o kurcze ... trudne pytania ale po kolei ... węża do polewania nie stosuję zrezygnowałem jak po raz 10-ty zaplątał mi się pomiędzy sosnami ... podlewam aktywnie ... taczką "specjalnie wygiętą" rozwożę wodę po ogrodzie bez węża i bez plątania ... podlewam tylko trawnik ale to wodą z kranu (hydrofor), ... ścianki nie chcę .. nie pasuje do otoczenia beka jest włożona pomiędzy altanę a garaż ... na ścianie garażu mam "drewutnię" tak więc tylko front beki widać ... ile miejsca mam nie wiem

jak posadzę krzew i będzie za duży obetnę gałązkę i po kłopocie ... gałązkę wrzucę na kompostownik i będę miał nawóz

... chyba już wiem co zrobię wykorzystam resztki palet i na razie "zakaskuję" w ten sposób bekę obok wsadzę krzew (bez) lub wierzbę ... jak paleta zgnije bo beka przelewa się to krzew już urośnie ... a te pomysły to dzięki WAM dziękuję
