Ewa, miłej niedzieli również!
Asiu, ładnie Ci się rymło ;-) dziękuję za komplementy!
Ewcia, toż jasne, że musimy szukać pozytywów tej pory roku... Ja postanowiłam poodwiedzać ogrody, których nie znam...
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

:wit Aguś, jestem, oglądam, tylko się nie odzywam, jakoś wena mnie opuściła. :wink:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

Post »

Beatko, niedzielne dzień dobry :wit
U mnie z weną istna sinusoida, bardzo uzależniona od słońca... gdy go nie ma, siedzę w norce i nie chce mi się nosa wyściubić... Dobrze Cię rozumiem!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”