Odległość drzew od płotu

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

To zależy od tego jakie to drzewo. 5m jako odległość minimalna dla każdego drzewa to przesada. Np jodłe koreańską myśle,że można posadzić w odległości 2,5-3m bo nie sądze aby jej korzenie rozrosły się bardziej niż w średnicy 6m co innego np świerki,które mają płytki ale za to rozległy system korzeniowy i sadząc takiego świerka np w odległości 2m narażamy go na ryzyko,że sąsiad byćmoże kiedyś uszkodzi jego korzenie. W odległości miminum 5m to należy posadzić np orzecha włoskiego. Oczywiście sadząc każde drzewo nalezy uzgodnić to z sąsiadem czy np nie będzie mu przeszkadzało np to,że w miejscu,w którym go posadzimy bedzie mu zacieniał działke. U mnie w związku z tym sąsiad zabronił mi posadzić orzecha włoskiego 5m od jego ogrodzenia a ze swej strony nie widzi on problemu w tym,że około 70% powierchni działki os zachodu zacienia mi swoimi już niemałymi sosnami,które na dodatek rosna około 1-1,5m od ogrodzenia. W tym miejscu zwracam sie do was o porade.Nie chcę wstępowac na drogę sądową w celu pozbycia się tego problemu tzn części tych jego pieprzonych sosen :twisted: . Czy mogłbym szybko te cholerne sosny wytępić tak aby nic nie wskazywało na to,że to moja sprawka :D . Sąsiąd na pewno uwierzyć,że to wskutek jakiejś zarazy bo on zupełnie nie dba o te sosny same tam wyrosły i poza sosnami nie ma żadnych innych roślin na swej działce.Mam zamiar połowe tych sosen rosnących z mej strony wytępic czymś. Sosny te mają wysokość od 5 - 7m.Co mi proponujecie na te chwasty ? Słyszałem,żę np można wywiercić otwór w pniu i wstrzyknąc chyba o ile dobrze pamietam kwas akumulatorowy.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Witam,
Oj nie wolno Ci tego robic pod zadnym pozorem, mozesz miec powazne konsekwencje i prawne i finansowe, poniewaz na kazde drzewo pow. 5 lat musisz miec zgodę na wyciecie, zniszczenie mozna udowodnic w korzeniach i sokach bedą substancje trujace tak samo jeśli posypiesz ziemie duża ilościa soli, badanie ziemi wskaze jej zawartośc a kary za cos takiego uuuuuuuuuuuuuu,
najlepiej poradzic się w starostwie czy gminie w ochronie srodowiska jak najlepiej to załatwic, czasem wystarczy polubowne przycięcie korygujace, po oficjalnym wyznaczeniu terminu korekty, możesz przyciąc sam, ale przyciąć nie wyciąć,
PS.
Podobno wyroki Sądowe mówią o połowie wysokości drzewa od granicy
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

Raku i Bartosz (Sosnowiec, Mysłowice) treść waszych postów po prostu mnie powala :shock: :!:
Jeden zabiera głos a nie ma w temacie zielonego pojęcia, a drugi zamiast się cieszyć, to chce wiercić dziury!!! Przykro czytać takie wypociny!!! :(

Dzięki Maryann za znalezienie tego uzasadnienia w sieci, jak widać (Raku) niektórzy zamiast orzeczenia sądu wolą postraszyć widłami! :lol:
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Zapewniam cię,że na moim miejscu też byś się nie cieszył. Działke mam w niezbyt fajnym kształcie tzn 20m szerokości i trochę ponad 80 długości przy ścianie lasu sosnowego od wschodu. Sciana lasu ma ok 15m i jż wyższa chyba nie będzie co stwierdzam po przyrostach - ok 7cm. Dopiero od 9 zaczyna dochodzic słońce w mijsca na końcu działki tzn przy granicy z sąsiadem. Do 10:30 połowa jest w cieniu i dopiero od 11:30 prawie cała w słońcu. A od strony sąsiada zaczyna stopniowo coraz bardziej zacieniać się od godziny już14 tak,że gdy te jego cholerne sosny urosna jeszcze wyższe to wtedy będe miał maks 2 godziny słońca na dobe i to w najlepszych w takim układzie nasłonecznionych miejscach. Nadal nie widzisz w tym problemu ? . To już nie chodzi tylko o rośliny ale ja równierz dla siebie więcej słońca potrzebuje. Słońce świeci dla każdego i sąsiad nie ma prawa tak wiele mi go zabierać :twisted:. Poza tym sosny rosnące 0,5m od ogrodzenia w końcu wysadzą fundament. Mam zamiar uzgodnić to z nim tak aby 3/4 tych sosen przyciał do minimum 3 m a te rosnące 0,5m od siatki usunął.
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

Jeszcze taki się nie narodził co by wszystkim dogodził :/

Mógłbym ci trochę pożyczyć słoneczka (nawet gratis :), mam go tak pod dostatkiem, że nawet niektóre odmiany jałowców nie wytrzymują! Jak ja bym chciał być na twoim miejscu :!:

Jeśli u sąsiada nie rośnie las tylko pojedyncze sztuki przy ogrodzeniu, to nie martw się, na pewno nie urosną takie wysokie jak w lesie! Będą sporo mniejsze!
Co do wysadzania fundamentów do mocno przesadzasz :lol:

Po drugie cyt "Słońce świeci dla każdego i sąsiad nie ma prawa tak wiele mi go zabierać" - mam pytanie, czy ty tą działkę dostałeś, odziedziczyłeś itp? Czy kupiłeś?
Jeśli to drugie to sorki ale "widziały gały co brały", nie jest to wada fizyczna a sąsiad może się nie zgodzić i będziesz z nim darł koty do końca życia nawet jak tych drzew już dawno nie będzie! Czy nie szkoda ci życia na walkę z wiatrakami!!!
A nie możesz sobie zrobić pięknego ogrodu wykorzystując właśnie cień i bliskość drzew iglastych? Azalie, rododendrony, wrzosy i wiele, wiele innych czuło by sie idealnie!

Dlaczego rodak z drugim rodakiem zawsze muszę walczyć między sobą o jakieś bzdury?
Może trzeba sprzedać działkę za duże pieniądze, bo dla wielu bliskość lasu to ogromny atut i kupić sobie w miejscu gdzie słońce będziesz miał w lecie przez 17 godzin dziennie :idea: :?:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4868
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Doskonale, mike1! To samo pomyślałem.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Bartoszu ja cię popieram,bo wiem co to jest taki sąsiad,ktory nie liczy się z drugim.Mam również działkę poza miastem.Moj sąsiad posadził jesiony w miedzy,musieliśmy się odsunąć z ogrodzeniem .Wiesz jak wyglądają jesiony,wolałabym sosny.ale cię rozumiem.No i co?rosną sobie
,bo jemu tak się podoba,a ja nie chcę chodzić po sądach latami.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4868
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Myślę, że to istotne: kto był pierwszy.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

wygrywa tupet
vitamina
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 maja 2008, o 22:08

A propos przepisów prawnych..

Post »

Mam na działce przydomowej przy płocie granicznym z sąsiadem kilka drzew m.in.tuje i sosne pospolitą.. posadzone są one bez rzadnej koncepcji i z powodu braku pielęgnacji poprzedniego właściciela strasznie wybujały do góry na ponad 4m i nie mają one właściwego pokroju a ponadto przeszkadzają w prawidłowym wzroście pobliskiej brzozy..
Chciałabym je wyciąć i zagospodarować to miejsce po swojemu..ale ponoć bez specjalnych zezwoleń nie mogę wycinać drzew ozdobnych, zwłaszcza iglastych na działce..?!
Jak to jest z tym wycinaniem drzew według przepisąw i norm..?
Proszę o pomoc bo mam bardzo chcę się pozbyć tych drzew.. :?


Pisz nieco uważniej, proszę. Posty można poprawiać PRZED wysłaniem (Podgląd), albo PO (Zmień). Dziękuję. Nalewka
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 299
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Post »

Teoretycznie powinnaś to zgłosić.... Ale tak po cichutku powiem ci,że rzadko kto się stosuje.... no chyba,że masz upie..liwych sąsiadów (tak swego czasu podsumowała to moja wykładowczyni od prawa

Przekopiuję ci mój post z innego wątku :
"Najlepiej byłoby załatwić z sąsiadem polubownie....jeśli istnieje jednak prawdopodobienstwo że wystapi na drogę sądowa,gdy usuniemy je bez jego zgody,to lepiej zalatwic to droga formalna.
Kara za takie bezprawne usuniecie moze być bardzo dotkliwa..
poniżej podaje linki do odpowiednich aktów prawnych:
Obwieszczenie Ministra Środowiska z dnia 12 października 2006 r. w sprawie stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów oraz kar za zniszczenie zieleni na rok 2007
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... 060733.pdf
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 13 października 2004 r. w sprawie stawek opłat dla poszczególnych rodzajów i gatunków drzew:
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... 042306.pdf

osoby fizyczne są zwolnione z oplaty,ale nalezy zglosic zamiar usuniecia drzewa...gdy się tego nie zrobi kara jest trzykrotnoscią opłaty
jeśli dobrze pamietam za usuniecie lipy o obwodzie pnia 35cm oplata wynosi ok.2 700 zł ,wobec tego kara.. "

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=#220026

Powrót do góry
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Na temat wycinania drzew i krzewów sporo pisaliśmy tutaj http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight=
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

z tym zgłaszaniem wycięcia ozdobnych jest tak, że jak napisała livia...powinnaś to zgłosić...
zwykle jest tak, że pisze się podanie w sprawie a pozwolenie, jeżeli dotyczy to ozdobnych na ogrodzonej działce własnej, w ok. 90(i paru) % dostaje sie bez problemów. Trudności zaczynają się w przypadku starszych form drzewiastych, więc w Twoim przypadku może być tak, że na tuje, podejrzewam, dostaniesz zgodę bez problemów a co do sosny i brzozy to zależy od ich wieku.
Jak się pofatygujesz do urzędu to myślę, że udzielą Ci dokładniejszych informacji w tym konkretnyk przypadku.
Pozdrawiam Zbyszek
aniakl
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 cze 2008, o 17:22

Post »

tak koniecznie zglos gdyz ja nie wiedzialam ze przepis taki obowiazuje tez do krzewow i dostalam 2tys kary od 3m kw za wyciecie bez pozwolenia ligustra pospolitego (oczywiscie sasiad zglosil na policje ) ale urzednicy sa bardzo sympatyczni i wyrozumiali tak czy tak bgyby niewiedza dostalabym zezwolenie mam odrodzic te same krzewy i za trzy lata komisja znowu przyjdzie i kara zostanie umorzona . Szkoda tylko ze to samo musze "odrodzic" tez w tym samym dniu zasadzilam dwa razy wiecej krzewow ale to nie jest brane pod uwage :) szkoda ze przepisy sa takie sztywne i prawdziwych wycinaczy drzew nie osiagaja o moich problemach pisalam na poczatku tygodnia pozdrawiam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=16
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”