Opowieści z mchu i paproci

[ewaidc1198]

No... na zdjęciu nie robi takiego wrażenia, ale była jej wieeeeeelka góra jak mi ją gościu przywiózł. Maska u Ciebie pisze, że płaciła 80 zł za furkę, ja już prawie drugie tyle , ale uważam, że to jedne z lepiej wydanych przeze mnie pieniędzy w tym sezonie
A oto piękności, które skorzystają z tego złota.


Od Choduna - piękne sadzonki, ale równie piękne i dorodne zakupiłam u naszej forumkowej Gloriidei
Mam sporo róż do posadzenia i choć wydaje się dużo miejsca na działce to jakoś je trzeba wpleść w istniejący już porządek

[bebeluch]

To ja jestem w niebo wzięta ze chociaż tego nie muszę kupować.

[ewaidc1198]

A to tego swobodnego używania Ci Renatko zazdroszczę

[bebeluch]

To chociaż jeden plus posiadania bydła no i jest drugi świeże mleko.

[ewaidc1198]

Ile cudnych rzeczy z tego mleka można zrobić, a przepysznych jakich , mmmmm........
Mam rodzinkę w Wielkopolsce, też trzymają bydło mleczne, ale niestety po mleczko mi ciut za daleko

[Agapa]

Witaj Ewo
Przydreptałam do ciebie od Natki prosto. I już mnie urzekłaś prostotą opowiadania o trudnych początkach i różami od Ewy-Gloriadei i z rosarium Chodunowego.Ja mieszkam niedaleczko ich upraw różanych, ale jakoś nigdy nie mogłam się doprosić mojego m, byśmy tam pojechali chociaż pooglądać Tak akurat tylko oglądać.
Z przyjemnością popatrzę na Twoje dalsze poczynania. A wiosną chętnie mogę podzielić się nadmiarowymi roślinami, które wyrosły jakoś niewiadomokiedy
Z przyjemnością jeszcze popatrzę, dobrze
Miłego wieczoru

[bwoj54]

Ewo! znowu ....bo jak słyszę temat dalii ....to dostaję wypieków na twarzy i odczuwam przyspieszone tętno...Uwielbiam je...zaczęłam oglądać...i stwierdziłam ,że poczekam aż ktos będzie na chodzie/ wszyscy spią/ ...bo jeszcze od zauroczenia cos złego mi się przydarzy

[ewaidc1198]

Miło mi Bogusiu, że zawitałaś
Koleżanka, która mi przysłała link do tej strony twierdzi, że do Bożego Narodzenia można złożyć zamówienie na wiele z tych odmian. Niestety nie wiem, na które- ale trzeba próbować. Karpa- sadzonka (też nie wiem jak duża) ma kosztować 3,5 więc myślę, ze są w zasięgu . Może chcesz spróbować skoro je tak lubisz - wybór odmian faktycznie powalający. Ja też coś tam będę zamawiała - nie można sobie odmówić

Agapo! witaj
Jakże Ci zazdroszczę tak bliskiego sąsiedztwa z Rosarium - chociaż w dobie internetu i wirtualnych zakupów można mieć te wszystkie cuda bez wychodzenia z domu, ale z drugiej strony zobaczyć na własne oczy jak kwitną (bo zakładam taka możliwość w szkółce) byłoby marzeniem
Stan w jakim przyszły róże od Gloridei i od Choduna bardzo mnie zaskoczył. Były świetnie spakowane i tak świeżutkie jakbym je sama dopiero wykopała. Polecam Ci więc takie zakupy, skoro nie udaje się inaczej A teraz lecę popatrzeć co tam w Twoim ogródku słychać , a do siebie zapraszam jak najczęściej

[Zenia]

A oto mój nowy nabytek- kto to widział, żeby człowiek tak jak ja cieszył się z takiej....... kupy

Witaj Ewo. Ale się uśmiałam. . U mnie taką kupę bardzo ciężko zdobyć. . Wokół mnóstwo działek, schodzi to to jak ciepłe bułeczki. . Nie dziwi mnie zatem twoja radość.

[ewaidc1198]

Miło mi Cię gościć Zeniu
Ciepłe to to faktycznie jest ale ciąg dalszy już mi się nie kojarzy
My mamy to szczęście , że wokół naszych działek są jeszcze gospodarstwa rolne, łąki przy Warcie darmowe-to i krówki jeszcze maja co jeść. Na łąkach mnogość ziół więc podejrzewam, że i mleczko dają zdrowsze niż te bidule co to całe życie w oborze na kiszonkach i nigdy takiej rozmaitości świeżych roślin na raz w pysku nie miały
A tuż przy działkowym parkingu Pan trzyma sobie trzy koniki i one też pasą się prawie do zimy na zewnątrz więc i wybrać można czy się końskie złoto preferuje czy bydlęce. To tak na razie. Co będzie dalej ? Pożyjemy, zobaczymy

Póki co stwierdziłam, że choć ziemia żyzna u nas to przecież zawsze może być lepiej.
Pozdrawiam Cię serdecznie i lecę na rewizytę

[Agapa]

Ewo W rosarium Chodunowym jeszcze nie byłam , ale na wiosnę nie odmówię sobie już tej przyjemności
A twoja góra a jaka frajda z tej góry U nas mimo dość sporej i znanej mleczarni to złoto jest nie do kupienia I przez to trzeba radzić sobie inaczej
Miłego dnia, pewnie u ciebie już deszcz pada?

[Zenia]

U mnie się rozpadało już od południa..i tak do tej pory. Oby jutro choć na godzinkę przestało...muszę na działeczkę. Zapomniałam czegoś okryć na zimę . a tu od piątku słyszę że ma nadejść. Dobrze by było...moje roślinki już na cebulkę okryte, pewnie im za ciepło. Pozdrawiam i dziękuję Ewo za wizytę.

[ewaidc1198]

Oj pada , pada i jeszcze wieje aż głowę urywa - MASZAKRA ;(

[abcd]

Witaj Ewo fajna ta twoja przygoda z działeczką , a ile zapału w Tobie i w Twoim M . Szkoda że nie założyłaś trawnika w październiku . Ostatnio w" Maja w ogrodzie" było właśnie o tym . Podobno jest się miesiąc do przodu zakładając trawnik na jesień .Pozdrawiam. . W lutym sieję kobeę i tunbergię i lobelię .

[bwoj54]

Ewuniu! ... widzę,że rzadko bywasz na forum. Wraz z Nowym Rokiem życzę Tobie i Twoim bliskim owocnego sezonu ogrodowego oraz spełnienia najskrytszych marzeń.