Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4

[Tomek-Warszawa]

Moja największa dynia big max ważyła 38 kg pozostałe 26 i 28 kg




Ta 38 kg

[Zatorzanin]

W przyszłym roku lepiej zabiorę się do sprawy. Pędy będę ciął bardziej odpowiedzialnie. Tuż obok posadzę bób aby korzenie dawały azot dyni a samo miejsce też nawiozę kompostem.

-- 19 paź 2012, o 20:31 --

Tomek - Wa-wa, co robisz z tych olbrzymów ?

[Tomek-Warszawa]

Zorbie z nich zupę z dyni na mleku a resztę oddam sąsiadom są chętni.


A to rouge d'etampes waga 13 kg już dawno zjedzona. Po rozkrojeniu nie ma tak intensywnego zapachu dyni jak np melonowa czy bambino ale w smaku nie było różnicy

[Tomek-Warszawa]

Zatorzanin

Możesz posadzić dynie na kompoście-tak ja zrobiłem i mi się udały. Odmiana rouge d'etampes rosła na dosyć małej pryzmie kompostowej gdyby rosła na dużej tak jak big max to pewnie by ważyła z 20 kg. Rouge d'etampes rośnie mniejsza nie taka wielka jak big max czy melonowa ale myślę że 20 kg da rade wyhodować. Dodam że rouge d'etampes miała dłuży pęd (8 m) a big max 5 m

[GunnarSK]

Kiedyś (chyba w ubiegłym roku) siałem Rouge d'etampes prosto do gruntu, a nic z tego nie wyszło. W następnym roku zamierzam robić z niej i innych dyń rozsadę, i może będzie lepiej.

[Ewa_tuli]

Moje dynie nie mają imponujących wymiarów, ale mnie bardzo cieszą (pierwszy rok sadziłam dynie)
i chciałam się pochwalić swoimi zbiorami.
A może ktoś pomoże mi zidentyfikować, to co urosło, bo ja nie znam żadnej z nich.

To największa 8,5kg

A to pozostałe:

[LightAtDawn]

hej Dynioholicy,
mam taki problem (a może tylko wydaje mi się że go mam)
zadźgałam właśnie dyńkę z gatunku "niewiadomojaka"
oto jej portret:






po pierwsze chciałabym dowiedzieć się co to za dyńka,
i jak oceniacie jej walory smakowe,
ja może za chwilę zabiorę się za nią kulinarnie.

ale na razie mam inny problem
- po rozcięciu dyńki, zauważyłam że nie jest ona taka normalna,
pisząc normalna mam na myśli "suchość" komory pestkowej,
moja dyńka od góry jest lekko brązowawa,
i te farfocle okołopestkowe są takie lekko maziowate i dość ciemne,



tak to wygląda, mam nadzieję że co nieco widać na fotce

ogólnie cała dyńka po przekrojeniu jakoś trochę ciemnieje...
do tego ta górna część jest taka trochę gąbczasta,
dolna wygląda normalnie - twarta gdy skrobię ją łyżką,
dyńka nie śmierdzi, ale nie bardzo podoba mi się ta maziowata struktura,
i to że tak brązowieje :/

nie wiem czy warto się za nią brać, czy powinna lądaować w kompoście?

[loeb]

Wydaje mi się że wygląda normalnie, niektóre odmiany mają takie maziowate te farfocle, jakby klejące. Jeśli to budzi twoje wątpliwości to po prostu wytnij tę górną część a resztę myślę spokojnie można użyć.

[Tomek-Warszawa]

ewa_tuli

Fantastyczna kolekcja dyniek

[delfi]

Moje dynie

[szmendryk]

Troszkę offtopic, ale nie chcę zakładać osobnego wątku. Czy ktoś pewien swojej wiedzy może mnie upewnić w przeświadczeniu, że krzyżowe zapylanie wpływa tylko na cechy kolejnego pokolenia? W pewnej "szacownej" gazecie ogrodniczej spotkałem się z informacją, że pyłek wpływa także na cechy uzyskanych owoców. Artykuł był o dyniach.
Biolog ze mnie żaden, a nie tak łatwo wygooglać jednoznaczną odpowiedź. Pozdrawiam.

[loeb]

A w jaki sposób wg tej gazety miałby wpływać na cechy owocu rośliny-matki?

[loeb]

Haha noo.. ale to jeśli chodzi o takie konkretne zmiany;) Ale coś mi dzwoni że kształt owocu rośliny matecznej może być inny w zależności od tego czy jest zapylona czy nie jest, albo jest tylko słabo - to w sumie byłoby logiczne bo jeśli komora nasienna jest słabo wypełniona to może są jakieś odkształcenia.. Co prawda o takim przypadku w stosunku do dyń nie słyszałam, ale jak to mówią uczysz się całe życie;) Ale jeśli chodzi o zmianę smaku, koloru, składu chemicznego miąższu - no, byłabym sceptyczna;)

[danaa]

Proszę o odpowiedz na następujące pytanie:
Czy dynie "wyhodowane" z pestki dyni hokkaido (kupionej w markecie) pochodzącej z polskiej uprawy Firmy AR.. mają duże szanse okazać się podobne do "rodzicielki". Mam taką nadzieję, bo myślę, że hodowcy tych dyń też pozyskują nasiona z własnych upraw ( a może się mylę ).
Pozdrawiam - danaa

[GunnarSK]

Czy dynie "wyhodowane" z pestki dyni hokkaido (kupionej w markecie) pochodzącej z polskiej uprawy Firmy AR.. mają duże szanse okazać się podobne do "rodzicielki". Mam taką nadzieję, bo myślę, że hodowcy tych dyń też pozyskują nasiona z własnych upraw (a może się mylę ).

Spokojnie możesz spróbować. Myślę, że wyjdzie, a jak nie, będziemy o jedno doświadczenie bogatsi.