 
 Skoczki ponoć zimy nie lubią. sama się martwię, bo w tym roku miałam prawdziwą inwazję tego dziadostwa
Pozdrowienia dla M., dla ciebie


 
 

 Już skończyłam.....
 Już skończyłam..... 
 

 
    
  
 
  Ciekawe, czy się sprawdzi....ja w każdym razie porobilam lepsze kopczyki, jak rok temu
 Ciekawe, czy się sprawdzi....ja w każdym razie porobilam lepsze kopczyki, jak rok temu  hm....w końcu to grudzień....Nie ma sie co dziwić...
 hm....w końcu to grudzień....Nie ma sie co dziwić... 

 Przyjdą do mnie róże i trzeba będzie je posadzić, a część zadołować. Nastąpi pomyłka w prognozie
 Przyjdą do mnie róże i trzeba będzie je posadzić, a część zadołować. Nastąpi pomyłka w prognozie 

 
 justi177 pisze: Przypomnijcie mi proszę, żebym dotrzymała postanowieniai nie kupiła w tym sezonie ani jednej róży


Na wiosnę będzie jazda z usuwaniem kopców
A, no może jakąś terminatorkę, bez "wymagań"
Tylko dla róż jestem w stanie się bardziej "poświęcać"....chyba nie jestem aż takim dobrym ogrodnikiem
 
 

 
  w zasadzie ten sezon zamknięty, już go nie liczę
 w zasadzie ten sezon zamknięty, już go nie liczę  ....chociaż w tamtym roku róże kupowałam i sadziłam chyba 17 grudnia.  W tym sezonie chciałabym skupić się na ogarnięciu tego, co mam...
 ....chociaż w tamtym roku róże kupowałam i sadziłam chyba 17 grudnia.  W tym sezonie chciałabym skupić się na ogarnięciu tego, co mam... 
 

 Niech już będzie zimno, ale jasno. Trzy tygodnie chmury wisiały nad głową
 Niech już będzie zimno, ale jasno. Trzy tygodnie chmury wisiały nad głową  
 



 Nie wiem, moze im jest trudno wystawic glowe za okno i zobaczyc jaka pogoda jest
  Nie wiem, moze im jest trudno wystawic glowe za okno i zobaczyc jaka pogoda jest  

 
  ozi bez śniegu
 ozi bez śniegu
 
 

 
 

 Co u Cię?
 Co u Cię?