Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, to drugie zdjęcie powaliło mnie na kolana ;:108 Tak doskonale na nim widać szczególny urok Twojego ogrodu ;:180
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Pięknie Wandziu,nostalgiczna jesień ;:138
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

ECH i znowu zaczarowany ogród tak piekny zmysłowy
tylko brak mi w nim elfów a może gdzieś się ukryły ??
pozdrawiam cieplutko :wit
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Ale pięknie ;:63
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Przyłączam się do zachwytów... Twój ogród ma niepowtarzalny klimat! :)
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Już widać liście opadłe z dębu, są pięknie wydrwione i ładnie kontrastują z jeszcze soczystą zielenią. Ja aż krzyknęłam ooooo przed kompem, kiedy zobaczyłam koszyk stojący na malutkim stołeczku. Ja sobie taki, prawie taki, malutki z wyraźnym zębem czasu stołeczek dwa dni temu znalazłam i przyniosłam na działkę. M mnie nie zrozumiał (fotela mu nie przypominał) i kazał mi go wyrzucić, więc go ukryłam w roślinkach, obsypałam kamieniami i zastanawiam się jak go zagospodarować. Twoja ścieżka Wandziu już skończona, a moja jeszcze nie zaczęta.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu mam nadzieję że pogoda Ci dopisała i posadziłaś roślinki.
Czesław już żegna lato?
Zupełnie inaczej ogląda się zdjęcia z ogrodu w którym się było w realu od razu wiadomo jak się komponuje całość.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Wando! Cudownie wyglądają rozchodniki w takiej masie...trochę mnie zasmuciła opinia o W.Morris'ie :-( zamówiłam go na jesień, bo katalogowo jest cudny ;:170 Pastella oczywiście zachwycająca, planuję z niej cały szpaler ;:333
Miło, że już jesteś, a Bieszczady wspaniałe ;:215
Pozdrawiam :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu jeszcze nie byłam w Bieszczadach...aż wstyd ,ale Twoje zdjęcia zachęciły mnie do zaplanowania takowej wycieczki...widoki są tego warte... ;:333
Rozchodniki u Ciebie na tle zieleni wyglądają pięknie ,a i róże ładnie Ci powtarzają...Profesor godny posiadania,The Fairy ,Bonica nie wymagają komentarza...róże które cały sezon oko cieszą... ;:108
Od paru lat nie mogę się doczekać kwiatu hortensji talerzykowej ,może zdradzisz tajemnicę jego wyhodowania...? :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

:wit

Witaj Wandeczko :)
Zachwycam się fotkami - i tymi ogrodowymi, i tymi z Bieszczad ;:63 Niestety w Bieszczadach nigdy nie byłam, i bardzo żałuje, ale wierze że uda mi się to jeszcze nadrobić ;:108

Róże u Ciebie ciągle w dobrej kondycji i pięknie kwitną ! Też mam tego białego rozchodnika - jako jedyny jeszcze mi się nie położył, ale też i jeszcze nie kwitnie. Zobaczymy co będzie dalej.... słońca jak wiesz u mnie brak :(
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Ciesze się ,ze odwiedziłas moje ukochane Bieszczady..ale dobrze ,ze juz jestes ...w Twoim ogrodzie klimat niesamowity ....Ty czarodziejko ;:196
Ta rózyczka Profesor Kownas...alez ma ciekawe odcienie ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Beatko, Gajowa, Dorciu, Koniczynko, Vertigo, Aguniado - dziękuję ;:196

Krysad71, ten stołeczek zrobił mój M jako stopień dla naszych wnuczek, aby im było wygodniej schodzić z tarasu. Potem zostały przy tarasie zrobione normalne schodki i stołeczek powędrował do ogrodu. Ja lubię czasem przysiąść tu i ówdzie z kubkiem kawy, a więc takie siedzonka bardzo się przydają. Poza tym mam inne jeszcze starocie (krzesła, konewki). Miałam wyrzucić, ale tak sobie myślę, żeby zrobić z nich po prostu kwietniki. Na swoim stołeczku też możesz na razie postawić doniczkę i problem zostanie rozwiązany. A potem, jak już małżonek przyzwyczai się do tego widoku, przaznaczysz sobie stołeczek, do czego tylko zechcesz :D
Ścieżkę już prawie kończę, jeszcze tylko trochę kamieni potrzebuję. Na szczęście kręgosłup mi już tak w tym roku nie dokucza, a wiec jeszcze sobie działam w ogródku.

Jolu1, na dzień dzisiejszy wszystko mam posadzone, ale czekam jeszcze na kilka różyczek, takich zwykłych, popularnych. W sobotę znowu sobie pojedziemy z M do Pęchcina, żeby zobaczyć ten ogród w jesiennym wydaniu. Może coś tam kupię, ale raczej już będę się powstrzymywać, bo trochę późn o na sadzenie się robi. Rośliny mogą nie zdążyć się zadomowić na rabatach. Szkoda by je było zmarnować.

Robaczku-Kasiu. No niestety tem mój William M. się nie sprawdził. Ale ja mam go dopiero od wiosny. Wcale nie ejst powiedziane, jak się zachowa w przyszłym roku. Podobno z różami czasem dzieją się cuda, a więc nie martw się na zapas, Kasiu. POza tym u ciebie są inne warunki i klimat. A to przecież istotne. Przynajmniej Pastelle chwalą prawie wszyscy, którzy je mają. U mnie także będzie z nich szpalerek na wiosnę.

Alionuszko, twoje odwiedziny u mnie to prawie święto :D :D W Bieszczady jedź koniecznie, może jeszcze w tym roku. Za chwilę będą przecież najpiękniejsze. No i pogoda jakby lepsza się robi.
Jeśli chodzi o tę niebieską (właściwie teraz wrzosową) hortensję, to nie ma tutaj żadnej mojej załugi. Kupiłam ją w tym rok na all... od razu z kwiatami i tak sobie kwitnie nieprzrwanie od trzech miesięcy. Jest rewelacyjna. Teraz jednak nadchodzi zima i nie wiadomo, co z nią będzie dalej. Hortensje z tej serii to jeszcze wielka niewiadoma. Nawet handlowcy nie bardzo je znają.

AgaNet. Bieszczady bardzo polecam. Szlaki nie są trudne. Dużo na nich słońca, bujna roślinność. A więc same plusy.
Życzę ci Aga więcej słoneczka, bo faktycznie nie miałaś go w tym roku zbyt wiele. Ale za to twoje lilie pobiły wzrostem wszystkie inne lilie na FO.

Keetee, różyczka Profesorek jest jeszcze ladniejsza w realu. Nawet udało mi się ukorzenić patyczek, który wsadziłam obok mamusi. A więc będą już dwa Profesorki, jak dobrze pójdzie :D :D A za rok może trzy i cztery. jak mi się uda. ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fairy przy tarasie
Obrazek

Pastella z rozchodnikami w tle.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandeczko, widzę , że i u Ciebie zaczynają się sypać liście dęba... U mnie ciągle jest jeszcze bombardowanie żołędziami, reklamówkę wyniosłam do przedszkola, niech dzieci robią ludziki
Twoje róże nic nie robią sobie z zimna i kwitna w najlepsze ;:167 , pogoda im sprzyja, bynajmniej u mnie świeci słońce i w pracy siedzę przy otwartym oknie
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Bardzo podobała mi się fotorelacja z Bieszczad, zdjęcia świetnie oddają klimat tego jeszcze dzikego miejsca jakie zapamiętałam ze studenckich wypraw. Ale kompletnie powaliły mnie zdjęcia z jesiennego ogrodu - nie cierpię jesieni, nawet tej złotej, ale w Twoim ogrodowym wydaniu jest taka nostalgiczno-melancholijna.
PS - pocieszyłam się, że Ty też będziesz zamiawiać cenniejsze róże dopiero wiosną, nie chcąc się denerwować przez całą zimę czy aby na pewno wytrzymają mrozy, bo czułam się prawie jak ufo - nie zamawiając nic jesienią :wink:
Proszę daj znać czy warto odwiedzić Kal..., co prawda weekend zajęty, ale może uda mi się w tygodniu namówić mojego M., w końcu nawet duży plac zabaw tam zrobili idealny dla mojego dziecka w czasie buszowania mamy wśród roślin :wink:
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, pokazałaś jesienny, piękny ogród z atmosferą nieco tajemniczą, z pięknie kwitnącymi jeszcze różami.
A mnie jest szkoda lata....
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”