Madziu bo to fajne roślinki są i warto je mieć
Mariolka patelnia u Ciebie to tak jak u mnie

. Ja się odważyłam tego lata z 3 sztukami. Jak którejś się listki przysmażyły to po prostu je obcięłam. Tylko te Twoje w porównaniu z moimi to olbrzymy
No witaj
Lucynko . A cóż Ty porabiasz jak ogródeczek nieczynny
Elu to kupiłaś sobie jeszcze teraz na jesień a na przyszły rok będą większe

.
Marysiu 
jeszcze przed zimniejszymi dniami zdążyłam zrobić oprysk z miedzianu. A na
tych różyczkach pojawiły się malutkie "dziubki". Chyba nic się złego nie zadzieje?
Z żurawkami nowymi to będzie u Ciebie jeszcze bardziej różnorodnie

Ja swoje maluszki na zimę okrywałam, tak troszeczkę stroiszem.