Agita- kolejne sezony storczykowe

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1659
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Ale się czuję wyróżniony. :heja :oops: Dziękuję Agnieszko.
Nie umiem tak ładnie opisywać swoich uczuć jak Wy /vide Asia/ to potraficie ale odbieram to tak samo.
I wczoraj i dzisiaj,oglądając w pracy Twój wątek musiałem bardzo się pilnować,żeby ktoś tego nie widział.I to nie dlatego,że siedzę w internecie ale dlatego,że uśmiecham się do ekranu.Raz nawet musiałem kłamać,że czytam coś śmiesznego.
Niechby zobaczyli,że uśmiecham się do fotek ze storczykami.Chyba przestaliby traktować mnie poważnie. :wink:

Agnieszko,ależ to przyjemność oglądać takie "nudne" kaskady kwiatów. :shock:
I wiesz?Nawet nie zazdroszczę.Wiem,że takie kwitnienia są dla mnie nieosiągalne. Dzięki za wszystkie te fotki. ;:196
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Renatko, tak wszyscy mówią, możliwe, że coś w tym jest. Ja czasem widuję takie obficie kwitnące storczyki w oknach, często są to 1-2-3 rośliny w pustym oknie, widać, że ich obecność tam jest raczej przypadkowa (typu prezent na imieniny), i raczej właściciel nie jest osobą tak zakręcona storczykowo jak my ;) I co, i kwitną jak szalone- czasem, jak rozmawiam z takimi osobami, mam wrażenie, że obfitość kwitnienia jest odwrotnie proporcjonalna do wiedzy o storczykach :lol:
Moje storczyki są zwykle zakurzone :oops: , stoją wrośnięte korzeniami w osłonki (korzenie wyrastają z doniczek plastikowych i wrastają od wewnątrz w osłonki)- więc i miesiącami z nich nie wyjmowane, bo musiałabym zniszczyć te korzenie. Dolewam tylko 2-3 cm wody na dno co jakiś czas i tak sobie stoją. Jak wspominałam, nawet nie przesadzam; również z tej przyczyny, że szkoda mi rwać tych wrośniętych korzeni. Przed podlaniem muszę podglądać z latarką czy już przeschły, czy nie, bo nie widać co się dzieje przy dnie, a nie mam ich jak wyjąć i obejrzeć. Często też nie zaglądam i leję "na oko", kontroluję tylko czasem czy nie przesadziłam.
Kiedyś zrobiłam kilka zdjęć takich powrastanych korzeni, ale znalazłam tylko 2 z nich (wiem, wiem, brzydkie te korzenie na górnym, mi też ich żal- ale nie ruszam, nie czyszczę nawet, bo ten storczyk ma w sobie słynną chorobę ;:202 więc nie prowokuję złego...):

Obrazek

Obrazek

A korzenie storczyków stojących na parapecie, rosnące wszędzie naokoło, przyrastają mi czasem też do ścian (powyżej korzeni ślady po odrywaniu ich) :D :

Obrazek

Obrazek

Więc naprawdę nie są rozpieszczane, a jakoś dają radę :lol: Jedyny plus, że mamy podobno dobrą wodę w moim mieście, ostatnio puszczają spoty w radiu, że można ją pić bez gotowania, pewnie więc i to ma znaczenie dla kondycji roślin.
[Choć miałam ze 2-3 storczyki, które mi zmarniały i mam wrażenie, że to z mojej winy, że je zlekceważyłam, nie zadbałam odpowiednio (np. kupione rok temu zygopetalum, które chyba za mocno przemroziłam, bo niemal od razu mi padło), więc i z tym zaniedbywaniem różnie bywa.]

A "dziwaczek" naprawdę jest oryginalny; ja też nigdy nigdzie takiego nie widziałam poza moim. Nie wiem skąd on się tam wtedy wziął w tym sklepie, kosmita jakiś :D

Asiu, Henryku, dzięki! :) Swoją drogą, Henryku, nie ma to jak facet z miękkim sercem, uśmiechający się do kwiatków- oby takich więcej, a świat będzie lepszy! ;)
Powiem Wam, że ja też lubię oglądać te zdjęcia, zwłaszcza po jakimś czasie, na zdjęciach jakoś bardziej zauważam piękno tych kwiatów. Na co dzień jakoś tak... nie widzę ich..? ;:173 Czasem spojrzę, wiadomo, czasem zamienię z kimś słowo na ich temat, ale poza tym... brak czasu itd, człowiek zalatany- cóż, życie. I zatrzymać się na chwilę i popatrzeć najlepiej na zdjęciach :D Niestety.
Henryku, aż mi się smutno zrobiło po Twoich słowach... Osiągalne na pewno, ja tam w Ciebie wierzę! :)
Myślę, że tajemnica tych moich "zwisów kwiatowych" ;:131 tkwi w roślinach; to są przecież te najłatwiejsze hybrydy, białe i różowe, woskowce już raczej tak nie kwitną. Sama mam kilka, kupowanych w ciągu ostatniego roku- półtora, które jeszcze nie zakwitły, a jak zakwitną, to zobaczymy, może będą miały po 4-5 kwiatków, kto wie..?

Asiu i Henryku, dla Was kwiatek na koniec (znalazłam ładniejsze zdjęcie niż poprzednie):

Obrazek

Zapomniałam, Asiu, napisać, że nie musisz mi go porywać, jeśli zdecyduje się na potomstwo, masz zaklepane pierwsze keiki. A kolejne będzie dla Henryka :D
No i zobaczymy jak i kiedy mi zakwitnie ta żółta piękność, to kwitnienie jest sklepowe, więc o niczym nie świadczy ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

A dzisiaj walę z grubej rury :wink: Hurra, udało mi się wytrwać i nie zdradzić niespodzianki, choć było ciężko ;:138 :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Asiu, ale ona jest piękna na żywo! ;:oj Ten kremowy jest aż niewiarygodnie aksamitny, niesamowita cattleyka- dzięki Ci za nia raz jeszcze! ;:196 Mam nadzieję, że ucieszą Cię dzisiejsze zdjęcia :wink:
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1659
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Oj,dużo samozaparcia musiałaś wykazać.
Piękne kwitnienie. ;:138
A kolejne będzie dla Henryka
Abnieszko,grzecznie czekam w kolejce. ;:196
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Nooo...miałam już dzisiaj nie włączać komputera - ale bym straciła !!!
Agnieszko ;:138 ;:138 ;:138 Wiesz jak się cieszę ? Tak: :heja :tan ;:215

Podzieliłam roślinę na 4 części. Podarowałam trzem koleżankom (z Tobą włącznie). Czwarty kawałek zostawiłam sobie
i z niego właśnie oddzielił mi się pojedynczy liść (mój opisywany kiedyś eksperyment).
Z tych czterech cząstek rośliny wszystkim padły poza Twoją. U mnie uchował się tylko ten oddzielony liść (do tej pory walczę o jego przetrwanie - kiedyś pokażę).
Jako jedyna doczekałaś się kwitnienia. O rany... aż zaniemówiłam :wink:
Agnieszko, w dodatku trzy pąki ! :) Zobaczysz, jak kwiaty zmieniają kolor z tego kremowego na biały. A z czasem powinny coraz intensywniej pachnieć.
Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę :D

Dzięki też za zdjęcie żółtej piękności. Właściwie to dla mnie kolor zachodzącego słońca. Piękny jest !
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Asiu,mówisz, że ona pachnie?! ;:oj O kurczę! Jestem akurat totalnie zasmarkana od 2 dni (witaj, jesieni!) i zapomniałam w ogóle o takiej opcji jak zapach! :;230 No to czeka mnie jeszcze jedna niespodzianka, ale fajnie; przyjemność rozłożona na raty! ;:138
Art pisze:Jako jedyna doczekałaś się kwitnienia. O rany... aż zaniemówiłam :wink:
Noo... to przyznaję, że ja też! Ale mi się udało- może dostałam najszczęśliwszy kawałek roślinki..? :wink:

W zeszłym roku latem pojawił się na niej 1 przyrost, ale było chyba za wcześnie na kwiaty, była przecież świeżo po dzieleniu. W tym roku wiosną pojawił się drugi- i miałam taką cichą nadzieję, że coś z niego będzie, i wiesz co, pamiętam moje rozczarowanie jak otworzył się listek i okazał pusty w środku- myślałam, że ona ma od razu takie duże pąki ukryte w liściu jak ta moja druga cattleya. A potem było kolejne rozczarowanie- tym razem pozytywne- kiedy się okazało, że na końcu słupka coś się jednak chyba dzieje... :tan Patrzyłam z niedowierzaniem na te maleńkie pączki, mniejsze jeszcze niż pokazałam na 1wszym zdjęciu i zastanawiałam się czy mnie wzrok nie myli..? Nie słyszałam dotąd o takiej możliwości; myślałam, że u cattlei jest albo pochewka kwiatowa, albo duże pąki ukryte w liściu! Człowiek uczy się całe życie :wink:
Henrykbb pisze:Oj,dużo samozaparcia musiałaś wykazać.
Piękne kwitnienie. ;:138

Oj tak, Henryku, oj tak, ze trzy razy już prawie zgrywałam zdjęcia samych pąków, człowiek jest jednak chwalipiętą! :D
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2954
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko pooglądałam Twój wątek, same cudne kwitnienia pokazałaś, falki masz niesamowite, tyle kwiatów a dziwaczek raczył Ci taką piękną kaskadą kwiatów. Strasznie mi się od podoba. ;:167
Katlejka piękne ma kolorki i widzę ze musiałaś ją obdarzyć ogromną opieką ;:167 skoro przetrwała u Ciebie i do tego zakwitła.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

No ta niespodzianka ostatnia. Szczęka opada. Piękność !
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Witam serdecznie, niestety znów po przerwie- ale to już chyba nowa świecka tradycja w moim wykonaniu :)

Jesień minęła, kolejne pędy już pędzą w górę- czas więc najwyższy pokazać co było :wink:


A więc bez zbędnych wstępów- pomarańczowa ascocenda: miałam napisać, dlaczego się na nią obraziłam. Otóż dlatego, że kiedy doczekałam się w końcu wymarzonego i wyczekanego pędu na keiki- wyrósł dokładnie w czasie pomiędzy jednym a drugim pędem "na górze", i nie mogłam się cieszyć podwójnym kwitnieniem. O takim numerze u vandowatych jeszcze nie słyszałam :|

Tu pędzik spomiędzy korzeni rośliny-matki:

Obrazek

Kwitnące keiki- 7 kwiatków (na górze widać świeżo uschnięty pęd matki po prawej i nowy, wyrastający z lewej strony):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jedyne "podwójne" zdjęcie- w tym samym dniu, kiedy otwierał się pierwszy kwiatek na kolejnym pędzie matki, keiki spektakularnie przekwitało... ;:145 [Przepraszam za małą korektę, odbiłam się w kadrze :wink: ]:

Obrazek

Cattleya od Asi w pełni kwitnienia (Asiu, rzeczywiście całkiem przyjemnie pachnie- jedyne zastrzeżenie: mogłaby mocniej :wink: ) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na mój koszyk z katlejami:

Obrazek

Fioletowa cattleya:

Obrazek

Obrazek

Najładniejsze jak dotąd kwitnienie bordowego oncidium (a może tylko najładniejsze zdjęcia?)- na dwóch pędach (obecnie rosną 4 kolejne- uwielbiam je ;:oj ) :

Obrazek

Obrazek

Na koniec moi dzielni pomocnicy w walce z ziemiórkami ;:190 - żyjemy ze sobą w symbiozie i wzajemnym szacunku; z wdzięczności za ich wkład pracy w mój spokój, zawsze bardzo uważam, żeby nie uszkodzić im pajęczynki, kiedy gmeram przy kwiatach :wink: :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cdn jutro (czy tam kiedyś...) - nie mam już siły, coś mi się dzisiaj net ślimaczy. Nie jest jednak fajne uzupełnianie wątku raz na parę miesięcy... ;:219

;:196
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Jaka rozrośnięta vanda! :D wspaniały widok, a ten pomarańcz mmm.. dodaje energii w te chłodne dni :)
Cattleya - ciągle się przymierzam, ale jakoś nie mogę zebrać się na odwagę, a miejsca też nie przybywa.. :lol:
Pająki! ;:202 może i pożyteczne, ale ja z moją fobią nie pozwoliłabym im się tak zagościć.. :lol:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Cattleya i oncidium piękne. Moje oncidium teraz też szaleje.
Cattleye kiedyś chciałam, ale już się wyleczyłam, bo wiem , że nie wszystko można mieć
A pajączkowi podziękuję :wit
Pozdrawiam - Justyna
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

pierwszy raz wszedłem do Ciebie... ile mnie ominęło..... ;:145
Agita pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, jesteś średnio co 3 miesiące z nowym wpisem, ale nigdy nie byłam rozczarowana po wejściu do Twojego wątku ;:224
Dziś znów wróciłam przypadkiem do wrześniowych kwitnień...
Keiki to już chyba nieźle podrosły (niezależnie od tego do kogo trafiły).
Ja pierwszy raz przeżywam historię z własnymi tzn. wyhodowanymi u mnie i jest to wielka frajda obserwować jak powoli dorośleją :)

Twoja Ascocenda zaszczyciła Cię kwitnieniem 'dzidziusia' - to wspaniały widok ! W dodatku roślina mateczna też kwitła - ojjj rozpieszcza Cię ten storczyk.
Obserwuję u wielu osób, że one są bardzo chętne do kwitnień. Może czas sobie taką sprawić ?? :)

Również katlejki wyraźnie Cię polubiły. Kwitną i powtarzają kwitnienia - znak, że im dobrze u Ciebie. Co do zapachu tej ode mnie, to pamiętam
jak w okolicy przekwitania kwiatów pachniała aż za bardzo. Musiałam ją odsuwać dalej od siebie. Ciekawe, czy doczekam kiedyś dorosłej rośliny
z tego pojedynczego liścia. Póki co ma zastój. Na wiosnę koniecznie muszę ją przesadzić.

Onciudium musi być niezwykłe na żywo i pewnie też pachnie (?) Super ma kolory.
A współpraca z pajączkiem bardzo mi się spodobała (pajęczynka regularna jak od linijki :wink: ) I co, ziemiórek nie ma ?
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, jak zwykle jestem oczarowana ale o tym napisała też Joasia więc by się nie powtarzać napiszę, że zadroszczę Ascocendy. Przymierzam się zakupieniem jej ale zawsze coś innego jest na top-liście, ostatnio catteleye, zwłaszcza się chyba się zaczynam dogadywać z nimi :D
Nie gniewaj się Ascocendę :wink: miałaś przynajmniej możliwość oglądania dłużej jej cudnych kwiatów.
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1153
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Wspaniałe kwitnienia. Mnie najbardziej oczarowały Cattley"e, są cudne ;:oj . Ja też do katlejastych robię drugie podejście. Zobaczymy co z tego wyniknie. Na razie nacieszyłam oczy zaprezentowanymi przez Ciebie kwitnieniami :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”