Mam o tyle komfort, ze mój dostawca (przynajmniej jak do tej pory) uznaje reklamacje.
Postaram się zrobić zdjęcia przed posadzeniem.
Tak, czy siak nastawiłam się na te kwiatki (zakup spory) więc do dzieła.
pozdrawiam
P.S. BozenkaA widzę, że też szalejesz z kwiatuszkami
