Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Piękna z Was para. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.
O kocich zwyczajach mogłabym pisać wiele. Mogę Ci tylko powiedzieć, że z czasem przejdą Twojemu kotkowi harce. Zrób mu kuleczki z foli aluminiowej, kup piłeczkę z kuleczkami w środku typu "Zośka" i będziesz miała go z głowy.
O kocich zwyczajach mogłabym pisać wiele. Mogę Ci tylko powiedzieć, że z czasem przejdą Twojemu kotkowi harce. Zrób mu kuleczki z foli aluminiowej, kup piłeczkę z kuleczkami w środku typu "Zośka" i będziesz miała go z głowy.
Pozdrawiam Hala
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Iwonko, Ewo, Halinko witajcie
... piłeczek z folii aluminiowej to ma chyba z 5, ma piłeczke do tenisa którą też nagminnie molestuje, ostatnio M kupił samochodzik na sterowanie to jak jeździł to był spokojny bo sie bał ale i do samochodzika się przyzwyczaił, także różne kuleczki, piłeczki, cukierki są tylko chwilową jego zabawką, zbieram te wszystkie je go zabawki na łóżko jak chce sobie spokojnie posiedzieć przy kompie i jak tylko wskakuje na klawiature by gryźć palce to tak za każdym razem mu wyżucam jakąś piłeczke, na 5 minut jest spokój i znów jest na łóżku
ja mam podrapane całe ciało ale najbardziej ręce są całe w strupach i nogi do wysokości łydek bo jak się chodzi po domu to się uwiesza nóg drapiąc i gryząc
Ale dałyście mi nadzieje że wyrośnie z tego, ma zaledwie 2,5 miesiąca więc troszke sobie jeszcze poczekamy...



Ale dałyście mi nadzieje że wyrośnie z tego, ma zaledwie 2,5 miesiąca więc troszke sobie jeszcze poczekamy...
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
no to i nastały czasy na wspominki, zacznę od początku...
pierwy pąk krokusika tegorocznego... ależ on cieszył oczy

i narcyzowe wschody w tunelu, w tym roku 3 razy więcej ich będzie o ile nie przemarzną bo już zaczynają kiełkować

sianie ziarenek mieczyków pod folią...

I widok na narcyze coraz to większe, i prace w tunelu

pierwy pąk krokusika tegorocznego... ależ on cieszył oczy


i narcyzowe wschody w tunelu, w tym roku 3 razy więcej ich będzie o ile nie przemarzną bo już zaczynają kiełkować


sianie ziarenek mieczyków pod folią...

I widok na narcyze coraz to większe, i prace w tunelu


- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
wow
niezły zbiór
u mnie na ogródku też coś zaczęło kiełkować .Dziabałem go trochę (bo chwasty rosną
) patrze a yu jakiś wielki zielony pęd już leży ucięty
moja zgrabność 


u mnie na ogródku też coś zaczęło kiełkować .Dziabałem go trochę (bo chwasty rosną



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Kot wyrośnie z niewłaściwego użycia pazurków i pyszczka
Miałam takiego Dzikota, który drapał i gryzł ze strachu-teraz przychodzi na kolanka i mruczy.
Uprawa pod folią robi wielkie wrażenie

Uprawa pod folią robi wielkie wrażenie

-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
czy ktoś wie co to za osobnik do mojego ogrodu zajrzał? jak tylko sikoreczki go zobaczyły to pouciekały wszystkie
Tylko takie ujęcie udało mi się zrobić, mam jeszcze jedno ale troche zamazane, ale może po tym komuś sie uda rozpoznać co to za ptasze

Kriss1515 no tak nie ma to jak samemu dewastować sobie roślinki
u Ciebie jeszcze chwasty rosną? bo u mnie ani widu ani słychu
Ewo ojjj dzisiaj zauważyłam że są całe pozaciągane nowe kolumny przez niego bo sie po nich wspina, M chyba mu tego nie wybaczy
takiego kocurka chciałam który przyjdzie na kolanka i będzie się domagał myziania... ehh może doczekam się takich czasów
Zdjęcie folii bylo robione w marcu więc już troche nieaktualne, zrobiłam tam wąziutką ścieżkę podwyższoną z desek a między nimi usypana ziemia, no i po jednej i drugiej stronie cały foliak w narcyzach bo w tym roku to tylko mała namiastka ich była (noo na małym kawałku sa tulipany), także w tym roku już nie będzie ani mieczyków ani warzyw, chyba że na tej ścieżce posadze
postaram się zrobić zdjęcia na dniach jak to wszystko wygląda za płotem bo nasadziłam całe mnustwo truskawek, malin ponad 150 krzaczków posadzone jest, no i jeszcze te tulipany i lilie... 

Tylko takie ujęcie udało mi się zrobić, mam jeszcze jedno ale troche zamazane, ale może po tym komuś sie uda rozpoznać co to za ptasze


Kriss1515 no tak nie ma to jak samemu dewastować sobie roślinki


Ewo ojjj dzisiaj zauważyłam że są całe pozaciągane nowe kolumny przez niego bo sie po nich wspina, M chyba mu tego nie wybaczy


Zdjęcie folii bylo robione w marcu więc już troche nieaktualne, zrobiłam tam wąziutką ścieżkę podwyższoną z desek a między nimi usypana ziemia, no i po jednej i drugiej stronie cały foliak w narcyzach bo w tym roku to tylko mała namiastka ich była (noo na małym kawałku sa tulipany), także w tym roku już nie będzie ani mieczyków ani warzyw, chyba że na tej ścieżce posadze


- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Ptaszek przypomina mi kowalika, ale pewna nie jestem.
Pozdrawiam Hala
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
A ja już wiem co to za ptak... to sójka mnie odwiedziła
nie ma to jak google 


- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Jak duży Ty masz ten foliak ? Pewnie pół hektara
Nie szkoda Ci folii na narcyzy?
A ptak to sójka..u mnie sąich dziesiątki.Jesienią kursowały nad działką z żołędziami i orzechami.Chowają je w różnych miejscach a później wszędzie wschodzą dęby.A jak tam podłoże spod pieczarek? Ja jak co roku przywiozłem ..80 kostek..

A ptak to sójka..u mnie sąich dziesiątki.Jesienią kursowały nad działką z żołędziami i orzechami.Chowają je w różnych miejscach a później wszędzie wschodzą dęby.A jak tam podłoże spod pieczarek? Ja jak co roku przywiozłem ..80 kostek..
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2



- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
cześć Józefie
foliak... foliak ma 13,5 m długości a 3m szerokości
nieno pół hektara to nie
ale myślałam we wrześniu postawić kolejny ale troszkę było za późno na realizację, zobaczymy w przyszłym roku może postawi sie kolejny
Wiesz... był on stawiany właściwie tylko dla nich, by regulować ich wzrostem by kwitły na wielkanoc a potem ciach na kwiaty cięte, także pasję do kwiatów i pracy przy nich połączyłam z małym zarobkiem.
Pierwszy raz widziałam sójkę, ale może i kiedyś widziałam a nie zwracałam na to uwagi, ale teraz jak karmnik założyłam to przyglądam sie bacznie czy są w nim jacyś nowi goście prócz masy sikoreczek
A orzechy jakie lubią? włskie czy mogą byc laskowe? bo mam dużo laskowych orzechów to mogłabym sypnąć ich trochę do karmnika może bym przyciągła ta sójeczke bardziej do siebie
Mi tego podłoża jeszcze sporo zostało jak by nie było całą wywrotkę ich wziełam
jak jest tylko potrzeba to podsypuję na rabatki, warzywa, teraz na zimę też sporo sypnełam na wszystkie prawie rabaty także jeszcze na przyszły rok starczy go, a przez ostatni rok też już kompost mi się zrobił z resztek roślinnych więc tego "złota" mam pod dostatkiem 




Wiesz... był on stawiany właściwie tylko dla nich, by regulować ich wzrostem by kwitły na wielkanoc a potem ciach na kwiaty cięte, także pasję do kwiatów i pracy przy nich połączyłam z małym zarobkiem.
Pierwszy raz widziałam sójkę, ale może i kiedyś widziałam a nie zwracałam na to uwagi, ale teraz jak karmnik założyłam to przyglądam sie bacznie czy są w nim jacyś nowi goście prócz masy sikoreczek


Mi tego podłoża jeszcze sporo zostało jak by nie było całą wywrotkę ich wziełam


-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
ooo cześc Bina
mówisz że ma rok?
ehhh aż tyle czasu będziemy gnębieni??? już mi o nic nie chodzi tylko o tych klientów którzy widzą moje rece całe w strupach - co oni sobie o mnie myślą, no przecież nie będę ni z pupy ni z pietruchy mówić że mam kota bandytę
Noo kurcze, może i u mnie jest więcej tych sójek? będę musiała przyobserwować, tylko kiedy to robić jak od 9-18 w domu mnie nie ma... od tych paru dni co jest ten karmnik wstaje o 7:30 i obserwuje te ptaszęta, lubie na nie patrzeć jak podkradają jedzonko a normalnie wstawałam o 8:30



Noo kurcze, może i u mnie jest więcej tych sójek? będę musiała przyobserwować, tylko kiedy to robić jak od 9-18 w domu mnie nie ma... od tych paru dni co jest ten karmnik wstaje o 7:30 i obserwuje te ptaszęta, lubie na nie patrzeć jak podkradają jedzonko a normalnie wstawałam o 8:30

- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
u mnie na bieżąco 

-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
na bieżąco chwasty rosną czy dewastujesz sobie roślinki? 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Straty są nieuniknione
Jednak są pewnie i milsze zdarzenia, a kot jest wart tego, żeby to przetrzymać. Dla własnego spokoju i poprawy stanu rąk pomyśl szybko o drugim bandycie
Dwa koty będą gryźć swoje ogonki, a nie ludzi.

