Bea pisze:Ja też dopiero teraz zaglądam do ciebie. Oczywiście odstraszała mnie zawsze ta ilość stron, bo mam początki zaćmy. Widzę, że w warzywniaku u ciebie już pełnia sezonu. Resztę dokładniej dopiero będę oglądać, ale pewnie nie będę tego żałować tylko znów sobie powzdycham.
Beatko, oczywiście, wiem że to trudno przejrzeć tyle stron.
W warzywniaku rzeczywiście, powoli rośnie wszystko.
Jeśli tylko masz ochote to wpadnij znowu, zapraszam.