Monia to był piorytet
Wandziu dzięki za odwiedziny
Nas z rejonu, odnalezionych, jest tak mało to i rodzinną atmosferę udaje się stworzyć.
Z tymi naszymi glebami to tak jest - u każdego coś nie tak. Nie każdy ma super czarnoziem w ogrodzie. Ale radzimy sobie jak możemy.
Cieszę się, że mój ogródeczek Ci się spodobał, chociaż to bardzo młode nasadzenia w większości. Miło mi będzie Ciebie gościć
Kasiu wszystkie doniczki od Ciebie schowałam do mojej ogródkowe "kanciapki"
I tu mam pytanie - zapomniałam co to za krzaczek mi dałaś?