300 m2 frajdy

[Ruda2011]

Piotrze, Ewciu, Helenko dziękuję. Jestem z siebie dumna jak nie wiem co i nie wiem z czego. To nic trudnego Osiu . Materiały budowlane kupuję w Bricomanie, najbliżej domu i działki. W tym składzie budowlanym istnieje ( przynajmniej w Wilanowie w Wa-wie ) miły zwyczaj pomagania klientom. Wjeżdżam autem do środka, mili panowie ładują mi towar do bagażnika i płacę w bramie wyjazdowej. To się bardzo liczy w moim "podchadzjaszczym" wieku
Inaczej wygląda to na działkowisku. Tam już sama - ja i mój przyjaciel taczka . Natomiast kopanie dołka .... iiiii tam. Kombinowanie kocham od zawsze - w efekcie - robię bo lubię. Czasami pomaga mi syn ( ale wtedy raczej się kłócimy ). Malowanie odwala córka. Em .... hmmm, Em unika działki jak ognia a że jesteśmy kompromisowym małżeństwem - nie wymagam aby się poświęcał.
Zauważyliście, że na tej stronie okropnie filozofuję ? Filozof od siedmiu boleści. Pewnie się ciśnienie zmienia
Znacie taki dowcip?
Siedzi babcia na ławce w ogródku i okropnie jęczy.
" Co ci jest babuniu" - pyta wnusia - "boli cię co ?"
" Iiiiii tam dziecko, wiosna idzie, to sobie podśpiwuję"

[DuczekiOsia]

hihihi świetnie to opisałaś to naprawdę rewelacyjną robotę z Taczkiem odwaliliście

no i masz teraz wędzarenkę

ale będą pyszności mmmm

[ewa w]

Mój M też unika działki jak ognia dzisiaj jednak musiał mi pomóc przy wykopkach pomidorowych i dyniowych bo ja dosyc chora jestem a jesień za pasem.
Po godzinie pracy stwierdził, że już wie od czego ja chora bo jego już gardło boli

[ElleBelle]

Mariolko ,ale dobrze że nie daje Co dobrych rad a sam palcem nie kiwnie

[ra_barbara]

Mariolo Twoja filozofia jest ok. się... mnie podoba A filozofując,podobno staramy się udzielić możliwie najpełniejszych odpowiedzi na podstawowe
pytania ludzkości: Kim jesteśmy? Skąd przybywamy? Dokąd zmierzamy?
Dowcip

[Helios]

M dodatkowo wyjaśnia, że z tym "cugiem" na początku, po rozpaleniu, to różnie bywa. Ustrojstwo musi się trochę wysuszyć i ogrzać.
I wtedy na pewno będzie cug.

[RomciaW]

Mariolka super Na wiosnę obudujesz kamyczkami i będzie cacko z tej beki ,też taką miałam ,jak mi zaczęła rdzewieć to przerobiłam ją na studzienkę Wędzoneczki są pyszne

[x-c-9]

Ruda, pozdrowienia z śnieżnego Białegostoku.
Jak widzę będą pyszne wędzonki.

[Helios]

Widzę, że chętni na wędzonki się zbierają, to i ja grzecznie stanę w kolejce.

[ra_barbara]

To.... Ja też, ja też, ja też....

[takasobie]

Wiele z nas zdane jest na siebie i pomoc panów w sklepie.
Ja to otoczenie wykorzystuję nad wyraz manipulacyjnie, przekonując, że np nikt dokładniej nie kosi lepiej jak młodszy syn i zawsze umie dobrać wysokość trawy. Ostatnio wymyślił nową metodę zapuszczania kosiarki za pomocą miotły ruchem wiosła

[lora]

Mariola coś podobnego sama zbudowałaś ... jesteś "mocna baba" ...
... będą wędzonki chyba i ja na ten Wilanów zajadę...
...pokazałam co po niektórym że i tak można wędzić...skwitowano pomrukiem...

[edzywiec]

Mariolu gratuluję wędzarni.

[Ruda2011]

Ojej , dziękuję za tyle słów uznania
Bardzo miło, że nie śmiejecie się ze mnie.
Działka na razie zamknięta na cztery spusty - za jakiś czas będzie wędzenie mięska ale tymczasem ..... nic się nie dzieje
Rzadko bywam teraz na FO - trzeba popracować, żeby były pieniążki na zachcianki

[imer]

Mariolu! Chwilę mnie u Ciebie nie było, a Ty zaszalałaś! Chcę u siebie zrobić podobna wędzarnię, część elementów mam już zgromadzonych, także na wiosnę (a może nawet już w zimie) będę miał parę pytań do Ciebie w związku z nią, także nastaw się na wyciąganie informacji
No i gratuluję