Minibotanik Jacka cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Z tym zeszytowym katalogiem to świetny pomysł, szczególnie, jak ogród już się rozrasta. Niekiedy stoję na jakąś rośliną i zastanawiam się, co to może być. Usiłuję sobie przypomnieć, co tu sadziłam i kiedy. Bywa różnie. Zaczęłam więc zapisywać, gdzie i jaką odmianę posdziłam, by potem nie mieć 'zgryza'.
Moje chryzantemy, z których zeszdł snieg wyglądają hmmm średnio. Mogłoby być gorzej, ale ...
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku gdy ostatnio odwiedzałam twój ogród chryzantemy zaczynały kwitnąć, teraz gdy kwitną w pełni widoki są niesamowite :shock: zrobił się przepiękny kolorowy busz, bardzo mi się podoba ten naturalistyczny ogród. ;:138
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12818
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Wiesz co... Zazdroszczę Ci tego ogromu bogactwa. Ale tak po niemiecku, nie po polsku*:-P

Pozdrawiam!
LOKI

* - to aluzja do jednego z moich ulubionych dowcipów:

Było sobie dwóch rolników. Polak i Niemiec. Każdy z nich miał dwie krowy. Każdy z nich miał sąsiada posiadającego sto krów. Każdy z nich był wierzący i każdy co wieczór się modlił. Niemiec modlił się tak: ?Panie Boże, spraw, żeby moje krowy ładnie się rozmnażały, żeby nigdy nie chorowały i żebym kiedyś dochował się tak pięknego stada, jak mój sąsiad.?. Polak modlił się tak: ?Panie Boże, spraw, żeby temu draniowi, bogaczowi, mojemu sąsiadowi wszystkie te krowy powyzdychały i żeby klepał biedę tak jak ja!?. :;230
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Witaj Jacku :wit
Przyszłam do Ciebie od Igi żeby zapytać jak zamierzasz zimować swoją ostnicę? Pisałeś coś o strychu ale jakie masz tam warunki? Ja ze swojej zrobiłam sadzonkę i zamierzam zadołować doniczkę w tunelu, ale mam też kilka siewek i może te zabrałabym do domu, albo tak jak Ty na strych.
Zajrzałam tu tylko na chwilę i wsiąkłam, masz piękną kolekcję astrów i chryzantem i innych roślin, dlatego ;:65 teraz przejżeć poprzedni wątek.
Czy obrazki włoski zimują u Ciebie bez problemu, czy może jej przykrywasz? ja mam w dwóch miejscach , a jedne są w doniczce gotowe do zabrania na zimę do garażu i nie wiem czy zabierać czy nie?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku ;:196 dzięki za wiosnę w wątku
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Tulipany botaniczne wyglądają cudnie w takiej masie :D Bardzo żałuję, że odmiana Saxatilis tak zawiodła u mnie w tym roku. Z ponad 20 posadzonych wzeszły chyba 2. Cała skrupulatnie zaplanowana kompozycja - fioletów i kolorów słońca - padła. Nic to, wybieram się jeszcze na wyprzedaże cebulek do marketów, może coś dokupię :uszy
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku jeśli możesz to napisz w jakim programie masz katalogi ?
Szukałam jakiś czas temu bo zimą planuję uzupełnić swoje notatki i założyć katalog ale na nic ciekawego nie trafiłam.
Co do koloru naszej "Klary " to faktycznie ciemniejszy róż i pokładanie się tej drugiej też zauważyłam choć miała niewiele u mnie miejsca aby to robić.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Aniu, ja gdy stoję przed rośliną lub miejscem, gdzie, coś posadziłem, to czytam znacznik. Jeśli go nie ma - niedopatrzenie. Dziś też kilka znaczników uzupełniłem. Wpis do zeszytu to pierwsza czynność, jaką robię z nową rośliną. I taka sama procedura od jedenastu lat.

Irenko, dziękuję. Chryzantemy nie poddały się pierwszemu atakowi zimy. Podwiązane dalej zdobią, a jutro poobrywam przekwitłe kwiatostany. Zwłaszcza białe brzydkie są po przekwitnięciu.

Loki, dzięki :D Kawał przedni ;:136 Jeszcze nie pokazywałem traw, ale to zostawiam sobie na później, jak już nic nie będzie kwitło.

Witaj Iwonka w moim ogrodzie :!: Pisałem o strychu Igi w nawiązaniu do jej wypowiedzi. Mój jest nieocieplony więc żadnych kwiatków tam nie trzymam. Ostnicę przechowam wraz ze wszystkimi tarasowcami w pomieszczeniu ogrodniczym.
Obrazki włoskie (ale mnie zaskoczyłaś - dawno ich nie pokazywałem), nie przykrywam i liście zazwyczaj marzną a wiosną odrstają nowe. A w ogóle będą przesadzone, bo likwiduję tamtą rabatę.

Geniu, na powtórki za wcześnie, skoro kwitną kwiaty w ogrodzie ale to tak poglądowo dla Agnieszki 8-)

Kasiu, sprawdzilem - nie mam tulipanów saxatilis. Mówisz, że one takie wrażliwe? Z innymi grupami tulipanów botanicznych nie miałem problemów. Na pewno jeszcze trafisz na wyprzedaże cebul. Można je teraz kupić dużo taniej.

Krysiu, katalogi robię w zwykłym programie do pisania (Open Office), gdzie tworzę tabelę i wpisuję dane. W kolejnym roku dodaję tylko wiersze i uzupełniam. Zmieniam tylko co roku numerację.
A przy okazji powiem Ci, że wykopałem wczoraj wszystkie dalie. Zdrowe, dorodne karpy więc radość wielka :tan Cały korytarz mam zawalony skrzynkami, w których się suszą i czekają na znaczniki, podział itd.

Pisałem o dobrej kondycji chryzantem ale i astry oparły się atakowi zimy:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

zauważyłem, że lepiej odżywione astry mają grubsze pędy i są mniej łamliwe. Ta kępa się nie ugięła chociaż inne z tej odmiany na gorszych stanowiskach połamane
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

a tu jakaś pszczołą się zaplątała, bo generalnie dziś nie było owadów (lodowaty wiatr)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

nareszcie aster płożący w całej okazałości
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku Twoje marcinki pięknie przetrwały przedwczesny śnieg, wciąż bardzo ozdobne , jak czytam chryzantemki również :D ja jutro pójdę zobaczę jak wyglądają moje kwitnące, czy coś z nich jeszcze zostało po ataku zimy....mam nadzieję, że jeszcze jakieś kolorki będą...
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

U mnie ładne tylko dwa marcinki żółty i ten nowy c.niebieski inne już przekwitły .
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku
Piękne Twoje filigranowe tulipanki, takie miałam kiedyś.
Te czerwone moje są zupełnie inne, pokażę dopiero , jak zakwitną :wink:
Tak mi się wydaje, ze należą do botanicznych :oops:
Aster żeniszkolistny jest prześliczny.
Ten ciemno - fioletowy ,,Fuldatal'' również.
Chyba najbardziej uwielbiam karłowe, ciemnofioletowe właśnie.
Do takiego etapu z zeszytem co Ty Jacku nigdy nie dojdę, choć jest w mim stylu ;:196
Kiedyś miałam folder w komp. i zapisywałam wszystkie rośliny. Teraz zdobywam się jedynie na notatki w komórce :;230
Ale pszczoły mamy pięknie prowadzone notatniczo przez Z. ;:333
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Widzę , astry się trzymają przed zimą , aster Connecticut cudowny, muszę poczekać aby mój był taki pewnie jeszcze z dwa lata ,
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku o obrazki pytałam bo zobaczyłam je w poprzednim wątku, a ja mam je dopiero od wiosny więc byłam ciekawa czy dobrze u Ciebie zimują, a swoja ostnicę zostawię w tunelu ii małe siewki zabiore do garażu i do domu i zobaczymy co będzie, zebrałam też nasionka więc najwyżej w styczniu je wysieję. Marcinki śliczne, a ten aster płożący ślicznie wygląd mam nadzieję że i mój będzie tak ładnie rósł.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Jacku a jak wysoki jest ten płożący.
Tak się zastanawiam czy nie byłby dobry liliowcom pod nóżki, jako okrycie i zabezpieczenie przed utratą wilgoci.
Wiosną byłyby niskie cebulowe, latem liliowce same dbają o siebie a jesienią dominowałyby astry płożące - to mógłby być całkiem udany duet.
Co powiesz na to ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.7

Post »

Agness, atak zimy zrobił naturalną selekcję; padły wszystkie wrażliwe, a zostały nie bojące się niskich temperatur. Niektóre były w pąkach i to też uratowało te kwiaty. Teraz mają szansę zakwitnąć. Na pewno astry u Cieie też jeszcze będą cieszyć 8-)

Geniu, u mnie też większość przekwitło, a mróz przypieczętował ich koniec. Jednak przy takiej mnogości gatunków zawsze coś przetrwa.

Pelagio, Twoje tulipany jak najbardziej mogą być botaniczne. Z czerwonych znam Kaufmana i Greiga. A jest na pewno więcej.
Aż sprawdziłem z google "aster żeniszkolistny" i co mi wyskoczyło? Twój post w moim wątku :;230 Ale bardzo poprawnie utworzyłaś tę nazwę ;:180
Ja lubię mieć wszystko prowadzone na papierze. Tradycjonalista jestem. Ale oczywiście kompem się wspieram 8-)

Beatko, aster 'Connecticut' urósł mi bardzo szybko. Sadziłem go w czerwcu. U Ciebie też migiem urośnie ;:108

Iwonko, jak okryjesz obrazki to może i listki nie zmarzną? W starym ogrodzie na Śląsku nie wymarzają a jak listki są pod śniegiem to już zupełnie super.
A w tunelu nie spada temp. poniżej zera? Nawet jeśli spada, zawsze to większe szanse na przetrwanie niż na wolnym powietrzu.

Grażynko, aster płożący nie jest w ogóle wysoki. Może 10cm? Przypomina trochę macierzankę ale nie ukorzenia się tak gęsto.
Jako dodatek do liliowców? Warto spróbować! Warunki i potrzeby mają zbliżone oby tylko nic ich nie zacieniało.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”