Ogród Soczewki cz3
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Gosiu dla moich róż również nie był to najlepszy rok, ale o opryski zadbałam od samego początku. Jeszcze wczesną wiosną zakupiłam trzy różne preparaty na czarną plamistość i stosowałam naprzemiennie co 10-14 dni. Po drugie Ala stała na straży i co jakiś czas przypominała mi o nich
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Soczewki cz3
No to ja chyba będę jakąś ostrą selekcję prowadzić, bo póki co pryskam tylko uprawy, czyli drzewka, pomidory i winorośle. I to staram się tylko, jak naprawdę trzeba, a i tak ciągle biegam z opryskiwaczem. Róż nie mam już siły ani ochoty pryskać, chyba, że czymś eko 

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Dominiko eko też stosowałam Ja opryskuje cały ogród jak nie na mszyce to na przędziorka, wierzby na rdzę i tak w kółko, ale żeby szkodniki nie poniszczyły roślin niestety tak trzeba. Ja nie uprawiam warzyw bo już mi na nie czasu nie starcza. Jedynie mam truskawki i winogrono ale niczym nie opryskuję,.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Soczewki cz3
Nie no, Monia, ja wiem, że trzeba pryskać. Tylko, że jak za dużo do pryskania to się odechciewa... Dlatego te chorowite niestety będą wybywać.
No i co tu widzę... chyba z Jolą będziemy wiosną róże zamawiać
Bo Larissa jest i na mojej liście
No i co tu widzę... chyba z Jolą będziemy wiosną róże zamawiać


Bo Larissa jest i na mojej liście

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Soczewki cz3
Dominiko, to wcale nie jest zabawne
Ale pewnie tak będzie
Może nie dużo ale jak się jeszcze zapatrze na róże Moniki to tak będzie.
U Jule też sobie już kilka faworyt upatrzyłam.
Ale póki co twarda jestem

Ale pewnie tak będzie

U Jule też sobie już kilka faworyt upatrzyłam.
Ale póki co twarda jestem

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Soczewki cz3
A bądź sobie twarda... do wiosny
A tak serio, to niestety nieunikniony los ogrodnika
Nie broń się więc. I tak nie masz szans 

A tak serio, to niestety nieunikniony los ogrodnika


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Soczewki cz3
Ależ ja jestem świadoma tego że to tylko do wiosny, a raczej do momentu kiedy przygotuję na nie rabatę




- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród Soczewki cz3
Normalnie mobbing różany tu się odbywa
. I fotograficzny i słowny
. Ja też ulegam pomału. Jak się zobaczy takie zdjęcia jak na poprzedniej stronie to nie ma rady
.



-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
U mnie też miały być tylko na jednej rabacie a rozlazły się po całym ogrodzie
I ciągle mi jest ich mało
Jak już zaczniecie kupować to musicie mieć świadomość, że na jednej się nie skończy
To tak, żeby nie było na mnie
Przecież ostrzegałam
Mobbing? Rany boskie a co to?
Macie szczęścia miały być zdjęcia ale fotosik coś szwankuje

Jak już zaczniecie kupować to musicie mieć świadomość, że na jednej się nie skończy
To tak, żeby nie było na mnie

Mobbing? Rany boskie a co to?

Macie szczęścia miały być zdjęcia ale fotosik coś szwankuje
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Soczewki cz3
hejka, dawno mnie nie było z powodu awarii neta a tu dalej nie ma zdjątek
Może spróbuj z innym, ja mam SkyDriva i jeszcze nigdy nie zawiódł.
Wczoraj nabyłam sobie pierwszego jałowca Gold Cone
, będę sadzić obok migdałka żeby trochę przełamać to liściaste zamieszanie jakie tam planuję. A potem będę szukać jakiś szczepionych na pniu kulek, żeby trochę elegancji dodać.

Wczoraj nabyłam sobie pierwszego jałowca Gold Cone

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Strasznie mnie dziś ciągnęło do szkółki Podjechałam a pan włączył spryskiwacze i nici z oglądania. A chciałam chociaż jednego małego iglaczka dla poprawienie humoru
To teraz foteczki z różami by co niektórzy jednak się skusili
Roxy Bardzo jestem z niej zadowolona Nie złapała czarnej plamistości.
Niestety z nadejściem października większość róż jednak dostało czarnych plam, nawet zachwalana Larissa
Knirps
Aladdin Palace

Larissa

Garden of Roses Idealnie zdrowa tylko żebym nie zapeszyła

Baronessa i Fisherman's Friend

To teraz foteczki z różami by co niektórzy jednak się skusili

Roxy Bardzo jestem z niej zadowolona Nie złapała czarnej plamistości.
Niestety z nadejściem października większość róż jednak dostało czarnych plam, nawet zachwalana Larissa



Knirps


Aladdin Palace


Larissa


Garden of Roses Idealnie zdrowa tylko żebym nie zapeszyła


Baronessa i Fisherman's Friend


Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Soczewki cz3
Coraz bardziej podoba mi się Larisa,śliczne ma te kwiaty zwłaszcza w nie pełnym rozkwicie. 
Moje róże całkowicie bez czarnej plamistości,troszkę jakby złapał Alladin.Bonicę trochę mi zdewastował przędziorek.Zawsze miała takie ładne błyszczące liści.
Natomiast bez mączniaka się niestety nie obyło ale tylko na wielkokwiatowych na jednej rabacie.

Moje róże całkowicie bez czarnej plamistości,troszkę jakby złapał Alladin.Bonicę trochę mi zdewastował przędziorek.Zawsze miała takie ładne błyszczące liści.
Natomiast bez mączniaka się niestety nie obyło ale tylko na wielkokwiatowych na jednej rabacie.

Re: Ogród Soczewki cz3
Moniko, moje róże też częściowo z plamami na liściach, ale nie przejmuję się tym zanadto - pod koniec sezonu mają prawo być w nieco gorszej kondycji. Fakt, który cieszy to to, że wciąż kwitną nowymi kwiatami i jest czym cieszyć oczy. Bonica i Aspirin Rose są nie do zdarcia.
Podoba mi się kolor i pokrój kwiata Roxy - trochę przypomina dalię
Serdeczności!
Podoba mi się kolor i pokrój kwiata Roxy - trochę przypomina dalię

Serdeczności!
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Alu u mnie niestety czarna plamistość zaczyna pojawiać się na wielu różach. Ale nie aż tak strasznie. Pocieszam się tym, że zaczęła atakować dopiero w październiku. Zrobię sobie listę i w następnym roku będę zwracała szczególna uwagę na te róże. A jesienią czeka mnie zbieranie chorych liści i dokładny oprysk wokół krzewów przeciw czarnej plamistości.
Jak na razie mączniaka u mnie nie ma ale skoczek rózany sobie nieżle poczyna. Muszę opryskać róże, dobrze, że tego nie zrobiłam wczoraj bo w nocy padał deszcz.
Agnieszko u mnie też wiele róż kwitnie ale zauważyłam, że pąki rozwijają się bardzo powoli. Mimo, że w dzień jest ciepło widać, że roślinom brakuje światła. Czekam z niecierpliwością na kwiaty Ledreborg Castle ma sporo pąków, ale strasznie się ociąga.
Aspirina niestety w tym roku mnie rozczarowała miała niewiele kwiatów, a krzew w ogóle się nie rozrósł, a przecież to taka żywotna róża.
U mnie nie do zdarcia okazała się Garden of Roses mimo, że jest pierwszy sezon kwitnie nieustannie i zdrowiusieńka
Jak na razie mączniaka u mnie nie ma ale skoczek rózany sobie nieżle poczyna. Muszę opryskać róże, dobrze, że tego nie zrobiłam wczoraj bo w nocy padał deszcz.
Agnieszko u mnie też wiele róż kwitnie ale zauważyłam, że pąki rozwijają się bardzo powoli. Mimo, że w dzień jest ciepło widać, że roślinom brakuje światła. Czekam z niecierpliwością na kwiaty Ledreborg Castle ma sporo pąków, ale strasznie się ociąga.
Aspirina niestety w tym roku mnie rozczarowała miała niewiele kwiatów, a krzew w ogóle się nie rozrósł, a przecież to taka żywotna róża.
U mnie nie do zdarcia okazała się Garden of Roses mimo, że jest pierwszy sezon kwitnie nieustannie i zdrowiusieńka
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Soczewki cz3
Zachwyciłam się Garden of Roses, bardzo mi odpowiada swoją delikatnością. Jest na mojej liście na wiosnę, ciekawe czy byłaby na tyle odporna żeby się u mnie uchować.
Ale jak czytam o tych wszystkich chorobach róż to mnie to trochę zniechęca
Ale jak czytam o tych wszystkich chorobach róż to mnie to trochę zniechęca
