Stokrotkania - moja arkadia cz.3

[mniodkowa]

Ania to jest zupełnie zrozumiałe, że Fo to nie cały świat, bo i ja jak mam jakieś sprawy, problemy to dobrze, że w ogóle podlewam swoje zielone a co dopiero latać z aparatem, wstawiać w necie i pisać Dla mnie forum jest bardzo miłym spędzaniem czasu ale momentami siły mam tez tylko aby czasem coś tu poczytać a przybicie zbyt wielkie do pisania...
Tak czy inaczej cieszę się, że zabrałaś się za pracę mgr i że ją już zdałaś będziesz miała to z głowy
Sprawa małej domyslam się, że mocno skomplikowana, nawet nie wyobrażam sobie jak bardzo, co chwilę natykam się na osoby, które robią wszystko aby dzieciom pomóc, stworzyć dom, ale nie zawsze jest to przychylnie rozpatrywane przez... no.. jakąś tam panią za biurkiem Trzymam kciuki aby wszystko się udało

[Stokrotkania]

Dziękuję

[x-F-7]

Aniu trzymaj sie i wierz że wszystko się poukłada po waszej myśli, a ten czas szybciej minie i mała będzie z wami;).

[trzynastka]

Kochana myślami jestem z Tobą, mocno trzymam kciuki, i pamiętaj nie ważne kiedy będziesz mieć czas z nami klikać ważne jest to co masz obok siebie

[Stokrotkania]

15 minut temu odpowiadałam tutaj przez telefon, niestety nacisło mi się nie to co trzeba i wszystko się zmazało, spojrzałam na godzinę, a że jeszcze młoda, to odpaliłam kompa. No więc jestem ;)

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, aż motywujecie mnie do zakasania rękawów i wzięcia się do roboty.
Dzisiaj ze względu na ogrzewanie, poprzestawiam część kwiatów w jedno miejsce zdala od pieca.
Dwa kwiaty wyrzuciłam, w jednym ku mojemu zdziwieniu przy opróżnianiu doniczki wyleciała, tłusta glizda - fuj..
Dziwne, skąd się tam wzięła, kupuje zawsze ziemię ze sklepu. Czy Wam się już też to zdarzyło ?

Godzinę temu usnęła moja księżniczka, nawet nie usnęła, tylko padła ze zmęczenia, w południe nie chciało Jej się spać, więc Jej już odpuściłam po godzinnym leżeniu w łóżku, a później pracowicie przestawiała ze mną kwiaty.
Maleńka bardzo lubi kwiaty, podziwia, że są tak różne, bierze listki i ogląda każde po kolei, ja oczywiście przy tym truchleje myśląc, urwie tym razem..
Bardzo upodobała sobie parapet z kłujakami i sukulentami, szczególnie spodobały Jej się jak to mówi koraliki, mowa o senecio oczywiście.
A, że zdarzyło Jej się, że już parę sobie urwała, to nie każe małej się tam zbliżać, niestety pokusa jest większa.
Wczoraj przez nieuwagę oglądając koraliki pokłuła się o kaktusa pokwiczała przy tym i na razie parapet ją niej interesuje

Jutro zrobię zdjęcia kwiatkom, jakoś od wczoraj mam taką pozytywną energię
Aha i chyba idzie zima, bo moje grudniki zapączkowały ...



Ps. Pochodzę troszkę po Waszych wątkach, ale wybaczcie, nie mam czasu ich nadrabiać.

[Karolina__]

Aniu, jaki optymistyczny i ciepły ten ostatni post! Czuję tu, po drugiej stronie komputera, jakie szczęście daje Wam ta Mała. W końcu Rodzina to największa wartość w życiu. Będzie dobrze bo masz dobre serduszko, to wszystko, co dałaś tej Małej i nie tylko, niech wróci do Ciebie po stokroć. Tego Ci, Wam bardzo mocno życzę!

[Stokrotkania]

Karolino, dziękuję
Faktycznie, może to dlatego, że mała jest u nas. Oczywiście to tylko kolejna tzw. wyjazdówka, jednak mam nadzieję, że na święta już będziemy na zawsze razem.
Myślę, że najgorsze mamy za sobą, teraz to powinno być z górki.

[Karolina__]

Już na Święta?? To nie tak źle
Ale Wam się pewnie dłuży ten czas

[mniodkowa]

o jak fajnie o świętach czytam bardzo się cieszę
z tym senecio to ja sama nie wiem co robię nie tak dostałam dorodną sadzonkę a i to... zostały 2 rządki koralików i jakoś juz nie wierzę, że mnie zaszczycą wzrostem

grudniki też mam w pąkach, co prawda to ze względu na wczasowanie na balkonie, ale pamiętam jak w tamtym roku przy wiejących oknach też im pasowało teraz okna wymienione więc zastanawiam się czy to nie będzie jednorazowe kwitnienie... o ile w ogóle Ty myślę swoich myciem okien nie zamroziłaś, w końcu nie mieszkasz w Suwałkach

[Stokrotkania]

Karolina__ dla nas i dla małej to zbyt długi okres..
mniodkowa na wiosnę może znów coś tam Ci podeślę, no chyba, że mała wyskubie je do końca.

Witam Was jesiennym akcentem, co prawda rabatka, trochę zaniedbana, ale z daleka nie widać



i kwiatuszek, który wysiał się sam.



Domowe później...

[mniodkowa]

to na pewno jesienny akcent a nie wiosenny? bo u mnie trawy takiej zielonej juz nie ma kwiatków też za specjalnie nie widuję o rany na Grenlandii chyba mieszkam

na wiosnę może znów coś tam Ci podeślę, no chyba, że mała wyskubie je do końca.

myślisz, że do 3 razy sztuka? yyyy myślę, że jak mi te 2 rządki po renimacji się nie przyjmą to ja sobie dam z nimi spokój

[trzynastka]

Piękne te lwie paszcze szczególnie kolorek urzeka

[Arkadius121]

Pięknie zaprezentowane roślinki-dziś wybieram guzmanię.Pozdrawiam

[Stokrotkania]

mniodkowa naszą M jeszcze musi kosić, ale to już ostatnie koszenie
trzynastka, Arkadius121 bardzo dziękuję.

A teraz obiecane zdjęcia,
dzisiaj myłam resztę okien więc od razu popstrykałam zdjęcia
na początek słoneczna wystawa kaktusów i sukulentów, kaktusy oficjalnie poszły spać, trochę później niż w zeszłym roku.



oraz 12 sztuk grudników prawie wszystkie zapączkowane , mam nadzieję, że każdy w innym kolorze, jeśli coś się powtórzy będę wydawać



I jeszcze jedno okno, również jeszcze bez firanki



Biały storczyk kwitnie już coraz mniej obficie



I reszta przyjaciół storczykowych ( wszystkie mają mniejsze lub większe pędy ) i nie tylko..



Trzykrotka



No i mój kąt kwiatowy się powiększa, ze względu na ogrzewanie muszą stać w jednym miejscu, niezbyt to estetycznie wygląda, ale cóż, trzeba jakoś zimę przetrwać

[koniczynka]

No tu u ciebie to dopiero zawrót głowy
pięknie i koło domu i w domu
a jak zakwitną grudnie to szok dla oczu