Ogród Zuzków

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Zuzków

Post »

Moniczko, a jakie kolory dokładnie chcesz mieć, jak wysokie i na jakie stanowisko, bo często tak jest, że róża o ciemnych kwiatach zostaje przypalona przez słonko.
Róże rosnące u Twojej mamy zakwitną, a wtedy będziesz wiedzieć co one za jedne.
Łatwiej będzie Ci podjąć decyzję gdzie, którą posadzić.
Rzeczywiście najpierw altanka, a później obsadzenie różami. ;:108
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Ogród Zuzków

Post »

Właśnie Maju siedzę u Ciebie w wątku i jeszcze raz studiuję. Wiesz, chyba sobię zrobię taki kącik - sama różanka, róża obok róży i nie będę się ograniczać do kilku róż. Zawsze starałam sie zrobić zakątek, ale teraz to normalnie łopatą wykopiemy doł i zrobię alejkę różaną ;:3
Taki plan sobie wymyśliłam. To dopiero na wiosnę, bo trzeba ziemię kupić, piach gdzieś zużyć i altankę robić.
U Ciebie to faktycznie same rarytasy
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Zuzków

Post »

Moniczko, zbieram róże od kilku lat, to i już trochę ich uzbierałam, zresztą dzięki Gosi.
Masz całą zimę na przemyślenie jak sobie urządzić ogród. Ja to robię autentycznie na papierze, bo bym się pogubiła.
Wszystko mam zanotowane, dużo czytam zanim kupię, a dopiero zamawiam.
Pisz na forum o swoim planach, podpytuj zawsze któraś z nas Ci podpowie. ;:196
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Ogród Zuzków

Post »

Wczoraj zrobiłam wstępną listę róż historycznych, które mi się podobają
Cardinal de Richelieu
Comte de Chambord
Gipsy Boy
Henri Martin
Jacques Cartier
Madame Isaac Pereire
Martha
Mary Rose
Mrs. John Laing
Nevada
Reine des Violettes
Souvenir du docteur Jamain
Tuscany Superb
Therese Bugnet
Zephirine Drouhin

Louise Odier i Rose de Resht już mam w ogrodzie

Po wstępnej selekcji zostały: Souvenir du docteur Jamain, Comte de Chambord, Madame Knorr, Jacques Cartier, Madame Isaac Pereire.

Może ktoś doda swoje 3grosze odnośnie wyboru. Ja kierowałam się wyglądem kwiatów i powtarzalnością kwitnienia. Co do Isaac Pereire to skoro większość pisze, że nie może jej zabraknąć w każdym ogrodzie to niech tak będzie...
Jeszcze muszę doczytać o Therese Bugnet. Nie wiem tylko czy ona nie jest bardzo podobna do Knorr (jeśli tak, to po co mi dwie takie same)

Kanadyjki też ładne, szczególnie John Cabot i Adelaide. Ta ostatnia rozrasta się bardzo szeroko, wolałabym by była strzelista.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Zuzków

Post »

Moniczko ja mogę potwierdzić Twój wybór Souvenir du docteur Jamain i Comte de Chambord.
Obie piękne róże.
(jeśli tak, to po co mi dwie takie same)
podoba mi się takie podejście.
Jak się ma du....ży ogród można mieć obie róże, ale w małych trzeba robić selekcję.
Weź pod uwagę wielkość krzewów. ;:108
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Zuzków

Post »

Moniczko zostawiam sobie Twój wątek do poczytania na zimowe wieczory. Teraz dodam swoje 3 grosze...

Cardinal de Richelieu - fakt, kwitnie raz, ale za to jak zwraca na siebie uwagę! Zobacz pierwsze zdjęcia pod tym linkiem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... l#p3071238 . Nie mam tej róży u siebie, dlatego nie mogę wypowiadać się o jej zdrowotności.

Nevada to cudowna róża, powtarza kwitnienie, choć raczej słabo. Musiałabyś się zapytać kogoś, kto ją dłużej ma np. Oliwkę. Zdecydowanie warto ją mieć, choć podobno choruje na czarną plamistość. http://www.roses.webhost.pl/2008/03/nevada/

Therese Bugnet jest mieszańcem R. rugosy, pięknie pachnie, rośnie bardzo duża http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.211103 i nie przypomina mi remontantki Madame Knorr http://www.roses.webhost.pl/2011/02/madame-knorr/

Dobrze zrobiłaś, że posadziłaś Louise Odier i Rose de Resht, też je mam. Będziesz z nich zadowolona.
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Zuzków

Post »

Oj natrafiłam na taki nowy piękny ogród i ogrodniczka robi wszystko z wielkim smakiem i gustem ;:138 Ja mam stary ogród i mały no i taki miszmasz u Ciebie jest wszystko dopracowane ,bardzo mi się podoba ;:180 Ja też miałam mimo małego ogrodu dużo róż starych i tej zimy straciłam 30 i jakoś nie mogłam tego odbudować w tym roku bo róże na giełdzie były bardzo drogie,ale teraz podziwiam w innych ogrodach ;:215 ;:215
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogród Zuzków

Post »

Moniko :wit Witaj ;:196 Podziwiam Cię ;:180
Tyle róż , tyle nazw - proszę podpowiedz jak to zrobić żeby je wszystkie poznać i zapamiętać ????
Oglądając Twoje chyba mnie różyczka łapie :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Ogród Zuzków

Post »

Dziękuję za wpisy. Usiadłam teraz gdy już dzieciaki ululane.
Majko, doktorkiem zaraziłam się u kogoś na forum, ale nie pamiętam u kogo. Potem szukałam i szukałam. Okazało się, że dużo osób ją ma.
Camelia, Kusicicielko :!: Cardinal lub tuscany ew. gypsy boy, chodzą mi po głowie. Co prawda mam już kilka fioletowych tj. 2 Veilchenblau i 2 rapshody in blue (tak się zaraziłam tymi fioletami, że musiałam od razu po dwie kupić).Myślę, że kiedyś u mnie zagoszczą, bądź u mamy. Może w następnych nasadzeniach, bądź wymianach (jeśli jakieś róże wypadną).
Motyle u Nevady też mnie kuszą, ale mam już Jacqueline du Pre i zobaczymy co ona pokaże.
ElleBelle witam i zapraszam. To prawda, że czasami ceny róż to jakiś koszmar. Ja kupuję takie tańsze, choć raz zaszalałam i wydałam 34zł x 2 (dwie róże półpnące). Zrobiłam sobie prezent po urodzeniu 2\go dzidziusia :heja .
Tereso, z tymi nazwami to już nie taki problem. Czytam o danej odmianie i nazwę staram się zapamiętać. Im dalej w las, tym łatwiej. Kiedyś nie mogłam jednej nazwy zapamiętać, choć czytałam o niej kilka dni. To tylko kwestia wprawy.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Zuzków

Post »

Jacqueline du Pre też mi chodzi po głowie. Mimo, że już ją masz, na Nevadę i tak Cię namawiam. Jest jeszcze jej różowa wersja - Marguerite Hilling, równie piękna.
Mi się marzy posadzenie tych obu róż razem, do tego jeszcze Poppius (cudowny gigant), do tego można dołożyć jeszcze Fruhlingsduft, Agnes, Therese Bugnet. Wszystko to bardzo duże krzewy i kwitną w jednym czasie - efekt murowany :lol: Tylko na taką kompozycję trzeba by większego kawałka ziemi, na razie ten obraz pozostaje w moich marzeniach, a coś podobnego znajduje się w Powsinie, jeśli chciałabyś zajrzeć np. do Nevady, to na 1 i 2 stronie mojego wątku są zdjęcia tego o czym piszę.
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Ogród Zuzków

Post »

Camelia, tak na szybkiego, to Ty jesteś tą osobą co latała z parasolką i robiła zdjęcia róż w deszczu? Pamiętam, że czytałam taki wątek. (z jednego ogrodu różanego do drugiego)
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Zuzków

Post »

Zdarzyło mi się biegać po ogrodzie botanicznym w deszczu :;230
Ja to jestem stuknięta ;:14 :lol:
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Ogród Zuzków

Post »

AA to już wszystko wiem.
No niestety ta choroba tak ma. Jesteś po prosu miłośniczką i tyle. Kiedyś dla mnie było to niezrozumiane zupełnie, dziś wiem, że można ...
u mnie raczej takie wielgachne odpadają. Drugą rzeczą jest to, czy byłyby takich rozmiarów. Nevada śliczna, ta różowa też. Zaletą ich jest to, że chyba wcześnie kwitną. Jedne z pierwszych?
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Zuzków

Post »

Są jeszcze wcześniejsze np. Rosa hugonis kwitnie już na początku maja. Sporo dzikich gatunków kwitnie wcześnie. Rosa rugosa oraz jej wiele odmian też kwitnie wcześniej. Pełnia kwitnienia Nevady, MH i innych, które w poprzednim poście wymieniłam, przypada na koniec maja. Ogólnie można by powiedzieć, że kwitną wcześnie, ale są inne, jeszcze wcześniejsze.

W swoim ogródku biegałam raz w deszcz i w burzę i robiłam zdjęcia. Dopiero jak burza zaczęła się zbliżać i rozkręcać, uciekłam do domu. To z braku czasu, bo do domu jeżdżę na weekendy.
Za to kiedyś, parę lat temu byłam pierwszy raz w Powsinie, z moją drugą połówką, dzień był piękny i słoneczny aż nagle się zachmurzyło. Znienacka zaskoczyła nas burza z gradem wielkości dużych orzechów laskowych, a my na trawce, pośród cisów, akurat nie było dokąd uciec :lol:
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Zuzków

Post »

Moniko :wink: pięknie wyglądają te kamienie jako wypełnienie rabat. ;:oj
Myślę też , że ładnie ocieplą wiosną ziemię dla rozwijających się roślin i wcześniej będziesz miała kwitnące róże.
Ale utrzymanie tego w takiej kondycji to chyba nie lada wyzwanie. :roll:
Mam ścieżki wypełnione kamyczkami na folii a mimo to wciąż nasiewają mi się tam różne chwasty.
Ale jedno jest pozytywne, że spomiędzy tych kamyków łatwiej się je usuwa. :)
Miłego wieczoru :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”