Mam zaległości... Jakoś tak jesiennie, lekko depresyjnie robi sie na forum

Mam nadzieje, że to się ziemi, bo nawet mnie bierze
Ewo (gajowa)! Jestem pewna, że z Avalona będziesz zadowolona

Teraz razem bedziemy trzymać kciuki, by dobrze przezimował! mam zasługi

Mam zasługi

Dzięki Ewuś
Magdziu (Maddy77)! Zmarwtie Cię - coraz większy leń mnie ogrania

To wszystko przez tą pogodę. Ale staram sie być systemetyczna, bo potem trudno mi samej wyjść z zaległości. A zima czekać nie będzie

Ale cieszę się, że choć trochę działam na Was i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu! Brak wiedzy nadrabiam entuzjazmem

I faktycznie róże na razie sobie nie odpuszczają.
Monimg! Dokładnie to Knirps. Teraz zrobiła się całkiem ładna (jest u mnie niecałe 2 miesiące), ale przeszkadzało mi, że się tak kładzie, więc dodałam jej 'legowisko'

Zresztą podobają mi sie takie zostawienia: róże z kamieniami.
Gosiu (Margo2)! Kogel mogel w tej postaci? Jka najbardziej. Takiegio jajecznego nighdy nie lubiłam. Nawet jajecznicę libię mocno ściętą

A nasadzenia są absolutnie świadome. Lubie taki busz, a jak sa pustki, to okoliczne koty robią sobie na nich toaletę. Nie dalej jak dziś sprzątałam po nich...
Kasiu (robaczek_Poznań)! Ja Ci 'wjechałam' na ambicję? W sumie zdradzę ci, że i ja tam, gdzie będę sadzić nowe róże, nie wsadzałam cebulek. Wsadzę razem z sadzeniem krzaczków...
Zatem mamy podobnie
Dorotko (dorcia7)! Dziękuję

Nie wiem, dlaczego Ci się nie otwierają zdjęcia. U mnie wszystkie sie otwierają!