Ogródek Robaczka cz. 5
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiulek i Tobie stresy spać nie dają i psują humor?
Rany, co się dzieje?
Mam nadzieję, że to nic powaznego i szybko Ci przejdzie.
Rany, co się dzieje?
Mam nadzieję, że to nic powaznego i szybko Ci przejdzie.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Dzień dobry
Wzięłam dzisiaj spontaniczny urlop, czułam, że potrzebuję odpocząć od pracy, ostatnio zrobiło się bardzo nieprzyjemnie. Ale o stresach opowiadać nie będę, każdy ma jakieś..a przecież rozmyślaniem o nich niczego nie poprawimy. W ramach poprawy nastroju kupiłam ostatnio dwie fajne książki - jedną, o projektowaniu ogrodów już przeczytałam, bardzo ciekawa, będę do niej często wracać.
Wczoraj dostałam też katalog D. Austina, mam ochotę zamówić wiosną u nich kilka róż, zwłaszcza jedną z nowości, purpurowego "Heathcliff'a"
Wiem, że Monia/Vertigo zamawiała kiedyś z bezpośrednio w Wolverhampton, ale jakość sadzonki nie była zbyt dobra, a ceny wiadomo - do najniższych nie należą. Jeżeli macie jakieś doświadczenia z zamówieniami od tego producenta, proszę o radę.
Dzisiaj mgliście i zimno, ale ruszam do ogrodu bo dotarły kolejne sadzonki i trzeba sadzić
Krzaczki są bardzo ładne, system korzeniowy mocno rozbudowany, a pędy grube i zdrowe
Pachnącą La Perla w budyniowym kolorze posadzę przy tarasie obok Charlesa Austina, pnącą, kremowo-brzoskwiniową Penny Lane posadzę koło glicynii, Schloss Ippenburg obok Whiter Shade of Pale, na froncie rabaty. No to szybka kawka i biorę się do pracy
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i serdeczne komentarze, z Wami oczekiwanie na wiosnę jest znacznie przyjemniejsze
Na pytania odpowiem później, w Waszych ogrodach
Do 1 marca mamy jedynie 97 dni














Miłego dnia

Wzięłam dzisiaj spontaniczny urlop, czułam, że potrzebuję odpocząć od pracy, ostatnio zrobiło się bardzo nieprzyjemnie. Ale o stresach opowiadać nie będę, każdy ma jakieś..a przecież rozmyślaniem o nich niczego nie poprawimy. W ramach poprawy nastroju kupiłam ostatnio dwie fajne książki - jedną, o projektowaniu ogrodów już przeczytałam, bardzo ciekawa, będę do niej często wracać.
Wczoraj dostałam też katalog D. Austina, mam ochotę zamówić wiosną u nich kilka róż, zwłaszcza jedną z nowości, purpurowego "Heathcliff'a"

Dzisiaj mgliście i zimno, ale ruszam do ogrodu bo dotarły kolejne sadzonki i trzeba sadzić



Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i serdeczne komentarze, z Wami oczekiwanie na wiosnę jest znacznie przyjemniejsze


Do 1 marca mamy jedynie 97 dni














Miłego dnia

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11754
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Tulipanki ale gra kolorów
Dzisiaj u mnie słonko ,teraz mogłabym posadzić kilka róż,ale brak sadzonek,a ja swoje przy minus 1 zakopywałam
Miłego sadzenia


Miłego sadzenia

- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Zawsze rano zaglądam w nadziei na nowe zdjęcia i jeszcze się nie zawiodłam Kasiu tak trzymaj
zdjęcia jak zwykle cudo 


Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Uwielbiam te tulipany viridiflora, są takie eleganckie, mają piękne kształty i kolory. Ale zupełnie zatkało mnie na widok białych tulipanów i ciemnoniebieskiego powojnika na pierwszym planie. 

Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasia zdjęcia obłędne, no nie wiem jak Ty to robisz, że one tak rosną. Heathcliff jest piękny, już się na niego zaczaiłam.
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Piękne zdjęcia i znów o jeden dzień mniej do wiosny
Z takimi zdjęciami zleci w mig
Miłego dnia

Z takimi zdjęciami zleci w mig

Miłego dnia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiu ach te Twoje sasanki
są obiektem mojej zazdrości
ale pozytywnej. W końcu będę musiała sobie takie zaadoptować.
Dni coraz krótsze że niewiele można zrobić, dobrze że aby pogoda dopisuje, choć zapowiadają rozpogodzenia i przymrozki a to już nie za dobrze.
Róż mam do sadzenia multum ale tak jak Danie nadwyrężony kręgosłup daje popalić
i kto teraz posadzi te francuskie ślicznotki. 



Dni coraz krótsze że niewiele można zrobić, dobrze że aby pogoda dopisuje, choć zapowiadają rozpogodzenia i przymrozki a to już nie za dobrze.

Róż mam do sadzenia multum ale tak jak Danie nadwyrężony kręgosłup daje popalić


Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasik, cieszę się, że odpoczęłaś... czasem jeden dzień oderwania od pracy, połączony z weekendem, cuda może zdziałać.
Na czyj koncert jedziecie?
Na czyj koncert jedziecie?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Zdjęcia przepiękne
Mnóstwo wiosny wiosną
U mnie było przeraźliwie zimno, choć nadal bez przymrozków. Za to zaczął padać deszcz i koty przychodzą do domu z brudnymi nogami
Miałam jutro w planach prace ogrodowe, ale w deszczu, jeśli będzie padał, niewiele da się zrobić.


U mnie było przeraźliwie zimno, choć nadal bez przymrozków. Za to zaczął padać deszcz i koty przychodzą do domu z brudnymi nogami

Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiu, cudne te Twoje zdjęcia
Czy Ty nie jesteś przypadkiem fotografem? Kocham te wiosenne róże i zielenie, soczyste kolorki kwitnących cebulowych
Ja w tym roku pierwszy raz posadziłam czosnki, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo jakieś małe cebulki kupiłam... Ależ ja kocham wiosnę!


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasia na Heahtcliffa tez mnie wzięło,ma sliczne foto w katalogu Rosen Park,i mnie kusi
Ta Wild Edrick Austina tez tak jakos na mnie mruga oczkiem
miłego weekenda Kasiu

Ta Wild Edrick Austina tez tak jakos na mnie mruga oczkiem

miłego weekenda Kasiu

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Dzień dobry w sobotę 
Jak samopoczucie u Was? U mnie trochę lepiej. Wyspałam się i odpoczęłam, brakowało mi tego...
Pogoda za oknem taka, do jakiej przyzwyczaił nas listopad, ale nie jest najgorzej
Wiadomość dla forumek z Poznania i okolic
Asia2, Shirall, Bozunia i każdy kto ma ochotę dołączyć - po wstępnych zapowiedziach spotkania, może przejdziemy do konkretów? Co powiecie na przyszłą sobotę, 01.12, godz. 16? Miejsce do uzgodnienia. Pojawiła się opcja Palmiarni, ale gdyby był tam problem z miejsce, to może też być coś na Starym Mieście np. Weranda?
Dajcie znać komu pasuje
Aniu, moje sadzonki też nie wszystkie dotarły..chciałabym już zakończyć jesienne sadzenie, może w tym tygodniu się uda.
Ula, bardzo mi miło, że zaglądasz do mnie
Linetko, ja też lubię te tulipanki z grupy virdfiflora, mają niesamowite kształty i ubarwienie. Te białe tulipanki są w rzeczywistości cytrynowe, a powojnik który tak nagle wystrzelił kwiatem to Lasurstern
Beatko, dzięki
W tym roku nie wszystkie tulipany kwitły tak jak zwykle. Część skarłowaciała przez te mocne mrozy w lutym. Te, które posadziłam głębiej, przetrwały bez szwanku, tylko później wzeszły (np. virdiflora). Kilka ślicznotek z katalogu Austina przypadło mi do gustu....Heathcliff cudny, ale jest też kilka starszych odmian, na które mam ochotę. Wczoraj w ogrodzie próbowałam znaleźć miejsce na wiosenne róże i już wiem, że jedna rabata będzie znowu poszerzana...
To oznacza, że po raz kolejny będę przesadzać lawendę na obwódce 
Madziu, zleci w mig powiadasz?
Majeczko, czytam u Ciebie na bieżąco o kolejnych różach, które docierają do Ciebie z zagranicy. Dołki masz w większości wykopane, więc sadzenie powinno pójść z górki...może ktoś z rodziny też pomoże?Przyjechałabym z odsieczą, ale mam kawałek
Trzymam kciuki, żeby zdrówko dopisało 
Aguś, odpoczęłam...a innymi rzeczami staram się nie stresować, zwłaszcza, że na większość nie mam wpływu
Byliśmy wczoraj na koncercie MUSE w Łodzi. Była świetna atmosfera, czadowy koncert.
Ewa, u mnie też chłodno i chlupa, ale przymrozki tylko delikatne. To mnie akurat cieszy, bo jeszcze czeka mnie sadzenie..Dzisiaj idę do Ewy na chwilę, to przy okazji obejrzę dostawę nowych różyczek
Mam ochotę jeszcze na jakąś historyczną... 
Bozuniu, dziękuję ale daleko mi do profesjonalnej fotografii... Chciałabym się jeszcze sporo nauczyć, bo to hobby od dwóch lat pochłania mnie w równym stopniu co ogród
Jakie czosnki sadziłaś? jest ich wiele odmian - te duże czosnki, mają ogromne cebule, ale są też odmiany niziutkie np. czosnek kazachstański, neapolitański, główkowaty, błękitny - one mają małe cebulki. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać wkrótce 
Dorotko, widzę, że mamy podobne upodobania różane
Będziesz je zamawiać z Niemiec czy od Austina?
Miłego
Kochani, wszystkim życzę udanego, spokojnego weekendu
....a do 1 marca pozostało 96 dni!


















Jak samopoczucie u Was? U mnie trochę lepiej. Wyspałam się i odpoczęłam, brakowało mi tego...
Pogoda za oknem taka, do jakiej przyzwyczaił nas listopad, ale nie jest najgorzej

Wiadomość dla forumek z Poznania i okolic

Dajcie znać komu pasuje

Aniu, moje sadzonki też nie wszystkie dotarły..chciałabym już zakończyć jesienne sadzenie, może w tym tygodniu się uda.
Ula, bardzo mi miło, że zaglądasz do mnie

Linetko, ja też lubię te tulipanki z grupy virdfiflora, mają niesamowite kształty i ubarwienie. Te białe tulipanki są w rzeczywistości cytrynowe, a powojnik który tak nagle wystrzelił kwiatem to Lasurstern
Beatko, dzięki



Madziu, zleci w mig powiadasz?

Majeczko, czytam u Ciebie na bieżąco o kolejnych różach, które docierają do Ciebie z zagranicy. Dołki masz w większości wykopane, więc sadzenie powinno pójść z górki...może ktoś z rodziny też pomoże?Przyjechałabym z odsieczą, ale mam kawałek


Aguś, odpoczęłam...a innymi rzeczami staram się nie stresować, zwłaszcza, że na większość nie mam wpływu

Byliśmy wczoraj na koncercie MUSE w Łodzi. Była świetna atmosfera, czadowy koncert.
Ewa, u mnie też chłodno i chlupa, ale przymrozki tylko delikatne. To mnie akurat cieszy, bo jeszcze czeka mnie sadzenie..Dzisiaj idę do Ewy na chwilę, to przy okazji obejrzę dostawę nowych różyczek


Bozuniu, dziękuję ale daleko mi do profesjonalnej fotografii... Chciałabym się jeszcze sporo nauczyć, bo to hobby od dwóch lat pochłania mnie w równym stopniu co ogród


Dorotko, widzę, że mamy podobne upodobania różane

Miłego

Kochani, wszystkim życzę udanego, spokojnego weekendu

....a do 1 marca pozostało 96 dni!

















-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasia
normalnie szczęka mi opada po twoich fotach.....Jeny...sza
ło
we
jeśli chodzi o róze to mysle ,ze z Niemiec bym je capnęła jak bedzie zbiorowe zamówienie



jeśli chodzi o róze to mysle ,ze z Niemiec bym je capnęła jak bedzie zbiorowe zamówienie
