EWA (rewi), AGUNIU, MADZIU, EWA (gajowa), BEJKA, LIDZIU, ELU, PRZEMKU, MAŁGORZATKO, TERENIU, EWA (constancja), JOLA, GOSIA - Dziękuję serdecznie wszystkim razem i każdemu z Was z osobna
EWA (Bina) podziwiałam Twoje olbrzymie mieczyki po wykopaniu, niedawno wykopałam swoje, nie są tak wielkie, ale też sporo przyrosły i mają mnóstwo takich maleńkich. Przechowujesz je czy odrywasz i wyrzucasz?
KASIU, dziękuję, ale jakoś tak hurtem ałatwiamy choroby, mam nadzieję, ze jak wszystkie zaliczymy, to będziemy mieć spokój na dłuższy czas
ANIU, taki okres, ale trochę dużo tych chorób na raz
MISIU, moi rodzice, też martwią się bardzo jak oba wnuki chorują. Taki los dziadków i babć, jednak rodzice też martwią się o chorujące dzieci, wierz mi.
PATI, fajny ten kredens, nie? Myślę jednak, że Ty urządzisz się po swojemu ijuż widzę jak pięknie będzie
MARYSIU masz rację, ze przedszkole to wylęgarnia chorób, ale jak nie w przedszkolu to w szkole dzieci chorują. Takie są opinie.
DOROTKO,
ROŻA333, dziękuję
TERENIU, jestem dobrej wiary, że operacja wnusia się uda, nie ma przecież innej możliwości. Będę mocno trzymać kciuki.
JOLU, no, że tak powiem. Kurujemy się z marnym skutkiem
ELU, z tego co wiem, to całe rodziny zarażają się od przedszkolaków. Najgorsze są wirusy, ajak jeszcze w domu jest młodsze dziecko to już w ogóle masakra
EWA, już coraz lepiej, ale wciąż w domu jesteśmy
RENATKO już się odzywam, Pati przywołała mnie do porządku
ANIU, jestem, jestem