Aprilkowy las cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Potwierdzam z mozgą trzeba uważać, miałam ją przez pewien czas na rabacie - wyglądała pięknie, ale pod względem wytwarzania rozłogów jest gorsza od mięty, ja na rabacie nie ryzykowałabym nawet w doniczce. Jedyne miejsce w ogrodzie dla mozgi jest tam gdzie mogę od czasu do czasu przejechac kosiarką :twisted:
Teściowie nie sprzedają drewna kominkowego za to przechowują nam drewno (my nie mamy gdzie trzymać zapasów), z tego powodu przyczepka stoi też częściej u teściów niż u nas. Jeśli palisz w kominku to pewnie masz sporo popiółu - jest równie ceny jak kompost. Ja np. daje popiół lawendom, powojnikom, mchowi na trawniku - bo lekko alklizujące właściwości.
Co do róż - to ja sobie okrywówki bardzo chwalę, seria The Fairy kwitnie od wiosny do śniegu, nie trzeba się bawić zbytnio w kopce (u mnie przeżyły tegoroczną zimę bez okrycia ;:oj ), rugosy mają też świetną mrozoodprność tyle, że może nie są tak efektowne. Ponoc dobrze na piachu sprawdzają się też róże piżmowe w stylu Ballerina, Robin Hood, Mozart itp.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jola, Masz dużo miejsca do sadzenia. Możesz eksperymentować. Ja zazwyczaj jak Dominika nie mam zbyt dobrych doświadczeń doniczkowych. Zasuszam przeważnie rosliny. Teraz udało mi się przetrzymac różę, kompozycję iglaka z żurawką i rozchodnika z Hostą. Zobaczymy jak poradza sobie u mnie zima. Jak pisałam zamierzam trzymac na tarasie pod ścianą
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu miło mi słyszeć że masz miłe wspomnienia z Parku Skaryszewskiego ja tam spędzałam prawie każdy dzień dzieciństwa tam się uczyłam jedżdzić na wrotkach wzdłuż jeziorka koło Wedla i na łyżwach na ślizgawce w parku (kort tenisowy) a pod mostkiem łowiłam raki z bratem była taka czysta woda i jeszcze mało domów w koło i rosło wiele pięknych róż od Zielenieckiej , teraz ma kilka km dalej i tylko czasem bywam z wnukami
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

April, ciekawa jestem jakie ostatecznie róże wybierzesz..ja bym je posadziła na jednej rabacie, jako większą plamę kolorystyczną np. 5 sztuk jednej odmiany. Widziałam już kilka leśnych zakątków z różami i wiem, że wyglądają pięknie. Kwestia odpornej odmiany i dobrej ziemii.
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Justynko, to tylko tak wygląda jak są wszystkie razem. Już większość w doniczkach, nie wszystkie się jeszcze ukorzeniły. Teraz tylko muszę pamiętać o podlewaniu tego w domu, a z tym bywa gorzej ;:223

Joasiu, dzięki za ostrzeżenie przed tą trawą. U mnie piaseczek więc i ekspansywność mniejsza ale na wiosnę wszystko poprzesadzam. Teraz to już chyba nie zdążę bo mam dużo innych prac.
Róże piżmowe w stylu Ballerina, Robin Hood, Mozart zaciekawiłaś mnie tymi różami, nigdy o nich nie słyszałam, muszę poczytać.

Małgoś, ja też zasuszam doniczki więc ostatnio M przejął obowiązek podlewania na tarasie. Jest więc szansa że coś przeżyje. Nie chcę za dużo bo to obowiązek a ja obowiązkowa nie jestem, od czasu do czasu mi się przypomni. Jeszcze zobaczę, decyzja nie jest na 100% podjęta. A teraz jak jestem chora, to i tak jestem wszystkiemu na nie, więc nie planuję bo i tak mi się zmieni jak będę w lepszym nastroju. Zresztą zawsze ulegam chwili, potem mi się zmienia, nie potrafię być konsekwentna ;:223
Joanno/JSZFRED, tak park Skaryszewski jest uroczy, tak niewiele już takich miejsc. Moje ulubione to kładki przy górce. Tam zachowany jest taki zakątek, który wygląda niezwykle naturalnie. Zdjęcia ślubne sobie tam robiliśmy.
Kasiek, jeszcze nie wiem jakie odmiany. Na razie spisuję nazwy jak opowiadasz o swoich, dużo mam też danych od Jule i całą listę od Asi. Ale Wy macie takie wyszukane odmiany. Ja muszę jakieś mocne i w miarę bezobsługowe. I zamierzam właśnie tak jak mówisz 3-5 szt jednej odmiany dla większego efektu w jednym miejscu. Dobrej ziemi to dopiero nawiozę bo u mnie piasek. Ale chwilowo jestem chora więc trochę zniechęcona. Niestety muszę pracować, co mi nie pomaga w odzyskiwaniu formy. Zastanawiam się że chyba powinnam zamknąć wątek na zimę bo i tak nie mam już co pokazywać. Choć z pewnością od czasu do czasu pewne konsultacje co do planowanych rabat by się przydały więc może nie powinnam zamykać. Może tylko zmniejszę aktywność...
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Witaj Jolu ;:196
Ty już pewnie "zaprzęgnięta w kierat pracowy", a je siedzę i ziewam, bo pogoda za oknem marna ;:222
Przeglądam Twoje ostatnie dokonania i dochodzę do wniosku, że sporo tego było ;:202
Może czas na chwilę wytchnienia ;:224
Róże sadz. Kto powiedział, że jak rosną sosny, to masz sadzić tylko Rh i wrzosy.
Chyba, że chcesz wziąć udział w jakimś ważnym konkursie... ;:170
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, przede wszystkim życzę Ci zdrowia ;:196
April pisze:...dzięki za ostrzeżenie przed tą trawą. U mnie piaseczek więc i ekspansywność mniejsza ale na wiosnę wszystko poprzesadzam.
Przejęłam się i ja...bo własnie posadziłam i to dwie spore kępki...a taka byłam zadowolona, ze szybko mi się rozrośnie :;230 Chyba zatem od razu pójdzie do lasu! Tzn. - mojego ogrodowego tzw. lasu; ostatnio zaczęłam podsadzać drzewa różnymi roślinami.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, nadgoniłam wątek, bo parę dni niebytu, to sama wiesz jak jest. Masz burzę mózgów u siebie. Roże sobie spraw, wszak to królowe ogrodu i u Ciebie grupka fajnie będzie wyglądać. Rózy pomarszczonej to jak będziesz chcieć wiosną to daj znać. Sama będę nabywać, to kilka dla Ciebie zawsze zdobędę.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Zdrowia życzę, Jolu! Te ostatnie wiatry zapewne się przysłużyły Twojemu przeziębieniu... Ja się nie daję, ale czuję w kościach jesień i szybko marznę...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Ja też miałam doświadczenia z mozgą. O jaka piękna była, jak się cieszyłam, że szybko rośnie :twisted: Zrobiłam sobie nawet więcej kępek. ;:124 Po dwóch sezonach "kępki" osiągnęły zawrotną szerokość około metra (na oczyszczalni rosło, to możecie sobie wyobrazić, jaki raj tam miała), doczytałam, że łatwo się tego nie pozbędę... Wykopałam 1 kępę i myślałam że ducha wyzionę (a niby w żwirku się dobrze kopie). Resztą zajął się M. sukcesywnie. Masakra, nigdy więcej.

Ja też nie mam co pokazywać, wątek zostaje na potrzeby konsultacji. Najchętniej zapadłabym w sen zimowy i obudziła się pod koniec lutego (żeby zacząć wysiewy pomidorów).

Tymczasem zdrowiej i opatulaj się ciepło, bo pogoda wyjątkowo paskudna...

Aaa, Jolu, ten Twój nowy nabytek Horstman to jakiej wielkości? Chyba go przegapiłam w Radzyminie (zapomniałam).
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu kuruj sie i zdrowia ;:196
Wbrew pozorom forum i topiki dosc dobrze funkcjonuja wlasnie zima. Czlek ma wiecej czasu, mozna sie wymienic doswiadczeniami na spokojnie, mozna burze mozgow tez na spokojnie przeprowadzic ... no i wspomnienia pomagaja przezyc trudny okres do wiosny.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Iwonko, dziękuję za wizytę i poparcie różanego pomysłu. Realizacja dopiero wiosną ale pomarzyć dobra rzecz. Teraz już nic nie robię poza przygotowaniami do zimy i sadzeniem cebul. No jeszcze jakieś niedobitki ale generalnie nic.
Masz rację że czas na wytchnienie, niby nic mi nie jest a jestem bezsilna ;:131 to znak że czas zacząć się regenerowac.
Ewo dziękuję ;:196 Jakaś niemoc mnie ogarnęła ostatnio, pewnie za duże tempo narzuciłam ;:134
Ja trawę też będę musiała przesadzić ale dopiero wiosną. Teraz już musi zostać, nie mam siły z nią walczyć, no chyba że się coś wydarzy co spowoduje potrzebę ukierunkowania złości na konkretny cel, to będzie w zapasie :;230
Marzenko witaj. Wiem jak to z czasem. Towar chyba bardziej deficytowy niż kaska. ;:224 Teraz tylko plany robię, wykonanie wiosną bo już nie daję rady a tyle jeszcze innych spraw do wykonania. Dziś znów malowanie przęseł. Niedobrze mi się robi na samą myśl. ;:145 O różach będę pamiętać, jakby co to się odezwę, dzięki.
Aguś dziękuję ;:168 ale to raczej nie przeziębienie. Jestem rozbita, zmęczona i nie potrafię się wyspać. Brak energii jakiś niemal chroniczny. Pewnie powinnam badania zrobić. Ale trudno mi się zebrać. Nawet do dentysty się zapisałam, zaplanowałam ukraść jakoś tę godzinkę i mi odwołali ;:223 A tak trudno mi się zorganizować. ;:131
Może to też jesień, a może starość nie ważne, zwolnię trochę i wszystko się ułoży.
Na szczęście u mnie w Firmie zaczęli grzać bo też już marzłam okrutnie ;:333 Może i u Ciebie wkrótce się zatroszczą o lud pracujący :uszy
Dominiko, jesteś. Sorki za sobotę. Zapracowałam się i telefon dopiero wieczorem na oczy zobaczyłam. Jakby było ważne to byś dzwoniła do skutku. A niedzielę przespałam taka pół przytomna zupełnie.
Trawa wiosną idzie w odstawkę, to już postanowione.
Wątek też zostawię na potrzeby konsultacji ale podobnie zapadłabym w sen i pewnie od wczoraj już zaczęłam zapadać :;230 :;230 :;230 Tak luty, koniec lutego to dobry moment na pobudkę ;:333
Julcia, dziękuję ;:168 Też myślę że nie będę zamykać podwoi bo o mnie zapomnicie ;:223 I konsultacje będą z pewnością niezbędne i podtrzymanie na duchu i oglądanie obrazków żeby nie zwariować od tej wszechogarniającej bieli. Biel toleruje wyłącznie na desce sedesowej :twisted: No może i letnich ciuchach, gdy jest +35. ;:3
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Też jak coś MUSZĘ robić, to nie daje mi to przyjemności, ale potem efekt cieszy jak się coś dobrze zrobi albo do końca.
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Ja mózgę dostałam od Bebeluch wiosna małą kępkę.Tak mi urosła że teraz mam 4 kępki.na razie mnie to cieszy ale na wiosnę chyba zrobię z nią porządek(doniczki)usuwać nie będę bo jest bardzo ładna
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

:wit JOLU
Ja przez zimę mam zamiar nadrabiać zaległości, czytać dokładnie co i kiedy, nawiązać prawdziwą nić porozumienia, zrobić listę chciejstw na rok następny i w ogóle w Waszym towarzystwie przetrwać aż do wiosny. Wszystkich którzy myślą o zaniechaniu prowadzenia wątku proszę o porzucenie tej myśli. :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”