Liczyłam na Ciebie xipe:-). Dzięki. Co do tego drugiego to przy zakupie sprzedający leśniczy nazwał go klonem korkowym ze względu na pień i nie mogłam nigdzie takiego cuda znaleźć w internecie. A tego nr 1 to zupełnie nie kojarzyłam chociaż w zeszłym roku pomyślałam sobie przez chwilę, że to może klon ginnala, ale potem się z tego wycofałam i tak do dziś marudzę z tymi klonami .
Nie, to jest klon ginnala, czy jak kto woli, klon tatarski podgatunek ginnala. Klon tatarski podgatunek typowy (Acer tataricum ssp. tataricum) ma liście w ogóle bez klap albo tylko z małymi klapkami przy wierzchołku, a nie u nasady. Poza tym miękkie, cienkie i matowe.
Klon tatarski typowy jest u nas dziwnie rzadki, choć rośnie dziko tuż za wschodnią granicą.
Wydaje mi się że ten drugi to na pewno klon polny natomiast co do pierwszego mam wątpliwości ale klon tatarski to nie jest zajrzyj na www.klony.info tam są informacje i fotografie różnych klonów które można spotkać u nas w kraju i nie tylko powodzenia.
Ja jestem pewny, że to jest klon ginnala. Młode siewki mają szersze liście niż dorosłe krzewy. A wiem stąd, że sam je mnożę i u mnie tak właśnie wyglądają roczne siewki. Wkrótce wrzucę fotkę.
witam. jest to 5cio letnia siewka. wiosenny przyrost jest normalny, natomiast letni odbiega od normy. liście zaczynają odbarwiać się na żółto, czasem kremowo, lub różowo. następnie tak odbarwione miejsca dają ciekawą mieszankę barw na jesień. dodam, że posiłkując się literaturą Timberpress'u nie zdołałem go oznaczyć. przebarwienia, jako wynik niedoboru lub choroby też raczej wykluczam.
najpierw wygląda tak:
potem zaczyna robić coś takiego końcem lipca w sierpniu:
witam. swego czasu znalazłem siewkę, która swoimi cechami przypomina starą, prawie już zapomnianą odmianę 'Reitenbachii'. tak jak ona jest zielona na wiosnę, następnie w czerwcu liście nasłonecznione stają się purpurowe na górnej blaszce. 'Reitenbachii' to kultywar, a wiadomo, że klony powtarzają w pewnym stopniu cechę z nasion. pytanie moje jest następujące: czy może to być 'Reitenbachii', skoro nie jest to jego siewka? na pewno bym zlokalizował taką odmianę, gdyby występowała w okolicy. jest to więc na 99% siewka rosnących nieopodal zwykłych klonów pospolitych. czyli biorąc pod uwagę, że roślina ta powstała z czystego gatunku, czy może być kultywarem nazwanym 'Reitenbachii'? bo forma reitenbachii też raczej odpada, gdyż musiała by być siewką tej odmiany. ciężko mi porównać inne cechy, gdyż odmian 'Reitenbachii' znalazłem tylko 2 egzemplarze we Wrocławiu, ale jeszcze stosunkowo młode. a literatura jest bardzo uboga, jeśli chodzi o opis tej odmiany. ma może ktoś z was drodzy użytkownicy jakieś zdjęcia, informacje o tej odmianie? zdjęcia dodam wieczorem