Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6

[Margo2]

Dzięki
Ja niestety nie mam obornika. to było pytanie mojej kolezanki.
Zatem powiem, żeby lepiej albo przekopała go z ziemią wokół krzaczka, albo niech obsypie zimią na to obornik i dopiero wiosną zmiesza z ziemią.
Chryzantemy cudne

[Jule]

Ja jakos za jesiennymi kolorami nie przepadam ale u Ciebie maja tyle ciepla, slonca i uroku, ze az czlek sie do monitora przykleja jak foty wstawiasz.
Mowisz ze przymrozki maja juz przyjsc? musze prognozy poogladac, bo dawno nie sprawdzalam i nie wiem czego mozna sie spodziewac.

[edulkot]

Na dobranoc albo na dzień dobry mój najpierwszy Souvenir


Trzymajcie się cieplutko i oby te przymrozki jeszcze troszkę poczekały.

[JAKUCH]

Niech jak najdłużej nie przychodzą ,aż będą wkopane róże ,ale chyba marne szanse na to .Pięknie wygląda Twój domek w słoneczku

[robaczek_Poznan]

Majeczko ja mam nadzieje, że przymrozków nie będzie za szybko, większość róż pewne przyjdzie w listopadzie. Zastanawiam się nad opcją rozłożenia obornika na rabatach na zimę, jako dodatkowej izolacji. Na wiosnę można by wymieszać z ziemią i nawoz gotowy. Kopce chce zrobić z ziemii a wkoło roślin obornik. Znajomy szkólkarz tak mi poradził, cyt. stara niemiecka szkoła uprawy róż
Miłego dnia

[_ninetta_]

Majeczko, piękne chryzantemy, właśnie sobie zadaję pytanie dlaczego nie mam żadnej w swoim ogrodzie ?!
Najpierwszy Souvenir ma cudną barwę, moją ulubioną

[edulkot]

Jadziu coś zmieniają te prognozy, może nie będzie tak źle.
Kasiu i to jest dobra szkoła, tak powinno się stosować obornik za starsze róże bo jak go głęboko przekopać skoro one mają już tyle korzeni. Przez zimę do gleby wsiąknie coś tam a reszta razem z ziemią będzie leżałam i nawoziła.
Aneta też do niedawna nie miałam chryzantem ale one dodają koloru jesiennemu ogrodowi.

Jesień jesienią ale róże ciągle kwitną.



























a w tym miejscu winobluszcz ciągle zielony

[AniaDS]

Róże wciąż cieszą
Majeczko, Twoja jesień jest niezwykła, tak kolorowa, niesamowite masz widoki

[camellia]

Pierwszy Souvenirek najładniejszy, jak Ci ta róża zimuje, jak ją zabezpieczasz? No i widzę moją kochaną Rose de Rescht

[ewamaj66]

Moja RdR zaczyna dopiero rozwijać pąki-czwarty albo piąty raz. Nie mogę się doczekać kwitnienia, bo zapach tej róży czuję
Zdjęcia wspaniałe

[Tosia1]

Majka, ależ Ci te pięknoty kwitną. Widoki masz przecudne. Mam nadzieję, że już tak nie pracujesz ciężko i masz więcej czasu na FO. W listopadzie ma być jeszcze ciepło, ale czy to dobrze? Sama nie wiem. Zajrzyj do mnie. Odpisałam Ci na Twój wpis

[robaczek_Poznan]

Majeczko, piękne różyczki pokazujesz..co jedna, to piękniejsza
RdR zapisuję na wiosnę Ta lista też już powstaje...

[edulkot]

Witam serdecznie w ten mglisty ale nawet ciepły dzień.

Aniu ano mam fajne widoki. Dzisiaj do południa jak tak sobie troszkę siąpiło to siadłam w moim centrum dowodzenia i patrzyłam przez okno na moje rozplanowane wykopki.


Tam gdzie widać czarne doniczki lub kolorowe wiadra to będą posadzone róże czyli muszę robić wykopki, dzisiaj trochę udało mi się zrobić czyli posadziłam drugą New Dawn pod pergolą i dwa powojniki które nawet widać stojące pod płotkiem.
Jak tak patrzę przez to okno to podziwiam Westerland która w tym roku szaleje i to bardzo. Kwitnie nieprzerwanie od 4 czerwca a urosła choćby była naprawdę pnącą różą.



to są dzisiejsze zdjęcia, rok temu skończyła kwitnąć 19 lipca, normalnie jestem w szoku.

Asiu najpierwszy Souvenir nawet przezimował dość znośnie, miała kopczyk tak jak reszta róż i słomę na wierzch a jak przyszły wielkie mrozy to okryłam ją w całości kartonem. Bardziej ucierpiała podczas majowych mrozów, wtedy straciła wszystkie pączki i długo nie mogła się pozbierać. W lecie mocno ją przycięłam i wycięłam najstarsze pędy. Teraz jest obsypana pąkami i kwiatami.

to tylko kawałek krzaczka

uwielbiam jej porcelanowy kolor


A dla zapachu obok niej rośnie Rose de Rescht

Ewa ten zapach RdR jest cudowny i mimo że kwiatki są bardzo nietrwałe bardzo ją
Kwitnie już nawet nie wiem który raz i nawet dość długo teraz utrzymuje kwiaty.

jak jedne się osypują

to kolejne się rozwijają a jeszcze ma sporo pączków

Tosia pracuję bardzo ciężko bo muszę jeszcze naszykować coś koło 30 dołków, chyba bo straciłam rachubę
Ciepło w listopadzie niewskazane i mam nadzieję że się mylą, wystarczyłoby tych anomalii.
Wpadnę za niedługo

Kasiu szaleją ciągle a powinny iść RdR koniecznie kup, ten zapach jest

[JAKUCH]

MAJKA fajny widok będzie już w przyszłym roku z punktu dowodzenia .No to niedużo już tych róż pozostało Ci do posadzenia jak tylko 30 .Souvenir de la Malmaison wciąż kwitnie .Pamiętam jak był w donicy a teraz taki krzaczor sie rozrósł

[edulkot]

Jadziu Souvenir de la Malmaison nigdy nie był w donicy bo to jest jedna z pierwszych róż jakie sadziłam dwa lata temu a kupiona w R. Teraz będzie to jej 3 zima u mnie i mam nadzieję że bardzo dobrze przezimuje.
Mam do wykopania jeszcze 30 dołków a nie do posadzenia 30 róż, jeszcze ani jednej teraz zamówionej róży nie dostałam i co za tym idzie nie posadziłam czyli czeka mnie sadzenie przeszło 70 róż, oczywiście pod warunkiem że wszystkie przyjdą i w normalnych warunkach pogodowych.