Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Marzka, dziękuję, już tylko obrazki można cykać, bo całość to taka sobie się zrobiła.

April, podobno Agatka jednak nie kupiła Candlelight, pewni inni byli szybsi. Wiadomo, jak jest wyprzedaż, to każdy biegnie i wymiata. Nie martw się, jeszcze na pewno coś sobie upatrzysz innego. Stale jakieś ładne odmiany się pojawiają.

Takasobie, te nasze pączki różane to już się chyba nie rozwiną, Miłeczko. One tak tylko zastygają i trwają w nieskończoność. Moja Piano ma te kwiaty już od miesiąca i nic a nic się nie zmieniają. Ale to nic, bo i tak są piękne.

Sweety, jak ci nawet pomylili odmianę hortensji, to i tak na pewno będzie jakaś ładna. Tardiva to też całkiem sobie przystojna odmiana. A Vanilkę sobie kupisz później, Ja wiem, że to niemi le, jak człowiek się nastawi na coś innego, ale często bywa, że w końcu wychodzi na dobre.

Taruniu, a wiesz, że ja też lubię tą Flamingo. Stara, klasyczna odmiana, odporna i chętna do kwitnienia. Czego chcieć więcej. Ja na początku miałam oko tylko na angielki, ale widzę, że one jakoś u nas nie specjalnie kwitną. Tylko na zdjęciach są takie ładne, bo tak naprawdę, to wiotkie toto, zwieszone w dół. Oczywiście nie wszystkie, ale jednak wiele z nich.
Jesienią rzeczywiście kwitnienia są inne. Róże jakby odpoczywają i kwitną na luzie. Są, jak mówisz, intensywniejsze, i pełniejsze. Tak jakby już im nic nie przeszkadzało.

Francesco, podziwiam cię za tak szczegółową wiedzę w temacie hortensji. Ja bym po takich malutkich pączuszkach nie poznała odmiany ;:180
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu, odmian nie umiem rozróżniać ot tak sobie :lol: ; umiem jedynie w odrobinę rozwiniętym kwiatostanie rozróżnić kwiaty płone i płodne :wink: .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Vanilkę (albo i nie vanilkę) kupiłam parę tygodni temu. Tyle się napatrzyłam na nią w Waszych wątkach, jak pieknie się przebarwia, że postanowiłam ją mieć. Ale nie kwitła, jak ją kupiłam... Pomyślałam, że w przyszłym sezonie już będzie całkiem ładna. Dotyczas wszystkie pomyłki przyjmowałam z dobrodziejstwem i nawet byłam zadowolona, ale teraz mam mieszane uczucia. Posadziłam ją przy tarasie, na eksponowanym miejscu. Chciałam jej do towrzystwa posadzić Balerinę... A to oznacza, że na wiosnę czeka mnie przesadzanie. Sorry, że w Twoim wątku (potem mogę usunąć)

Obrazek

Co myślicie?
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu, ale mam zaległości u Ciebie. Postaram się szybko nadrobić, coś ostatnio wszędzie wpadam, jak po ogień. Posadziłaś już wszystkie różyczki?
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu piękne różyczki ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ania, ja myślę, że ta twoja to jednak jest Renhy, tak jak chciałaś. Nie wiem, dlaczego ty i Franceska miałyście wątpliwości.
Zobacz:
http://www.garnek.pl/pastelka/10287579/ ... towa-renhy

Beatko, dzisiaj dostałam ostatnie róże. Jutro kończę sadzenie. Otworzyłam wątek różany. Zapraszam :D
Przemo, dzięki :D
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Byłabym przeszczęśliwa Wandziu ;:138 Dzięki za dodanie mi otuchy ;:196 Iby jednak była... A myślisz, że Baleriną będzie jej do twarzy?

-- 8 lis 2012, o 19:53 --

Przeczytałam u Kasi, że dostałaś w gratisie Nostalgie ;:138 ;:138 ;:138 Gratuluję. Mam nadzieję, że Cię ona przekona. A koło Chopina będzie pasować ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ania, ja mam wątpliwości co do towarzystwa hortensji i róż. Ja bym ich razem nie sadzała. Hortensje lubią kwaśną ziemię i tak się je nawozi, a róże potrzebują zupełnie czegoś innego, w sezonie nawozi się je nawozami z potasem, no i lubią mieć przewiewnie. Hortensja ci się rozrośnie i stłumi Ballerinę. Ja swojej Ballerinie dalam sporo miejsca. A hortensje komponuję raczej z trawami i trawkami.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Dzięki ;:196 Też miałam co do tego wątpliwości...
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Coraz bardziej mi smutno, dzień coraz krótszy, róże jeszcze nie przyszły. Za to Twoje wyglądają ślicznie :D U mnie ciągle pada, więc i z aparatem nie pobiegam, skoro tak mokro.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ja nie miałam wątpliwości, że to jest Vanilka, napisałam tylko, że na pewno nie Tardiva, bo Ania się przestraszyła, że tak samo wyglądają ;). Wygląda jak Vanilla Fraise ;:108 . Chyba mało przejrzyście się wyrażam :oops: .

Zajrzę zaraz do różanego ;:196 .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ależ wszędzie różane szaleństwo ;:oj .
A ja w tym roku nie zamówiłam ani jednej ;:174 . Ale tak się napatrzyłam na Wasze, że szykuję wiosenną listę.

Muszę jeszcze sprostować odnośnie hortensji. 'Candelight' jest faktycznie niską i ładną odmianą, ale w E e Wesołej jest 'Magical Candle', która jest znacznie wyższa (dorasta do 2 m). Pomieszały mi się w głowie nazwy.
Jeśli jeszcze kogoś wprowadziłam w błąd to przepraszam :| .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ja też nic nie zamówiłam z róż, plany są na wiosnę :wink: . Zarażają kobiety, zarażają... :lol:
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

wanda7 pisze:Ania, ja mam wątpliwości co do towarzystwa hortensji i róż. Ja bym ich razem nie sadzała. Hortensje lubią kwaśną ziemię i tak się je nawozi, a róże potrzebują zupełnie czegoś innego, w sezonie nawozi się je nawozami z potasem, no i lubią mieć przewiewnie. Hortensja ci się rozrośnie i stłumi Ballerinę. Ja swojej Ballerinie dalam sporo miejsca. A hortensje komponuję raczej z trawami i trawkami.
Myslę, Wandziu, że różom nie przeszkadza kwaskowata ziemia. Na dokładkę te hortensje nie potrzebują aż takiego zakwaszenia jak ogrodowe. A potas to wszystkim roslinkom sypię. szczególnie jesienia.
bardziej chodzi o wapń. Ja mieszam różne rośliny i jakoś nie narzekają. Jedyny makament sadzenia róż z hortensjami to taki, o którym napisałas później. One bardzo się rozrosna i mogą zasłonić różyczki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Margo2 pisze:
wanda7 pisze:Ania, ja mam wątpliwości co do towarzystwa hortensji i róż. Ja bym ich razem nie sadzała. Hortensje lubią kwaśną ziemię i tak się je nawozi, a róże potrzebują zupełnie czegoś innego, w sezonie nawozi się je nawozami z potasem, no i lubią mieć przewiewnie. Hortensja ci się rozrośnie i stłumi Ballerinę. Ja swojej Ballerinie dalam sporo miejsca. A hortensje komponuję raczej z trawami i trawkami.
Myslę, Wandziu, że różom nie przeszkadza kwaskowata ziemia. Na dokładkę te hortensje nie potrzebują aż takiego zakwaszenia jak ogrodowe. A potas to wszystkim roslinkom sypię. szczególnie jesienia.
bardziej chodzi o wapń. Ja mieszam różne rośliny i jakoś nie narzekają. Jedyny makament sadzenia róż z hortensjami to taki, o którym napisałas później. One bardzo się rozrosna i mogą zasłonić różyczki
U mnie zarówno róże jak i hortensje rosną w raczej obojętnej glebie i jakoś szczególnie nie narzekają. Mam takie przekonanie, że obu najlepiej pasuje ziemia lekko kwaśna. Ja nie sadzę ich w bezpośrednim sąsiedztwie - podobnie jak Margo - ze względu na rozmiary.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”