Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu ja podobnie, jak ty działam na "słoneczne baterie" ;:173 a że słonka ostatnio trochę za mało to wlekę się leniwie po domu i na forum.
Widzę, że Czesław u ciebie szaleje, a ty wciąż znajdujesz nowe zastosowanie dla tego, czym Cię obdarzy (żeby to jadalne jeszcze było :wink: ).
Orliki masz przepiękne, a i samo ujęcie bije ciepłem majowych dni ;:167
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu..najważniejsze że zapowiadają zimę. Moje roślinki także już przybrane na cebulkę aż się boję aby się nie przegrzały. ;:oj . Miejmy nadzieję że ta zapowiadana zima tuż, tuż. Piękne kolorki twoich orlików, u mnie czasem ich mniej, czasem więcej. Zależy jak się wysieją. ;:224 . Zapytam o tego kocurka....czy myślisz że to on jest powodem że u ciebie nie ma nornic. :?:
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wpadlam, zaznaczam i idę poczytać od początku. :wit
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu, dzisiejszy smętny dzień zabrał mi wszystkie siły - jestem sflaczałą i wypompowaną laleczką Agunią :roll:
Kiedy będzie marzec?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu, ja spróbuję przezimowac różę w zwykłej donicy. Mam zamiar wsadzić ją do pudła obłożonego styropianem. Ale jej kopiec też usypię.
Dostałam niedawno przesyłke od Józefa z całą masą orlików. Jakoś nie mam szczescia do nich. Czy one wymagają żyznej i wilgotnej gleby?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wando, cudne te orliczki :D Moje ulubione kolorki... ;:170
Taki koci grzejniczek na skrzyni z różami to najlepsza ochrona przez mrozem ;:333 Ty czekasz na zimę...a ja na listonosza ;:65 Jeszcze nie wszystkie róże posadzone, ale kopce zaczynam usypywać, żeby się wyrobić do stycznia :lol:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Posadziłam sobie mnóstwo siewek orlików na rabacie z hortensjami bukietowymi. Na tyle gęsto, że chwastów w tym roku nie było-nie dały rady się przedrzeć. Czekam teraz na kwiaty :D Orliki miały być pełne i niewysokie, zobaczymy :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Piękne te orlikowe wspomnienia - bardzo zatęskniłam za latem ;:31 ;:31 ;:31
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Monikwiaty, ja nie wiem, od czego te kolory zależą. Ja kupilam kiedyś dwie sadzonki ciemnoniebieskie i z nich mam teraz rożnorodność kolorów. POczekaj jeszcze, może także się u ciebie zmutują i będziesz miała swoje wymarzone :D
Kropelko, ja bardzo lubię te ich taneczne ruchy i spódniczki.
Vertigo, orliki są nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo, na jaki kolor zakwitną. U mnie już chyba objawiły się wszsytkie barwy i kształty :)
Bozuniu, wzięlam miarkę i poszłam zmierzyć. Korona lilaczka ma obwód około 3 metrów. Może to brzmi dużo, ale w rzeczywistości te głowy wcale nie są wielkie. Gdy kwitnie nie powiększa się dużo.
Kogra, ja wiosną nie lubię liścia zgrabiać, bo już chciałabym zająć się czymś wiosennym, a tu jeszcze te jesienne pozostałości mi czas zabierają. Im więcej się zbierze teraz, tym mniej zostanie na nowy sezon.
JLG, służę ci orlikami na wiosnę. Przyjedziesz do mnie i weźmiesz sobie, ile będziesz chciała.
Heliofitko, nawet nie wiesz, jak blisko jesteś prawdy. Podobno z żołędzi daje się przyrządzić smaczną herbatkę. Tak więc, jak widać, korzyści z dębu są nieograniczone. Prawdę mowiąc, jakoś mnie ta herbatka jednak nie nęci. :wink: Jeszcze jakiegoś "odlotu" mogłabym dostać po niej :;230
Zeniu, ja nie robiłam zbyt dużych okryć na rośliny i nie będę robić. Niech sobie radzą same. Wzeszłym roku i tak to, co miało wymarznąć, wymarzło, czy z okryciem czy bez okrycia. Będzie jak będzie.
A co do nornic, to po okolicy spaceruje dużo kotów, jednak chyba to nie one są postrachem nornic, bo na przyklad u sąsiada trawnik aż usiany krecimi kopcami, a u mnie kreta niet :heja
Dorota71, zapraszam, zapraszam, uwielbiam nowych gości :D
Aguniada, no cóż, pozostaje mi tylk ci współczuć. A marzec już będzie za chwilę, nie martw się, nawet nie zauważysz, jak zleci. Życie w ogóel coraz szybciej płynie. Im czlowiek sytarszy, tym bardziej już nie nadąża.
Margo2, Jestem bardzo ciekawa, jak ci to przechowywanie róży wyjdzie, bo też bym chciała kiedyś nie taszczyć donic do domu. A jaką odmianę będziesz przechowywać? CHyba niezbyt cenną?
Co do orlików, to akurat u mnie ani żyzno, ani wilgotno. Wręcz przeciwnie. A rosną jak głupie, sieją się nawet w donicach z jednorocznymi.
Robaczek, jesteś niesamowita. Ja już różami skończyłam. Tylko z liści je obskubuję. Te, co przyszły, zadołowałam. Pierwszy raz w życiu. Zobaczę, co warta jest ta metoda.
Ewamaj, orliki z hortensjami. Szkoda, że nie kwitną razem, bo widok byłby fantastyczny. Ja mam je razem z irysami, a więc zgrywają się w czasie. ;:108
Marysiu, ba, kto nie tęskni? Ale już niedługo. Listopad w każdym razie mamy z głowy.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu, kochana jesteś ;:196 Nie chciałam robić kłopotu z mierzeniem :oops: Dziękuję Ci bardzo! 3 metry to u mnie może być za dużo....Ale też muszę pomierzyć :;230
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Witaj Wandziu,u ciebie zawsze ciepłe klimaty i ogrodowe i towarzyskie.Jesteś niesamowita kobietą,która rozsiewa wokół siebie pozytywną energię.Pozdrawiam cię ciepło.
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Te orliki mi przypomniały ze są nowe odmiany U Marka Podstolca Na Allegroo.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

wanda7 pisze: Podobno z żołędzi daje się przyrządzić smaczną herbatkę. Prawdę mowiąc, jakoś mnie ta herbatka jednak nie nęci. :wink: Jeszcze jakiegoś "odlotu" mogłabym dostać po niej :;230
Wandziu teraz nie wiem, czy mówisz poważnie, czy mnie "wkręcasz" :roll:
Fuuuj...przecież to musi smakować paskudnie. Chociaż, gdyby jednak to była prawda i na dodatek taka herbatka dawała "kopa" lub gwarantowała "odlot", to kochana zostałabyś milionerką ;:oj Pomyśl, ile roślin mogłabyś wtedy kupić ;:173
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wiem, że mamy podobną ziemie w ogrodzie, dlatego nie zastanawia dlaczego u mnie nie rosna. Zobaczę te nowe jak się przyjmą.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”