Jagódko,aniołek chyba zostanie w domu,szkoda mi wystawiać go na dwór.Donice jeszcze jakieś upilnuje.U mnie przechodza w sezonie talkie silne wiatry,że miałabym obawy,czy nie byłaby jego zywotość do pierwszej wichury.
Kasiu,Kalifornija na pewno pójdzie jak szalona.Konika rośnie powoli,jest tylko pół roku młodsza od kalifornijki i koreanki.
Marysiu,nie wiem czy przez allegro kupisz coś tam,nie radziłabym osobiście.Maja taki towar,ze naprawdę trzeba go odkładnie obejrzeć,bo to nie są nowe rzeczy,a ceny jakby były super pierwszej jakośći.Po prostu jak ja mam rzut beeretem to zawsze coś sobie upoluję,ale u nas tu na miejscu,bo w Jastrzębiu nie kupiłam jeszcze nic,ręcę bolały mnie od chwytania się za głowę na widok cen.
Kasiu,przemyslałam na spokojnie bez emocji,nie wzięłam tego mostku.nic na siłe.N ie mam oczka,musiałabym sama do niego wszystko przygotować,a ja już nie mam siły ani ochoty,bo ogrodem fascynuje się w tym domu tylko ja,a mnie wystarczy juz to co jest do ogarnięcia.Wczoraj pół dnia grabiłam nie swoje liście i końca nie ma,a wiosna nie wiadomo w co ręcę włożyc.
Jagódko,masz rację z cenami.Ja ostatnio szukam fotela do sypialni,zebym mogła masażer na stałe postawić,ale ceny wyzsze jak w sklepie i nie ma na cvzym oka zawiesić.Na wszystko trzeba okazyjnie trafić.Oni maja bardzo duzo klientów i u nas i w Jastrzębiu w sezonie letnim,bo na pojezierze brodnickie jest przelotówka a i wkoło naszego miasta jest ogrom jezior,gdzie warszawiaki maja domki i obkupuja sie u nich masowo.
Ilonko,najbardziej to chciałabym mieć już kuchnię i porządek w ko ńcu,na razie nie mam więcej marzeń.
Gosiu,d...a usiądż,koniec z pomysłam,bo trzeba odbudować to,co się wydało,żeby nie obudzić się z ręką w nocniku,przecież kredyt do spłaty jest.
Marzenko,ale na razie jeszcze w granicach rozsądku,a jak bedzie dalej ,nie wiem.Z tym rożsądkiem róznie bywa.
April,M ostudził mój zapał do mostku.Mam z tego sklepu fotel bujany z takiego samego drewna i po poierwszym siadaniu M klepka pekła,no i 3 lata go naprawia.Myślę,że to by były wyrzucone pieniądze.
Kasiu,dopiero połowa listopada,a gdzie do wiosny?
-- 19 lis 2012, o 09:43 --
Geniu,mostek kosztował 140 zł,na szerokość myślę,że około metra,a na długość maksymalnie 2 metry.Nie miałam miary ze sobą to miara na oko baby,co handlowała jakiś czas i tkaninami na metry.
