Alstromeria (Alstroemeria)

[renzal]

Paczka dotarła, faktycznie kłącza różnej wielkości, jedne spore inne maleńkie. Zastanawia mnie, że Yellou spore, a Lightu i Orange King maleńkie.
Mam o tyle komfort, ze mój dostawca (przynajmniej jak do tej pory) uznaje reklamacje.
Postaram się zrobić zdjęcia przed posadzeniem.
Tak, czy siak nastawiłam się na te kwiatki (zakup spory) więc do dzieła.

pozdrawiam

P.S. BozenkaA widzę, że też szalejesz z kwiatuszkami

[szczytnica38]

Szukałem ponad rok - było warto - dla samych listków:

[russet]

Kupiłam u ogrodnika na wsi Alstromerię.Podobno na rynku pojawiła śię pierwszy raz w tym roku.Przepiękny kwiat.Ogrodnik tak nie do końca był pewien czy i jak można go rozsadzić? Może ktoś z Was podpowie mi ,będę wdzięczna.Naprawdę polecam Alstromerię .Chyba skuszę śię na jeszcze jedną.Pozdrawiam

[cate72]

Alstromeria to kwiat stary jak świat...przez ostatnie lata nie co zapomniany ale wraca do łask. Mam ja i kwitnie cale lato roślina wytwarza bulwy ....na jesień albo wiosnę można je dzielić i przesadzać.

[halina522]

Tu na forum jest kilka stron o alstromeriach i bardzo szczegółowe prowadzenie tej rośliny.Poszukaj.

[damek1718]

Prawidłowo Alstremeria. Wytwarza mięsiste, łatwo łamliwe kłącza , a nie bulwy. Zimuje w ogrodzie pod przykryciem wymaga wilgotnego podłoża, ale nie zalewanego. Polecam ściółkę co dodatkowo obniża temperature w obrebie kłaczy.

[Edyś]

Jakiś czas temu pisałam w tym wątku o alstromeriach, które wtedy nabyłam. W międzyczasie dokupiłam drugą. Pierwsza z nich jest u mnie już ze trzy lata. Ponieważ mieszkam w bloku to na zimę wynoszę ją pod okno na klatkę i świetnie sobie radzą. Na wiosnę (wczesną) wynoszę na balkon i obcinam stare pędy. W zeszłym roku starsza z nich miała bardzo dużo pędów i ani jednego kwiatka. Wyjęłam z pojemnika, rozdzieliłam kłącza na 3, porozsadzałam do dużych donic i teraz kwitną wszystkie.

[renzal]

O! i ta informacja jest dla mnie istotna. Bo kupiłam w tym roku najpierw klacza (z tych nic mi nie wyszło), a potem pięć doniczek alstromerii (cztery teraz kwitną ponownie) i zastanawiałam sie jak je przezimować.
Marzy mi się czysto czerwona (widziałam taką, jako kwiat cięty w kwiaciarni w Toruniu), ale gdzie to wszystko trzymać!

[szczytnica38]

Czas na całą kolekcję tego roku:

[renzal]

szczytnica38 !
Ta ostatnia jest przepiękna!
A jak je najlepiej przechować? Mam pięć kolorków i nie chciałabym ich stracić.

[szczytnica38]

Tak jak dalie - w chłodnej piwnicy. Przechowują się dobrze.

[renzal]

To muszę wykopać. A naiwnie myślałam, że mogę przechować w doniczkach...

[Wanda7]

Ja zrozumialam, że można przechowywać w doniczkach i potem w maju wystawiać na dwór.

[szczytnica38]

Właśnie tak trzeba zrobić.

[drozd]

Doradźcie, proszę co z tym fantem zrobić. Do tej pory stoją w podpiwniczeniu na oknie od północy gdzie temperatura nie przekracza +5*C .podlewanie ograniczone do minimum a rosną jakby były pędzone.
Wczoraj zdjąłem z parapetów, bo nocą na dworze było -20*C i bałem się,że przemarzną
Tak obecnie wyglądają.


Zastanawiam się czy nie ściąć tego wszystkiego równo z ziemią - ale co dalej?
W ub. roku też stały w tym miejscu. Były niziutkie i bez paków kwiatowych.

Jest to odmiana o takich kwiatach....



Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...