Mag...iczny Ogród - mag cz.1

[mag]

Witaj Bożenko-Sąsiadko, jak miło, że się u mnie tak dobrze czujesz. Ale poczekaj jeszcze z rok, dwa, a u Ciebie będzie piękniej. Tutaj wszystko takie trochę półdzikie, roślinki muszą staczać nieustanną walkę z chwastami o papu i wodę. Ale jak tu wyrzucić na przykład polne maki, które zresztą sama przez parę sezonów z uporem maniaka wysiewałam
Zaglądaj do mnie, kiedy tylko duszyczka zapragnie, po to przecież te ogrody tutaj są.

Hanutku, skąd wiedziałaś Słoneczko, co lubię najbardziej?
A pamiętasz podobną sosnę w Wojsławicach?
Te duszki, to już się chyba nawet z za miedzy przeniosły pod jakiegoś świerczka, albo innego krzaczka, tylko coś ostatnimi dniami przysnęły.

Gizuniu, nic się nie martw, u nas też wkrótce będzie podobnie, ten region już tak ma. I do Hani po starej znajomości też przywędruje. Co ja mówię, do Niej juz przywędrowało!

[mag]

Odmiana poniemiecka


"Flautando"


"Alfred"


"Polarnacht" - w rzeczywistości dużo ciemniejszy


Hanuś, oto Twój ulubieniec - już prawie całkiem biały


Prawdopodobnie "Progres"


dla tych, którzy ciągle nie mogą zdecydować się na paprocie


... i piwonia

[hanka55]

Madziolu, dałaby 10 lat życia za taką rzeźbę w ogródku.
Ech, coż mogę dodać, gdy aż ręce mi się trzęsą, a kaprawe oczyska łzą rozkoszy zachodzą?
Magicznie, magicznie....

Że peonia krzewiasta Ci kwitnie, nie skomentuję. :P
Tobie i na piasku wyrośnie, a duszki w nocy pochuchają
NIesamowite jest to, że Rh. czują się dokonale, a towarzystwo podszytu tak bardzo podbija ich wygląd ( mówię tylko o górze, a nie o życiu podziemnym).
I ten łuk....aż o pełzający bluszczyk prosi

Rośnie pod Wrocławiem kolejna konkurencja dla Książa i Wojsławic, ot co !
;:12

[mag]

Hanulku, dziękuję za kredyt zaufania, ale trochę na wyrost - TO JEST FOTKA Z WOJSŁAWIC!!!

[hanka55]

Hahahahahahaaa, a to nam wyszło qui pro quo obrazkowe

[bożena170365]

Witam Cię Madziu, Kolejny spacerek po Twoim czarodziejskim ogrodzie i cóż.....jak zwykle zasiedziałam sie troszeczkę ,dzisiaj podziwiałam oczko wodne.....moje marzenie i zastanawiam sie głośno gdzie może być taki magiczny ogród :?Chętnie bym sie dowiedziała,jeśli mogłabyś mi to zdradzić -oczywiście..............

[liska]

Witaj!

Bożenka mi tu kazała przyjść, żeby zobaczyć tamaryszek.

No i żałuję........ że nie trafiłam tu wcześniej.

Bożenko dziękuję że pokazanie tego ogrodu a Tobie mag gratuluję pieĸnego ogrodu.
Rzeczywiście tamaryszek cudny ale i rododendrony pięknie kwitną.

[giza]

Magdo, widzisz nikogo by nie zdziwiła gdyby było to zdj z Twojego ogrodu

Na moja działkę zawital pan jaszczur

[mag]

Witajcie dziewczynki,

Hanulku, Dzięki temu "nieporozumieniu" postanowiłam pobawić się troszkę i którąś z młodziutkich sosenek przygiąć ku ziemi - zobaczymy co z tego wyjdzie.

Bożenko, przycupnij sobie spokojnie nad oczkiem i przeczytaj wiadomość na pw.

Lisko, miło mi Cię gościć po raz pierwszy i mam nadzieję nie ostatni. Tamaryszek już się podniósł, wysuszony promieniami słonka, ale nadal się ładnie prezentuje. Żałuję, że muszę go corocznie przycinać, ale niestety tak go na początku bezmyślnie posadziłam, a może raczej póżniej popodsadzałam azaliami, żeby miały troszkę osłony przed palącym słońcem. (Zasadolubny tamaryszek i kwaśnolubne azalie )

Gabrysiu, widać, że Twoja dziewczynka obrotna. Ciekawa jestem czy młodzian zakręci się koło obydwu, ale zaobserwowałam u nich silny terytorilalizm i przynajmniej roczną
monogamię.

...niestety, to juz tylko wspomnienie, przekwitła dwa dni temu.

[bożena170365]

Dziękuję za odpowiedź i ja tego sąsiedztwa nie potraktowałam zbyt dosłownie..........Tak czy inaczej to bliskie strony..............Miłego i dnia Ci życzę..........

[giza]

Magdo , nie bądż taka, pokaz troszke zdjęć Uciekłas nam

[JSZFRED]

Czekamy na fotki, odpocznij troche, odezwij się
:P

[mag]

Gizuniu, zdaje się wspominałaś, że lubisz tylko miniaturowe iryski. Czy aby na pewno?

[rogalm1]

no nie, ja myślałam, że moje irysy są przecudnej urody ale jak zobaczyłam Twoje to już widzę, jak mogą kwitnąć te kosaćce

[mag]

Moniko, one są na prawdę przepiękne! Muszę porobić im parę portrecików, bo to prawdziwe cuda. Chyba są to kwiaty o najbardziej wyrafinowanej budowie i kolorystyce. Szkoda tylko, że tak krótko nas cieszą swoim widokiem. Ale z niepokojem obserwuję, że niektóre zaczynają się wyradzać.