Moje doniczkowce - Antooosia

[agaxkub]

Dziewczyny jesteście niemożliwe .Aga jak możesz?!Szirek pomóc chce .A teraz dzisiejsza zdobycz:

Na doniczce pisało philodendron erubescens-pojęcia nie mam,czy to to...

tak pomóc chce....

tarzanie się w świeżo posadzonym barwinku to nie lada pomoc...

[NINa]

Na moje oko to też masz czerwieniejącego ale może Ninka niech osądzi.

Tak to Philodendron erubescens "Red Emerald"
Poniżej przykłady tej samej odmiany:




Ogonki liściowe (nowe) i nowe liście są bardzo czerwone, u "Anderson's Red" są bordowe. Wierzchołki korzonków powietrznych też są czerwone, jeśli oczywiście mają wilgotno (w wodzie albo w szklarni).

Mój był taki, uprawiany w wazonie z wodą W ziemi się bardzo wyciągał, ale może ziemia była nie dobra.


Gdzie się złamał??

W naprawdę dobrych warunkach (ciepło i wilgoć) może mieć piękny czerwony kwiat (spathe) z białym tzw. spadix.

A tu znalazłam artykuł (ale po niemiecku więc się sugeruję obrazkami ;)). Pokazuje jak doprowadzić do ukorzenienia w specjalnych woreczkach z ziemią kawałek łodygi pH. erubescens z kawałkami korzonków i liścmi. Chociaż to co im wyszło absolutnie nie jest erubescensem ;)

http://zierpflanzerl.de/baumfreund-phil ... rubescens/

Ale to chyba łatwo samemu zrobić, kawałek agrowłókniny pociąć na paski, zszyć w tulejki, dodać dobrą ziemię torfową, wszystko trzymane np. w akwarium, żeby utrzymać wilgotność powietrza. Nie wiem czy te ich koreczki są rozciągalne czy nie...

[anoli]

Nie sądziłam, że trzeba aż takiego zachodu by je ukorzenić. Moje puściły korzonki w słoiku z wodą, a teraz trafiły do ziemi i czekam na efekty Kim by tam sobie nie był trzymajcie za niego kciuki

[basga]

Trzymamy!Mój złamał się ale są malutkie korzenie powietrzne na tej części i mam nadzieję,że szybko w wodzie będą korzenie.

[Ziel-ona]

Tośka oj Ty niedobra, ja tu lecę, o mało nóg nie połamie a tu nie ma zdjęć ani gardenii, ani domków

[basga]

No właśnie...gwożdzi zabrakło czy co?

[AlfaXIII]

No ciekawe te zdjęcia na niemieckiej stronce ale nurtuje mnie jedno pytanie. Czym mianowicie różni się ukorzenianie w podłożu zawiniętym w agrowłókninę a podłożu "zawiniętym" w ... doniczkę? Może ja cosik gupia jestem i nie rozumiem

[basga]

Tu chodzi chyba o tzw.odkłady powietrzne-w tej włókninie i torfie wytworzą się nowe korzenie i wtedy tą roślinkę się odcina i osobno sadzi.

[AlfaXIII]

Odkłady robi się na całej roślinie w doniczce rosnącej... a po co coś takiego na już uciętym kawałku pnia? Jakoś nie kapuję tego

[x-C-j]

W ten sposób owszem można również ukorzeniać rośliny ale jeśli mają choć by malutkie zawiązki korzeni lub są to rośliny kwalifikujące się do ukorzeniania w ziemi z dodatkiem ukorzeniacza, agrowłóknina ma to do siebie że jak jest prawidłowo założona i raz się nagrzeje na słoneczku ma właściwości utrzymywania ciepła substratu w jakim ukorzeniamy sadzonkę przez to sadzonki dość szybko się ukorzeniają - pisałem np. o ukorzenianiu sadzonek w wodzie pamiętacie gdzie kazałem je stawiać?-na parapecie nad kaloryferem by woda była ciepła, podobnie pisałem jak wysiewał ktoś nasiona doniczka z foliówką założoną na kaloryfer, podsumowując chodzi tu o ciepłotę substratu w jakim ukorzeniamy sadzonki.

[Antooosia]

Dobra,dobra,już wklejam:
Gardenia w nowym domku(1),passiflora(2),nowy liść czarnego kardynała(3),specjalnie dla Karinki pierwszy,wyczekiwany liść monstery obliqua(4),a dla Basi porównanie młodego listka sellouma z LM(5) z młodym liściem podwójnie p....(6),kwitnący eszynantus(7) i smużyna po liftingu(8):

Chciałam wkleić jeszcze dwa zdjęcia,ale fotosik zastrajkował .

[AlfaXIII]

W ten sposób owszem można również ukorzeniać rośliny ale jeśli mają choć by malutkie zawiązki korzeni lub są to rośliny kwalifikujące się do ukorzeniania w ziemi z dodatkiem ukorzeniacza, agrowłóknina ma to do siebie że jak jest prawidłowo założona i raz się nagrzeje na słoneczku ma właściwości utrzymywania ciepła substratu w jakim ukorzeniamy sadzonkę przez to sadzonki dość szybko się ukorzeniają - pisałem np. o ukorzenianiu sadzonek w wodzie pamiętacie gdzie kazałem je stawiać?-na parapecie nad kaloryferem by woda była ciepła, podobnie pisałem jak wysiewał ktoś nasiona doniczka z foliówką założoną na kaloryfer, podsumowując chodzi tu o ciepłotę substratu w jakim ukorzeniamy sadzonki.

Nie kupuję tego Czarna doniczka równie świetnie nagrzeje się na słonku jak czarna agrowłóknina. Jak ukorzenia się nad kaloryferem to kolor nie ma znaczenia ;) Rozumiem doskonale, że temperatura podłoża ma ogromny wpływ na ukorzenianie. Wilgotność zresztą też o co łatwiej w doniczce.
Może i jestem nieco upierdliwa i Antosia mnie zaraz przegoni ale... naprawdę chcę zrozumieć sens ukorzeniania odciętego kawałka pnia zawiniętego w agrowłokninę.
Jak na razie stwierdzam jedynie, że to co widziałam na zdjęciach wygląda bardzo uczenie i intrygująco ale nie widzę w tym sensu. A może on (ten sens) jednak jest?

[bona]

Roślimki świetne!
gardenia ma super domek,bardzo mi sie takie podobają....

[basga]

Ty chcesz powiedzieć,że to jest ta passi z Biedronki?
Przecież moja to 1/4 z Twojej!

[Antooosia]

Eee Basiu,no z Biedronki,a razem z nią dwie młodziusie,wyhodowane z nasionek.Nie gadaj!Twoja przecież też wielka!A co powiesz o filkach?Takie same chyba...Bono dziękuję,no ja właśnie też uwielbiam takie domki.Tylko nie mogę pojąć,dlaczego doniczka droższa od kwiatka była