Róże u podnóża gór.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażko, :wink: Rhapsody to u Ciebie kwitnie i kwitnie ;:oj pięknie.
Miłego dzionka i ;:3
:wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu - to się cieszę.
Na pewno będziesz zadowolona.

Taruś - mam fotki.
Ale fotosik nie chce dzisiaj ze mną współpracować.

Krysiu - faktycznie kwitnie nieprzerwanie.
I znowu wypuszcza nowe pędy.
Przyznam, że nie liczyłam na jej piękne kwitnienie jak przemarzła do kopca.
Ale nadrobiła z nawiązką. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Fotosik dzisiaj już działa, wiec wklejam chyba ostatnie już kwiaty róż.
Czas zabrać się za przesadzanie i porządkowanie różanych nasadzeń.
W zeszłym roku wszystko szło na żywioł a w tym mam nadzieję trochę to uporządkować.
Czy wyjdzie zobaczę w przyszłym roku.
No i muszę pomyśleć nad tym gdzie posadzić te które przyjdą. ;:24
Zaszalałam strasznie z różami i w przyszłym sezonie czas będzie na przystopowanie. ;:108
Chyba, że któraś wypadnie po zimie.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Moja róża w takim razie to nie RU tylko jakaś inna, bo jeszcze przez 2 lata nie powtórzyła kwitnienia .Po zimie przycięte mocno pedy teraz dopiero nabierają wigoru .Gdyby zima nie była sroga to 1 kwitnienie będzie oszałamiające na takiej ilości i długości pędów .Gożdzikowa Grażynko przecudna jak zwykle
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Ja na kilku różach mam takie długaśne pędy.
Jak przezimują to może być pięknie. ;:224
Gożdzikowa wybladła nieco, ale się nie poddaje.
Wiosną dostanie obornika to powinna się pozbierać i wystartować jak szalona.
Akurat ten okaz żadnej zimy się nie boi.
Jedyna szkoda to ta, że nie pachnie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

No tak wszystko zależy od pani zimy jak będą w przyszłym roku kwitnąć nasze róże
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

To prawda.
Myślę, że będzie inna ta zima ale czy lepsza ? ;:24
Miejmy nadzieję, że tak.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko wiesz, że zakochałam się w gozdzikowej u Ciebie i zaprosiłam w maju obie do ogródka, początkowo byłam nieco rozczarowana sadzonkami ale to tylko widać była "ściema" żywotne, kwitną przepięknie, nie wiem czy dobrze zrobiłam posadziłam między nimi Marie Antoinette, mam fotki tylko teraz muszę wyżywać się na laptopie i nie coś mi nie wychodzi, SKS :wit

pozdrawiam ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Taruś ona jest nie do zabicia.
Od lat się nią nie zajmowałam, nawet mszyce zostawiałam nieruszone a ona i tak wszystko zniosła.
Nawet tą zimę bez okrycia.

Dzisiaj miałam pracowity dzień.
Ale panienki dostaną najwyższej klasy papu, wiosną oczywiście. :D


Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko pracowita dziewczynko, miło Ciebie widzieć ;:138
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

;:oj Supermenka z Ciebie ;:oj
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażko :wink: , witaj :wit
Miło Cię widzieć.
A co tam mieszasz, możesz zdradzić ?
:wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Dziewczyny - miło mi. :oops:
Czego to człowiek nie zrobi dla swoich chciejstw i kujących panieniek. :;230
Krysiu to obornik. :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Ale mnóstwo masz tego dobra ;:oj
Pozdrawiam ;:196
:wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Krysiu kupiłyśmy na spółkę z Danusią przyczepę.
Na zdjęciu napełniam kajfas budowlany, ładuję do bagażnika i wozimy do domu.
Szczęściem Danusia ma działkę 200m od mojego ogrodu.
Ale róże będą za to wdzięczne - mam nadzieję. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”