Ogród Soczewki cz3
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Soczewki cz3
Witaj Moniko jak tam prace ogrodowe.... udało się? Ja też wczoraj obsypałam te moje 30 róż i miałam już dosyć.... ale co to jest w porównaniu do Twojej ilości.....Ty to chyba jesteś kobieta z żelaza że dajesz radę bo ja już sobie w duchu wczoraj powiedziałam STOP więcej róż nie sadzę.....
no ciekawe ile czasu upłynie do zmiany decyzji..... pewnie wystarczy spacer po Twoim ogrodzie jak się zacznie szaleństwo różane....
no ciekawe ile czasu upłynie do zmiany decyzji..... pewnie wystarczy spacer po Twoim ogrodzie jak się zacznie szaleństwo różane....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Soczewki cz3

Popatrzyłam już w google i w sklepach wysyłkowych. Mam jakieś tam rozeznanie, ale nie umie się zdecydować.
Zauważyłam katalpie - ale jak to wygląda w realu też nie wiem.
W poniedziałek będę w centrum ogrodniczym, spróbuję tam się czegoś dowiedzieć.
Już zachodzę w głowę co mam z orzechem zrobić i jak to zrobić żeby zmarzł

Co do orzechów, to pozwoliłam na jednego laskowego dla wiewiórek. Po 15 latach sam M doszedł do wniosku, że trzeba wyciąć bo bardzo się rozrósł. Wyciął go chyba na jesieni w ubiegłym roku.

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Sylwio oczywiście nie udało mi się wczoraj zrobić wszystkiego. Zdążyłam okryć tylko 58 róż
Zostały jeszcze 22 szt ale te okryję dopiero za tydzień. Na prawdę podziwiam dziewczyny które mają całe ogrody w różach.
Dziś zgodnie z przewidywaniami mam problemy z chodzeniem, bolą plecyki.
Okrywanie to mały problem wiosna trzeba będzie to wszystko sprzątnąć
Ktoś powinien mi wybić
kolejne zakupy.Tyle, że ja już prawie przyszykowałam wiosenną listę
Maju naprawdę nie wiem które Ci doradzić. Nie mam żadnego u siebie w ogrodzie ale tak najbardziej to mi się podoba wiąz. Ale żeby spełniał swoją funkcję musiałabyś kupić dość wysokiego.
A na orzecha jest sposób preparat na r ale jakby co to ja tego pomysłu Ci nie podsuwałam
Zostały jeszcze 22 szt ale te okryję dopiero za tydzień. Na prawdę podziwiam dziewczyny które mają całe ogrody w różach.
Dziś zgodnie z przewidywaniami mam problemy z chodzeniem, bolą plecyki.
Okrywanie to mały problem wiosna trzeba będzie to wszystko sprzątnąć

Ktoś powinien mi wybić


Maju naprawdę nie wiem które Ci doradzić. Nie mam żadnego u siebie w ogrodzie ale tak najbardziej to mi się podoba wiąz. Ale żeby spełniał swoją funkcję musiałabyś kupić dość wysokiego.
A na orzecha jest sposób preparat na r ale jakby co to ja tego pomysłu Ci nie podsuwałam

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Soczewki cz3
Moniczko absolutnie nie podsuwałaś
tylko przed wsadzeniem nowego będę musiała ziemie dobrze wymienić
Drzewko musi być wysokie ponad 2 m. 




- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Soczewki cz3
Chyba dlatego ja ograniczam ilośc róż do niezbędnego minimum
Ja wczoraj zdołałam wyczyścić z liści 25, dzisiaj kolejne 20. Z okrywaniem czekam. Za wczesnie na nie.

Ja wczoraj zdołałam wyczyścić z liści 25, dzisiaj kolejne 20. Z okrywaniem czekam. Za wczesnie na nie.
Re: Ogród Soczewki cz3
Moniko, czy dobrze rozumiem, że wszystkie róże opatulasz w agrowłókninę? Ja swoim porobiłam kopce z kory i muszą tak przetrwać zimę...
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Maju widzę, że się rozumiemy
Ja miałam dzieci i piłkę do pomocy
Gosiu robiąc zakupy w ciągu sezonu w ogóle nie myślę o trudach okrywania, dopiero gdy zasuwam z taczkami mnie oświeca ale na krótko, bo wieczorem znów siadam do kompa i oglądam i marzę o kolejnych
Agnieszko nie okrywam róż agrowłókniną. Wszystkie dostają porządny kopczyk z ziemi. Te które wystają okrywam jeszcze gałązkami świerkowymi. Zastanawiam się by zawinąć Eden Rose agrowłókniną. Chciałabym by w następnym roku wyglądała choć troszkę na pnącą.
Nie kopczykuję Flamentaz .


Gosiu robiąc zakupy w ciągu sezonu w ogóle nie myślę o trudach okrywania, dopiero gdy zasuwam z taczkami mnie oświeca ale na krótko, bo wieczorem znów siadam do kompa i oglądam i marzę o kolejnych

Agnieszko nie okrywam róż agrowłókniną. Wszystkie dostają porządny kopczyk z ziemi. Te które wystają okrywam jeszcze gałązkami świerkowymi. Zastanawiam się by zawinąć Eden Rose agrowłókniną. Chciałabym by w następnym roku wyglądała choć troszkę na pnącą.
Nie kopczykuję Flamentaz .
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Soczewki cz3
Nie, ja chyba nie mam aż takich chciejstw. Chyba się już nauczyłam. Owszem seduszko zabije mocniej, ale nie kupuję.
Teraz muszę uporządkowac rabaty. Twoje są śliczne. Możesz skupić się na różach
Teraz muszę uporządkowac rabaty. Twoje są śliczne. Możesz skupić się na różach
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Gosiu teraz to się skupiam na skomponowaniu nowej rabaty, iglakowo- różanej. Liściastych chyba mam już sporo a po drugie za dużo później po nich sprzątania. I już mnie nosi by zacząć coś działać a tu jeszcze cała zima przed nami.
Okropne to czekania


Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Soczewki cz3
Dokładnie i ja też o tym myślałam wczoraj że gorzej będzie na wiosnę, ale to dopiero za 94 dni..... A plecki to mi też dzisiaj dokuczają i nogi no bo wstawaj, kucaj itd..... Ja też planuję troszkę gałązek sosnowych naciąć i jakby znowu zima bez śnieżna przyszła.... to je jeszcze dodatkowo okryję..
A mnie też już nosi bo co co spojrzę to coś mi do głowy wpadnie i na razie to pozostaję mi tylko spisywać te moje pomysły... a wiosną z listą do szkółki i heja do roboty.....
A mnie też już nosi bo co co spojrzę to coś mi do głowy wpadnie i na razie to pozostaję mi tylko spisywać te moje pomysły... a wiosną z listą do szkółki i heja do roboty.....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Soczewki cz3
Na razie mam etap przemysleń. w dodatku nadmiar nauki z synem. Gimnazjum to nie podstawówka.
Dlatego nie tęsknię do wiosny jeszcze tak bardzo.
Wiosną wiem, że będę miała rozdarte serce między paracami ogrodowymi, a nauką.
Dlatego nie tęsknię do wiosny jeszcze tak bardzo.
Wiosną wiem, że będę miała rozdarte serce między paracami ogrodowymi, a nauką.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Soczewki cz3
Monisiu,Edenkę dobrze by było trochę przykryć.Ja włożyłam je w metalowe stojaki.Teraz okręcę je włókniną a do środka upcham papier i gałęzie z sosny.Tak miałam je zabezpieczone w ubiegłym roku i nic nie zmarzły.Oczywiście wcześniej zrobię kopczyk.
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Sylwia ze mną jest tak, że zaczynam planować a później wychodzę do ogrodu i stwierdzam, że przesadziłam z ilością roślin bo na rabacie zmieści się połowa tego co wymyśliłam. Najczęściej jest tak, że projekty zimowe i tak wiosną zostają całkowicie zmienione. Ale i tak wiedząc, że zrobię inaczej to lubię sobie po projektować na kartce. To taka mała rekompensata za brak
możliwości wykazania się w ogrodzie w ten zimowy okres.
Gosiu to widzę, że mamy podobnie. Ja teraz też spędzam wiele czasu z Bartkiem przy lekcjach. Młody jest zdolny ale w ogóle nie ma zapału do nauki. Gdybyśmy go nie pilnowali to najchętniej wcale by się nie uczył. Ile ja się nagadam na umoralniam na wjeżdżam na ambicję i jakbym do ściany.Ale mam nadzieję, że jednak to gadanie wcześniej czy później troszkę zaprocentuje.
Może masz jakiś skuteczny sposób , bo argumenty mi się kończą. Chciałabym w nim wyrobić obowiązkowość systematyczność ale odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z takim małym upartym koziołkiem. Rodzice to chyba powinni uczęszczać na jakieś kursy psychologiczne. Coś czuję, że wiosną będę w podobnej sytuacji a ogród przegra z nauką.
Alu zamierzam Edenkę obłożyć świerkiem i opatulić agrowłókniną. Powinno wystarczyć jeśli nie to ponownie będzie rabatówka.
Tęskni mi się za zielenią


możliwości wykazania się w ogrodzie w ten zimowy okres.
Gosiu to widzę, że mamy podobnie. Ja teraz też spędzam wiele czasu z Bartkiem przy lekcjach. Młody jest zdolny ale w ogóle nie ma zapału do nauki. Gdybyśmy go nie pilnowali to najchętniej wcale by się nie uczył. Ile ja się nagadam na umoralniam na wjeżdżam na ambicję i jakbym do ściany.Ale mam nadzieję, że jednak to gadanie wcześniej czy później troszkę zaprocentuje.
Może masz jakiś skuteczny sposób , bo argumenty mi się kończą. Chciałabym w nim wyrobić obowiązkowość systematyczność ale odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z takim małym upartym koziołkiem. Rodzice to chyba powinni uczęszczać na jakieś kursy psychologiczne. Coś czuję, że wiosną będę w podobnej sytuacji a ogród przegra z nauką.
Alu zamierzam Edenkę obłożyć świerkiem i opatulić agrowłókniną. Powinno wystarczyć jeśli nie to ponownie będzie rabatówka.

Tęskni mi się za zielenią



Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Soczewki cz3
Śliczne rabatki
, dobrze, że można zdjęcia oglądać 

