. Chyba poczekam aż krzewy urosną, niech sobie będą nawet w za dużych ilościach, a o liście M. kazał się nie martwić, on umie załatwiać takie sprawy... 
To niesamowite, że takie chwilowe załamanie pogody może być inspiracją do pięknych fotografii Rudbekie wyglądają bajecznie 
Ja też wpadam do Ciebie częściej niż wpisuje 
jakie słupki? U mnie też od tyłu są. Jak masz pytania odnośnie płotu, to wal śmiało coś wymyślimyMadziu, myślę, że będzie trudno się dogadać... Życie...
) a na stałe dostępna jedna sztuka sztucznej inteligencji . M. mało w domu używa, fakt; chłopcy mają dość reżimowy limit dzienny a ja mam problem z tym, żeby mieć święty spokój i usiąść . . Mnóstwo krzewów ma brzydkie zwarzone przez mróz liście fuuuuj. Już nie jest klimatycznie a na dodatek ohydniej niż było . . Jestem dziś usatysfakcjonowana dniem, bo sporo udało mi się zrobić w ogródku - oprócz porządków posadziłam tez różne zaległe rośliny 
, zostało mi już tylko to, co do zadołowania na zimę w warzywniku. 
. To jeden z niewielu minusów, jakie widzę w porównaniu z 50-metrowym mieszkaniem w bloku - ilość okien do mycia 
. Za miedzą...i troszkę dalej. drewutnia blisko parkingu). I dzisiaj wymyśliłam sobie dwurzędowy liściasty żywopłot przeplatany trawami i bylinami . Trawnika trochę zostawię ale jako ścieżkę (jak u Szmita tylko wężej KLIK ). . makro 
. .
Wczoraj je zwiazalam i zostawie do wiosny ... zobaczymy jak przezyja. W zeszlym roku scielam je przed zima i padl mi jeden miskant a wysokie proso ledwo odbilo ... nie wiem czy mialo to ze scieciem cos wspolnego ale w tym roku zostawie je w spokoju. . Rano zawiozłam też do szkoły klasowego chomika najstarszego syna, który był u nas na czterodniowych wakacjach ; Franek płakał, że nie odda komika. Cyrk 
. Już zapowiedziałam, że mam zamiar pojechać do Warszawy i proszę wszystkich domowników o dostosowanie się do moich planów . . Nawet te przy drogach często są zjawiskowe. .
. Mam nadzieję, że liście na Onondadze jeszcze trochę posiedzą . Cóż, zdjęcie czasami potrafi nieźle oszukać 
Ciekawe, jak moje dwie sierotki przeżyją mrozy 
.
, zakwitła szlumbergera 
