Adenium (róża pustyni) cz.4

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Radek:)
200p
200p
Posty: 269
Od: 14 sie 2009, o 18:40
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Bo ja mam wątek owadożerny :p
Uprawiam je na południowym balkonie (teraz na noc sprzątam z balkonu, bo zimno), więc dużo bezpośredniego słońca, mocno przepuszczalne podłoże, podlewam gdy już jest suche na pieprz, w lato czasem jakimś nawozem uniwersalnym podlałem. Zimować będą w pokoju na strychu, strona też południowa (5-10 stopni). Na wiosnę pobawię się w jakieś kształtowanie korzeni czy coś ;). Nie przycinałem nic, dałem im wolną wolę :). Tej róży na pierwszym zdjęciu pierwsze listki się ułamały i myślałem, że może być po niej, ale przeżyła i od razu zaczęła się rozgałęziać.
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Nooooo...jak moje nie będą takie na wiosnę, to jak nic dopadnie mnie trauma ;:223
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

wybij sobie z głowy kochana..Radek nad swoimi czary odprawia..i nic nam nie pomoże :heja
Awatar użytkownika
yanari
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 wrz 2012, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: K-Koźle
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

a ja mam pytanko... nie wiem czy zostawić na parapecie swoje miesięczne sadzonki, gdzie nie długo pod spodem będzie grzał grzejnik, dodam, że parapet dosyć gruby, bo murowany jest. Czy może lepiej przenieść je w mniej naświetlone miejsce, bez podgrzewania? Z jednej strony chciałabym żeby miały w zimie cieplutko, jaśniutko i szybko rosły, a z drugiej boje się o moje maleństwa... okropne mam dylematy :oops:
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Chyba lepiej ,żeby miały więcej światła... ale na 110% pewna nie jestem..
x-i-a
---
Posty: 270
Od: 23 wrz 2009, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Czy Wasze adenia stoją jeszcze na zewnątrz?
Moje zawiązało masę pąków i boję się, że jak w niosę do domu to opadną.
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Moje stoją jeszcze w tunelu :wink: Ale lepiej było by już wnieść do domu bo zaczynają się już powoli nocne przymrozki . Postaw ją na południowym oknie a w najbliższym czasie pięknie zakwitnie :wink:
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
AleksandraBdg

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

ixeska koniecznie pochwal się swoim Adenium. My tu wszyscy na forum łakniemy pięknych kwiatów :tan
x-i-a
---
Posty: 270
Od: 23 wrz 2009, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Ok, wstawiam :)

To dopiero pączki ;) Kwitnie mi już chyba 4 raz w tym roku, ale tym razem pobiło rekord w ilości pączków ;:63
Doliczyłam się 48 sztuk (łącznie z tymi maluśkimi)


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

-- Śr 26 wrz 2012 11:46 --
przemo1413 pisze:Moje stoją jeszcze w tunelu :wink: Ale lepiej było by już wnieść do domu bo zaczynają się już powoli nocne przymrozki . Postaw ją na południowym oknie a w najbliższym czasie pięknie zakwitnie :wink:


ok,
dzięki za radę ;)
AleksandraBdg

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Ale piękności, jak wszystkie się otworzą to dopiero będzie widok!! ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
yanari
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 wrz 2012, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: K-Koźle
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

labka1 tez mi się wydaje, że światło najważniejsze :)

ixeska śliczne Adenium! Widać, ze bardzo dobrze mu u Ciebie, skoro tyle kwitnie :) też myślę, że już lepiej przenieść do domku... jak już zakwitnie wstaw też zdjęcia :D

i od razu pytanie do wszystkich: czy mogę powrzucać zdjęcia stąd na Facebooka? :tan Do wszystkich dołączę podpis skąd są...
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

yanari pisze:....Czy może lepiej przenieść je w mniej naświetlone miejsce, bez podgrzewania?... okropne mam dylematy :oops:
Takie dylematy yanari ma każdy z nas, zwłaszcza jak w czymś "raczkuje". :D
Wydaje mi się, że to co napisałaś powyżej będzie idealnym rozwiązaniem, zwłaszcza, że roślinki wtedy "wchodzą" w fazę spoczynku. Mniej podlewania, mniej ciepła ( byleby temperatura nie spadła poniżej 10 stopni) a światło i tak się samo zredukuje.
Bez światła chyba raczej nie można ( a przynajmniej jej nie szkodzi) fachowcem nie jestem, tylko dyletantem, ale coś słyszałam o procesie fotosyntezy ;:224 , która w przypadku adenium i tak zostaje samoistnie zahamowana bo roślinka gubi liście jesienią.
Staram się zawsze odnieść do naturalnych warunków w jakich żyje roślina i na mój prosty chłopski rozum chyba nikt nie wykopuje tego cuda, żeby je "zaciemnić". Ma tyle światła ile daje jej natura.
Pewnie zostanę zjechana za swoją pokręconą logikę ale....jej brak czy też dostatek dadzą znać o sobie na wiosnę ;:333


ixeska cudna !
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
yanari
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 wrz 2012, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: K-Koźle
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Tak właśnie wymyśliłam, ze poustawiam je na półkach z książkami jak będzie już grzał grzejnik, tam nie będzie ani zimno ani ciepło, a światła tez dosyć będzie . masik a moje Adenia mają dopiero miesiąc, wiec nie chce im takich ekstremalnych warunków na razie stwarzać... Moim zdaniem Twoja logika jest jak najbardziej trafiona :)
AleksandraBdg

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

yanari zostaw swoje Adenium tam gdzie stoją. Grzejnik im nie zaszkodzi, podłoże będzie przynajmniej szybciej przesychało, dostarczaj jak najwięcej świtała i podlewaj tak jak do tej pory. Tak młodych siewek raczej nie powinno się zimować a najgorsze byłoby ich przelanie przy zbyt niskiej temperaturze.
Awatar użytkownika
jorkis
500p
500p
Posty: 865
Od: 24 cze 2012, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

ixeska Piękne pączki, jak zakwitnie to dopiero będzie raj ;:3 W jakim wieku jest Twoje adenium?
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”