Tomeczku powtarzam tylko to co usłyszałam od Pana Andrzeja ( nie mnie oceniać czy to prawda, czy też nie...i nawet jeśli pan fantazjował nie moja w tym broszka by go z tego rozliczać...głupio by mi było
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
)
Ponoć pierwsze kaktusy posiadał jego dziadek ( nie wiem w jakiej ilości, nie dopytałam...a te trafiły już do kaktusiarni). Hodowlą na znacznie większą skalę zajął się tata wyżej wymienionego, a potem przejął już sam właściciel z żoną.
Nie zmienia to faktu, że kaktusy są piękne.....i te maleńkie i te stare ( budzą niemal respekt)
Btw
Pytałam właśnie mojego M. co słyszał na ten temat od właściciela. On słyszał "oj, grubo ponad setkę".
Jak będę kolejny raz to uściślę ile ma kolekcja, a ile najstarsze egzemplarze kaktusów ( bo o nich z Panem Andrzejem rozmawialiśmy)
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/1844/c9ccf1e7f59cf96amed.jpg)