Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-P-M
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 paź 2012, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Comcia pisze:Bardziej niż po pchaniu taczki i szarpaniu darni ? :;230
jak pcham taczkę to przez bratki... a tu popatrzeć trzeba było :D

muszę oddać kompa mej A... zazdrosna jakaś czy co :wink:
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

A ja biorę zabawki swoje i idę z tej piaskownicy - nie bawię się tak ;:145 . Panie M - Pan dwie dopisał potem - czytałam , że żóltego nie ma na pierwszej fotce ...a tu potem ; edit .... :;230
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Jagódko, słonko, przecież musiałam mojemu inżynierowi przypomnieć, że jedna różnica nie wystarczy ;-)) Podpowiada mi co prawda, że rozwikłany jeden problem często dyskwalifikuje całą resztę zadania (czyli w tym przypadku: na górze mniej żółtego :D), ale my w ten sposób nie myślimy, prawda? My lubimy ogrodowy włos na czworo podzielić ;-))
Kochana, głowa mnie tak bolała, że niewiele pamiętam z wczorajszego wieczora... dziś na razie jest w miarę dobrze i oby się utrzymało, bo te ataki są okropne i trudno funkcjonować normalnie w pracy.
PanM pisze: przez pół roku pewnie by nie zauważyła nieobecności w domu :D już wspominałem, że poszukam drugiej żony na okres wiosenno-letnio-wczesno-jesienny :D
Zobaczysz, w końcu mi podpadniesz i na zimę też będziesz szukał :D
I co to było z tym kwestionowaniem wtopienia się w tło? Że kilogramy nie pozwolą, taaak? ;-)) Pracuję nad tym :twisted:

Comciu, szarpania darni to nawet nie wspominaj, bo dawno nie słyszałam urągania w temacie... niech przycichnie nieco ;-))
Kasik, zawsze wiedziałam, że kompozycja hortensji z budlejami to jest kwintesencja elegancji (może być z bratkami w nogach :D)... tylko dlaczego te fioletowe małpy u mnie przemarzają?
Ewcia, czy bukietówki mimo wszystko przeżyją pod zwalającym się na nie śniegiem? ja wiem, że się je wiosną przytnie, ale ile gałęzi się połamie - trudno przewidzieć... Nie wiem, czy ryzykować, ale skoro PanM twierdzi, że co roku mogą być nowe, to chyba niekoniecznie ma na myśli brateczki? ;-))
sweety pisze: PS/ Co to sie porobiło, że przyznaję rację mężczyźnie i to publicznie ;:oj
Aneczko, to żadna ujma :) Jak jest racja, to i przyjemnie ją przyznać ;-))
Majutek, szukam rozwiązania tej sytuacji... może coś się przez zimę z Waszą pomocą wymyśli, bo nie chciałabym zmarnować tylu krzaków... Ma być coraz ładniejsza pogoda, to zaszalejesz w ogrodzie... masz trochę czasu dla siebie czy rodzina wchodzi Ci na głowę? :)
Marysiu, dziękuję za słowo o masażach... przemyślę je, bo może faktycznie poza dolegliwościami migrenowymi, siedzi mi jakiś stres w górnej części kręgosłupa... Są fotki ze spotkania? Zaraz do Ciebie wstąpię :)

Poza szpalerem hortensji i jego umiejscowieniem oraz dopracowaniem rabaty wstydu, będzie jeszcze do przemyślenia duża i problematyczna rabata na froncie domu, ta z pęcherznicami Diabolo, które obecnie przysłaniają zbiornik z gazem... ten lada dzień nam zabiorą, a ja zostanę ze ścianą pęcherznic, za którymi jest ze trzy metry miejsca... jak to zagospodarować? Przesadzić pęcherznice? Prowadzić je niżej?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Dobry wieczor :wit Jak posadzicie Limonki (Limelight), to ze sniegiem problemu nie ma - je sie tnie wiosnal tak czy inaczej, to jak sie przytnie na jesieni troche, zeby ich za bardzo nie polamalo - to powinny wytrzymac. Najlepiej posadzic jedna w tym roku, przyciac i zobaczyc jak to sie sprawdza.
Jest mysl rozwiazujaca problem?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Pomyślałam jak Jule, można próbować z jedną. Szkoda trochę ciąć jesienią, bo jednak suche kwiaty zimą też cieszą, ale po przycięciu na pewno nie będą mocno połamane przez śnieg. Albo szpaler z hortensji zaplanuj dalej od straszliwego dachu :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Aga, określenie "rabata wstydu" niezmiennie mnie bawi :lol:
Współczuje problemów z głowa :cry: Trzymaj sie ciepło i miłego dzionka :wit
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

:wit

Aguś, ja z pytaniem :)
Masz na rabacie przy palenisku takie białe trawki. Pamiętasz ich nazwę ? Jak się one u ciebie sprawdzą ? Ekspansywne czy rosną raczej w kępach ?? Szukam coś jasnego do siebie przed dom :D

Mam nadzieję ze głowa odpuściła ;:4
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Madziu, Ewa, Jule - dzięki, że wpadłyście... Ze szpalerem hortensji jakoś muszę sobie poradzić... rabata wstydu wydaje się być zaplanowana, tylko działać wiosną.
Aguś, białe trawki bardzo polecam - ładnie się zagęściły, tworząc dywan, uroczo kwitną ażurowymi kłosami, są bardzo aksamitne w dotyku... jej nazwa to kłosówka miękka Jackdaw's Cream.

Jak nie trudno się domyśleć, nap.. mnie dziś głowa :evil:
Do napisania :(
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Dobry Agus z bolaca czapka :wit Ale spoko dzisiaj ostatni dzien trzydniowki a do tego slonce do Cieibe idzie, bo u mnie juz swieci od rana ;:3
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Osz ta głowa.... ;:14
Mnie ćmi trochę moja łepetyna i taka jestem letko wzięta przez choróbsko...i mam nadzieje ,ze dalej sie nie posunie choróbsko jedne...ale gardło mam takie bleeee obłozone ,staram sie nie dawac :roll:
Miłego Agunia ,mam nadzieje ,ze czapka sie uspokoi ;:4
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Agnieszko, to już nie przelewki. Powinnaś iść do lekarza z tymi bólami głowy. Nie możesz tak żyć. Koniecznie zrób z tym porządek. Może jak sugeruje Marysia, to od kręgosłupa i seria masaży pomoże. Gorzej jak będzie to wynik czegoś innego. Nie zwlekaj i zbadaj to, proszę ;:196

U mnie dziś słoneczko od rana, a ja w manufakturze. W czasie choroby udało mi się co nieco poprzesadzać w ogrodzie, coś poszerzyć, coś posadziś, coś wykopać, ale zdjęć nie mogę zgrać sprzęty nie chcą się dogadać :evil:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Dzięki za info Aguś ;:196 trawka śliczna ! Nie pasuje mi jednak że dywan tworzy, i to chyba w dość szybkim tempie.... szukam czegoś bardziej punktowego...
Głowy współczuje ;:4
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Tak nie można Agusiu żyć - koniecznie z tym coś zrób , bo to aż się prosi o RM . Mnie też często boli głowa , aż dymi ...no , ale ja mam niskie ciśnienie . Zasięgnij porady neurologa ... ;:196 ;:167 .

U mnie słoneczny , piękny dzień , a niebo błękitne ...aż serce się raduje i chce się żyć ;:138 .

Tulę Cię do ;:167 i ślę pozytywne fluidy ...Aguś - skieruj myślenie na przyjemne rzeczy , na coś , co sprawia Ci radość , uśmiech , a może jakaś muzyczna etiuda ?
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Jagódko, dziękuję za dobre słowa... wszystkie badania przechodziłam kilka lat temu, bo głowa dokucza mi od dzieciństwa (boli mnie tylko z tyłu głowy)... od zawsze moje ciśnienie było zbyt wysokie i na karb tegoż składane były dolegliwości bólowe, ale od mniej więcej 2-3 lat mam niskie cisnienie, a głowa jak nap* tak nap*. Zapisana jestem w listopadzie do neurologa, muszę jednak powtórzyć komplet badań, bo normalnie żyć się nie da... Dobrego dnia!
Agnieszko, jeśli zależy Ci na kępach, to możesz jeszcze wziąć pod uwagę turzycę oszimską Evergold... ma zbliżoną kolorystykę do Jackdaw's Cream i nie rozrasta się w dywan, a w kępy własnie... Jest piękna, sama jej poszukam wiosną.
Marzko, zapisałam się na konsultację i może będzie lepiej - dzięki... Tu też się rozpogodziło!
Dorota, Ciebie ewidentnie rozbiera jakieś grypsko... aspiryna Bayera na noc koniecznie, albo lekarz... nie masz temperatury?
Julek, dobry... obyś miała rację...
x-P-M
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 paź 2012, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

Post »

Jagodka pisze:Aguś - skieruj myślenie na przyjemne rzeczy , na coś , co sprawia Ci radość , uśmiech ...
no właśnie, zbyt mało o mnie myślisz :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”