
Mój fijoł 6
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 6
Ewcia kocham wszystkie sasanki, Twoje czerwone i Kasi fioletowe, a ja nie mam żadnej. Muszę, to naprawić. 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 6
Ewko też odliczasz dni do wiosny jak Dorotka
Zaproponowałam kupno centymetra krawieckiego od 150 dni do końca 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Gosia, więcej nas takich
Lineta, w takim dużym ogrodzie prawie ich nie widać
Akurat tulipany nie należą do moich ulubieńców, więc mam niedużo cebul-wolę narcyzy. To jeden floks
Tylko rośnie w tym miejscu od 4 lat.
Manenka
Większość z nas tęskni...
Aga, sasanki może nie kwitną najwcześniej, ale trzeba je mieć koniecznie
Można kupić kwitnące rośliny, ja tak kupowałam, ale można też wysiać, jeśli potrzeba dużo. Ja potrzebuję naprawdę dużo, żeby było je widać (skalniaka nie liczę
). Posiałam w tym roku i na pewno jakieś siewki mam, tylko nie wiem, czy krety ich nie zniszczyły-wiosną się okaże.
Majka, u mnie wschodzą bez problemu, czasem same się rozsiewają. Może nasiona leżały za długo? Gdzieś czytałam, że powinno się siać zaraz po zbiorze. Nadmiar jęczmienia wiosną chętnie przyjmę-sama spodziewam się plagi prosa jednorocznego
Stasiu, nasiona sasanki dość szybko wschodzą, mogę Ci wiosną wysłać, kiedy dojrzeją.
Majka, wiosną bardzo cieszą
Mam nadzieję kupić sobie strzępiaste, będę wysiewać co roku krzyżówki
Ewa, leniwam-zaglądam do Kasi robaczka i tam się pocieszam
Te bratki raz wysiały się w mieszance-potem miałam je przez dwa sezony i czekam, czy pojawią się wiosną


To suche to karmnik ościsty. Zawsze wiosną część wyrzucam, bo schnie.


Lineta, w takim dużym ogrodzie prawie ich nie widać


Manenka

Aga, sasanki może nie kwitną najwcześniej, ale trzeba je mieć koniecznie


Majka, u mnie wschodzą bez problemu, czasem same się rozsiewają. Może nasiona leżały za długo? Gdzieś czytałam, że powinno się siać zaraz po zbiorze. Nadmiar jęczmienia wiosną chętnie przyjmę-sama spodziewam się plagi prosa jednorocznego

Stasiu, nasiona sasanki dość szybko wschodzą, mogę Ci wiosną wysłać, kiedy dojrzeją.
Majka, wiosną bardzo cieszą


Ewa, leniwam-zaglądam do Kasi robaczka i tam się pocieszam

Te bratki raz wysiały się w mieszance-potem miałam je przez dwa sezony i czekam, czy pojawią się wiosną

To suche to karmnik ościsty. Zawsze wiosną część wyrzucam, bo schnie.
Re: Mój fijoł 6
No proszę, sądząc po zdjęciach to tam u Ciebie roi się od tulipanów, a okazuje się, że to wcale nie tak. No to pokaż teraz zdjęcia z narcyzami. 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Lineta, mogę nie znaleźć
Aparat się zepsuł wiosną i nie wszystko pojawi się na zdjęciach. Narcyzów też powinno być więcej, żeby były widoczne
Te z chudych cebulek od mamy będą ładne za rok, kiedy trochę się rozrosną. To najkrótsza rabata w moim ogrodzie, 5,5 m.

Kupiłam różowe i białe tulipany

Białych niezapominajek nie siałam, same wyrosły



Te z chudych cebulek od mamy będą ładne za rok, kiedy trochę się rozrosną. To najkrótsza rabata w moim ogrodzie, 5,5 m.
Kupiłam różowe i białe tulipany

Białych niezapominajek nie siałam, same wyrosły

Re: Mój fijoł 6
Jest u nas na Śląsku takie fajne powiedzonko: "Takiemu to się i byk ocieli".
Przyszło mi do głowy, kiedy zobaczyłam Twoją kępkę BIAŁYCH niezapominajek, które wyrosły sobie same, bez Twojej ingerencji. Czemu ja nie mam tyle szczęścia?!
A narcyzy musiały bosko pachnieć.
Nakrywasz je jakoś czy zimują sobie same?
No i tulipany kolejny raz podziwiam.
Zwłaszcza w słońcu wyglądają cudownie.

A narcyzy musiały bosko pachnieć.

No i tulipany kolejny raz podziwiam.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Lineta-niezapominajki mnożą się żywiołowo od 8 lat, więc mogą się już zacząć wygłupiać
Te stare narcyzy lubię najbardziej, ich zapach wyczuwam i miło mi się kojarzy. Nie nakrywam niczym-jak większości cebulowych.



Re: Mój fijoł 6
Ewuniu widzę, że na forum robi się coraz bardziej wiosennie, wiele tulipanów u ciebie kwitło, u mnie było kiepsko gdyż prawie wszystkie wymarzły. Bratki również mam, są niezawodne nawet zima im niestraszna, kępka biało-niebieska ładnie wygląda. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 6
Widzę, że pogoda dała Ci się ostro we znaki i zaczęłaś szukać pocieszenia w...archiwum
Proponuję jeszcze zakup czegoś kwitnącego do domu
teraz we wszystkich marketach pokazują się grudniki i hipeastra
Nieduże pieniądze, ale ile radości

Proponuję jeszcze zakup czegoś kwitnącego do domu


Nieduże pieniądze, ale ile radości

- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł 6
Białe narcyzki szybko rozrosną się i będą miały dużo kwiatów ponieważ odpowiada im taka gleba.Podobna,albo nawet taka sama,
była w ogródku mojej mamy i tam latami nie wykopywane miały po 50 a może i więcej kwiatów.U mnie wyrastają takie rzadkie
szczypiorki i tyle.Ale ja jestem posiadaczem piasków i to im nie służy.
była w ogródku mojej mamy i tam latami nie wykopywane miały po 50 a może i więcej kwiatów.U mnie wyrastają takie rzadkie
szczypiorki i tyle.Ale ja jestem posiadaczem piasków i to im nie służy.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 6
Ewo piękna wiosna , ja myślę że powojnik ładnie odbije . Mam jeden taki feralny i chyba najstarszy u mnie że co drugi rok coś go dopada (chyba uwiąd ) ale on zawsze wiosną wybija na nowo
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 6


Róże będę musiała zadołować.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 6
O narcyzach i żonkilach zapomniałam w tym roku w zakupach, trudno posadzę w przyszłym 

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 6
Ewa, super wygląda ten zakątek wypoczynkowy z kratkami na pnącza wokoło..pokażesz letnie ujęcie? Na pewno tonie w kwiatach... 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Irena, pogoda wręcz wymusza powrót do wiosny i szukanie słońca. Starsze cebulowe mi zaginęły, może nornice je zjadły. Zostało tylko trochę sadzonych poprzedniej jesieni.
Iwona, to nie pogoda-to klęska
Nie ma słońca od trzech tygodni, nawet jak nie pada, to i tak nie świeci. Domowych szkoda, na pewno zmarnuję
Janek, te narcyzy rosły na działce mamy od 12 lat nigdy nieprzesadzane. Zrobiła się wręcz skorupa z wszystkich cebulek przybyszowych i siewek-dostałam dwie pełne reklamówki cebul
Liczę na to, że się rozrosną.
Monika, mam i ja taki-wielkokwiatowy. Pojawia się i znika porażony przez uwiąd
Majka, to nie pogoda
Padało od rana. Potem co prawda przestało, ale już ani kopać, ani grabić
Ewa, trudno pamiętać o wszystkim
Na pewno sobie kiedyś nasadzisz narcyzów.
Kasia, niestety, to jest właśnie miejsce, które uśmierca wszystkie rośliny
Wszystkie powojniki, które sadziłam równolegle do narcyzów padły-Dzieci Warszawy, Pink Violet, Guernsey Cream, zamiera JPII. Padła także kobea. Jedynie Bill MacKenzie rośnie szaleńczo, ale korzenie ma po innej stronie kratki. Na zdjęciu z kwietnia widać właśnie Pink Violet, który zakończył swój żywot
Natomiast Bill zaczyna rosnąć później.
Iwona, to nie pogoda-to klęska


Janek, te narcyzy rosły na działce mamy od 12 lat nigdy nieprzesadzane. Zrobiła się wręcz skorupa z wszystkich cebulek przybyszowych i siewek-dostałam dwie pełne reklamówki cebul

Monika, mam i ja taki-wielkokwiatowy. Pojawia się i znika porażony przez uwiąd

Majka, to nie pogoda


Ewa, trudno pamiętać o wszystkim

Kasia, niestety, to jest właśnie miejsce, które uśmierca wszystkie rośliny

