@ Igor ? No ja jak na razie kupiłem wszystko, co chciałem spośród powojników, więc na razie z zakupami koniec... Może kiedyś jeszcze coś dokupię, ale na pewno nie w najbliższym czasie.
@ Rewi ? Dzięki!
@ E-Genia ? Trochę słoneczka było, to żeby mi nie było za wesoło, potem znowuż przyszedł ulewny deszcz... Ach ta jesień!
@ Kogra ? Biorąc pod uwagę, że perspektywa składa się głównie z czarnej folii, chyba się nie pokuszę o takowe fotki...
@ Konwalia ? Mnie tam trujące rośliny nie odstraszają. Oprócz zimowitów mam też gloriozę ? która również zawiera kolchicynę ? mam także złotokapa, mam konwalie... Mam też jednego znajomego, który rośliny do swojego ogródka dobiera głównie pod względem toksyczności. I jak przychodzą doń znajomi z dziećmi, to jest spokojny, że owe dzieci mu nie zdewastują ogrodu ? bo rodzice boją się ich tam puszczać, wiedząc, że tenże jest naszpikowany śmiertelnie niebezpiecznymi okazami. Ciekawa strategia.
@ Przemo ? Ano kicha... Nasionkami jeszcze jestem w stanie się wymienić ? bo to się da wysłać listem (no chyba że listonosz ukradnie ? jak było z chabrami, które wysłałem
E-Geni... Przynajmniej
Kogra rok temu dostała ode mnie łubin, który jednak chyba szlag w końcu trafił, bo fotek nie widziałem w jej wątku)... Ale paczki kosztują tyle, że to się popłakać można...
@ Rewi ? U mnie też już straszą przymrozkami. Jak się dzisiaj obudziłem rano, to był tylko jeden stopień...
@ Hutkow ? Nie zakwitł. W zeszłym roku cebula po prostu zgniła. W tym roku wkopałem ją wiosną ? przez wiele miesięcy cebula miała jedynie korzenie i zero wegetacji, niedawno zaczęła wypuszczać całkiem bujne listowie (widać je ? aczkolwiek bardzo niewyraźne ? na ostatniej fotce krokusów jesiennych). Zobaczymy, co będzie dalej...
@ Lorrie ? Na ostatnim zdjęciu jest dalia.
@ ElleBelle ? Widzę, że inwestujesz w egzotykę, hihi... A u mnie z kwitnieniami chyba niebawem będzie koniec ? też mi zapowiadają przymrozki...
@ Szamanka ? Problem z przędziorkami mam w zasadzie co roku, a na clematisach nie widziałem ani jednego ani razu ? więc wydaje mi się, że są one na przędziorki całkowicie odporne. Podobnie nigdy nie widziałem na swoich powojnikach mszyc. Właściwie mączniak jest jedynym szkodnikiem, który mi je atakował do tej pory. A co do aktualnych fotek całościowych ? nadal większość powierzchni ogródka pokrywa czarna folia, więc nie bardzo jest co pokazywać.
@ Katarzynka ? Witaj, witaj, kopę lat!
@ Czarownica ? Dzięki.

U mnie też już niebawem będzie łyso ? bo przymrozki mają dotrzeć również i tu.
Pozdrawiam!
LOKI
PS. Fotki jak zwykle będą w niedzielę.