Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Fajny pomysł z okryciem róż liśćmi dębu.
A kocio......czeka jak my na wiosnę. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Coś mi chyba komputer szwankował wczoraj bo u Ciebie też nie mogę znaleźć wczorajszego posta ;:202

Kociak sąsiadów wie gdzie najlepiej :uszy

Oglądałam foty lilaka i zadziwiłaś mnie informacją że one tak wolno rosną. Myślałam że to jakieś młode okazy. Czy dotyczy to wszystkich odmian szczepionych czy tylko tej konkretnej odmiany?
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Tak, smutne są ogrody o tej porze roku. Ja wczoraj zachęcona słonecznym dniem pojechałam na działeczkę i znalazłam kilka jeszcze mizernych kwiatuszków. Kwitnie smagliczka wysiana wprost do grunty w kępkach, pojedyncze róże, groszek szerokolistny, pozostawiona gdzieś rudbekia. Ale nie daje to oszałamiającego widoku. Więcej radości z zieleni trawnika i pozostawionej do wiosny pietruszki.
Wszechobecne błoto na placu budowy drogi, odgłosy ciężkiego sprzętu. Śnieg zmieni szarości, ale oby nie za długo trwała zima, bo i ta biel nam się znudzi. Ciekawe co będzie modne w ogrodzie w przyszłym sezonie, trendy zmieniają się. Mnie kręci ładne oświetlenie.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Tak, tak, to mnie obiecałaś trochę spartyny ;:138 Wiosną będę pytać :D Na razie trzeba się jej doczekać, co zawzięcie czynię-doczekuję się wiosny :D
Kot ma niezwykle zadowoloną minę :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Witaj Wandziu , wejście do domu bardzo ładne i takie inne od wszystkich ,czy to drewno? Moje lilaki zwyczajne ale już leciwe i wydaje mi się że w ostatnich latach mają jakby więcej tych odrostów , jednak kwitną i pachną w maju cudnie . Jedno drzewko kwitnie jakoś słabiej , bardzo mocno je przycięłam i zobaczymy . Jeśli to nie pomoże to w jego miejsce pomyślę o takim szczepionym odmianowym . Kociak jak każdy futrzak ;:167 a do tego ten bardzo użyteczny w roli grzejnika , przyjemnego dnia:)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Tajeczko, ja nornic nigdy nie miałam, nie mam i chyba mieć nie będę. Akurat z tym paskudztwem walczyć nie muszę, a jest ono wyjątkowo destrukcyjne i odbierające chęci do dalszych ogrodowych działań. Tu więc mogę odetchnąć z ulgą.
gogo76, takie lilaczki przy wejściu mają jeszcze tę dobrą cechę, że gdy się wchodzi do domu, to owiewa nas piękny zapach. Właśnie ze względu na zapach mam jeszcze jeden lilak posadzony przy tarasie. Zapach wnika do domu i jest bosssko.
Rewi, dzięki :)
Marysiu, te duże sadzonki są kupione na alle. To Larissa. NIe wiem, czy to nie za duże róże do skrzyni, ale jakby co, to zawsze będzie można przesadzić.
Margo, te róże to pierwsze w tej skrzyni, a więc nie chcę się specjalnie wymądrzać na ich temet, bo nie mam jeszcze doświadczenia. Skrzynię mój M bardzo dobrze ocieplił od środka grubą warstwą styropianu. Na dole też gruba warstwa keramzytu. Poza tym skrzynia stoi przy ścianie, a więc też powinno być to miejsce ciepłe i osłonięte. Róże i powojniki powinny przeżyć.
Kogro, te liście to nawet nie jest mój pomysł, same tu spadły i leżą. Jak zresztą wszędzie u mnie. Taka to już uroda tego mojego ogrodu. Liściasta uroda :)
April, ja nie wiem, jak jest z innymi odmianami. Ja myślę, że w ogóle wszelkie formy pienne raczej wzwyż nie rosną, zarówno jeśli chodzi o liściaste, jak i o iglaki. I dlatego je tak lubię. Wszystko co małe, do mnie się nadaje do ogrodu, bo miejsca nie zajmuje.
Krysiu, oświetlenie to rzecz bardzo istotna w ogrodzie. Światło pięknie podkreśla urodę roślin. Odkąd zamontowaliśmy na tarasie latarnię, klimat zmienił się nie do poznania i bardzo lubimy wieczorami przesiadywać na zewnątrz.
Ewamaj, to jednak dobrze pamiętałam z tą niesforną spartyną. Masz ją zaklepaną, Ewo.
Moniko, ta ścieżka prowadząca od furtki do domu jest zrobiona przez mojego M z desek. Co kilka lat trzeba je zaimpregnować i zdają świetnie egzamin. Co do lilaków, to te szczepione są moim zdaniem o wiele przyjemniejsze, ładniejsze i na pewno bardziej intensywnie pachną.
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu a powiedz mi jeszcze czy te szczepione kwitną tak jak zwykłe jeden raz czy może zdarza im się powtarzać kwitnienie?
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

No niestety, Moniko, kwitną tylko raz. Czasem później zdarzy im sie mieć jakieś tam kwiatki, ale kwitnieniem tego nazwać nie można.

Wspomnienia majowe
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Piękne orliki ,zwłaszcza te jasne kolorki. U siebie nie potrafię się ich dochować . Ile razy bym nie sadziła wychodzą same ciemne fiolety,róże .Może kiedyś uda mi się kupić kwitnącą już jasną odmianę i wtedy u mnie się tez rozgoszczą .
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Piękne te orlikowe baletnice :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Uwielbiam orliki :)
Dużo mam młodych siewek i ciekawa jestem jak zakwitną w nowym sezonie - czy będą powtarzały cechy mateczne, czy będą zmutowane i będę miała nowe odmiany ;:173
Awatar użytkownika
Rewi
1000p
1000p
Posty: 3623
Od: 17 lip 2012, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Piękne orliki ten ciemny najładniejszy ;:oj
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu narobiłaś mi ochoty na lilaka "na nóżce". Będę myśleć gdzie go wcisnąć :wink: Może na coś zamienię... Możesz mi chociaż tak "na oko" powiedzieć jaki ma obwód korony kiedy kwitnie?

Orliki piękne, ten ciemny fiolet najbardziej przypadł mi do gustu, bo lubię pełne kwiaty.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu u mnie tylko kilka małych drzewek liściastych i kilka krzewów, ale za to za ogrodem masa drzew i też mam pełno z nich liści.
Ale to też naturalna kołderka, więc mi nie przeszkadza a wiosną zgrabię na kompost.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

A mnie się orliki jakoś nie trzymają, były, były i nagle ich nie ma :( mam nasionka, spróbuję wysiać, bo brakuje mi bardzo tych kwiatów.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”