Aprilkowy las cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

phi, też mi teren :lol:
Ty sie ciesz, że chociaż drzewa tam rosną :wink:

Matko kochana, prawda jest taka, że od samego patrzenia plecy bolą, jak pomyśle ile Ty masz jeszcze kopania i rycia :D
Ale za to i tak wolę taką opcję niż ogród wypełniony po brzegi i problem braku miejsca ;:333

Tak sobie myślę, jak będą wyglądały nasze ogrody za 5-10 lat 8-) Kurcze, to jedyny mankament ogrodnictwa, że na efekty trzeba czekać latami ;:65
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Witaj po weekendzie, Jolu :wit
Bardzo mi się podoba ta niezagospodarowana część lasu... pisałam Ci już kiedyś, że zostawiłabym go - poza przedogródkiem - niemal w dziewiczej odsłonie... jest trochę roślin wspaniale pasujących do charakteru lasu sosnowego i mnie osobiście żal byłoby go przekształcać na przykład w zakątki bylinowe... Podpisuję się pod słowami Soczewki, która świetnie ujęła temat.
Frustracje związane z kolejną pomyłką liliową rozumiem... Sama mam dylemat związany z jedną z hortensji. To się niestety zdarza...
Udanego tygodnia!
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, wreszcie jesteś :wit

Wiesz co, mi też lepiej przeróbki wychodzą. Cóż, trzeba się z tym pogodzić.

Sceny drastyczne? Nic drastycznego w tym nie widzę, piękny ten lasek.

Współczuję tej roboty z przęsłami, no ale przynajmniej część płotu będziesz miała zrobione, i to jeszcze jak ;:333

Liliowe pomyłki... niestety pomyłki są nie do uniknięcia, tylko że to strasznie frustrujące, zwłaszcza, jak czekasz ze 4 lata (jak ja z aktinidią, albo z gruszą).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, ja też miałam po pewnym czasie sporo Casablanek ;:108 Jest na allegro taki jeden sprzedawca, który wstawia piękne zdjecia rozmaitych cebulowych, a potem się okazuje, że kwitną w większej części takie same kwiaty Komentarze ma pozytywne, bo jak człowiek otrzymuje, to cebule są ładne i wysyłka szybka. Nikt nie czeka z komentarzem na zakwitnięcie. A szkoda.

Jolu, ta hosta ode mnie to Torchlight. Zapisz sobie, może ci się keidyś przyda.

Co do hortensji, to u mnie z kolei Tardiva chce jeszcze kwitnąć i to sporo. Nie wiadomo, czy te nasze hortusie jeszcze zdążą przed zimą. To samo z różami całymi w pąkach.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Specjalnie wstąpiłam by dać Ci reprymendę za bieganie po wątkach i opowiadanie, jaki to u Ciebie rzekomo bałagan ;:14
Co do lilii - ja tam lubię niespodzianki. Nie nastawiam się, więc jak potem wyrośnie coś nieco innego też się cieszę ;:138 Poza ogrodem mam tyle różnych problemów, że tu zachwuje pełny spokój i optymizm. No poza przypadkami, jak sarny zżerały mi wszyściutko :evil: Za to moje dziecko miało ubaw, jak rano przed wyjazdem do pracy wolałała w stronę pobliskiego lasu, co zrobię tej rudej d... jak ją złapię :;230 :;230 :;230 Okzałao się, że to jelonek, więc nie on, a ja tylko postwaiłam solidny płot. Uśmiechnij mi się tu zaraz, nie mów o tragedii, bo lilie masz przepiękne ;:167
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Kurde, te pomyłki cebulowe potrafią być wkurzające ;:161, czekasz na łososia, a tu ci biała wyskakuje ;:222 No jak moje biały tulipany okażą się czerwone, albo nie daj bóg kolorowe, to złapię nerwa ;:163 na wiosnę
Fajnie, że Vanilka zakwitnie, ja dopiero kupiłam i już ją uwielbiam ;:167, ma cudne kwiaty-jest w fazie przebarwiania. Masz anabelkę? Zastanawiam się nad nią. Mam jedno wolne miejsce i chcę tam wpakować bukietówkę
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Pomyłki w cebulowych... Zamiast wielokwiatowych śnieżnobiałych Berliner Weisse wyszły mi rok temu pojedyncze kurczaczkopodobne... ;:202 . A w tym roku zamiast ślicznych różowych mieczyków z ciemnym środkiem zakwitły pospolite czerwone nijak mi do tego miejsca nie pasujące :| .

Ta niby drastyczna scena pustego lasu przywołała mi na myśl swobodę - oczyma wyobraźni zobaczyłam swoją sucz pędzącą między drzewami... Ma cztery lata a każde wypuszczenie do ogrodu skutkuje pędem jak za sarną, ileś tam rundek dookoła domu, dokładne zaglucenie i wytarcie tych glutów ze szczęśliwej mordy o moje ubranie. I tak co dzień :roll: (chyba, że zdążę uciec do domu przed glutami :lol: ).
Zgadzam się z Agnieszką - leciutko bym tę część oswoiła, ale tak, żeby nie zatracić leśnego charakteru ;:108 .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Justynko, drastyczne dla ogrodnika :;230 To znaczy że tyle jeszcze do zrobienia. Lubię bardzo ten swój lasek ale odrobinę musze ucywiliozować. Zaraz wkleję zdjęcie ścieżki przed zmianami- takie z ostatniej zimy. Na hortensję czekam z niecierpliwością ;:65
Ewo, ja w tym samym sensie pokazywałam, z przymrużeniem oka, tyle można tam jeszcze zrobić. A wiesz że wśród tylu zadbanych ogrodów takie puste pole z paroma patykami to scena jak z horroru :;230
Jak chcesz las, to nic prostrzego, nasadź sosen i za 50 lat będzie tak jak u mnie. Znam osobę która ten las sadziła ;:173
Magdo ale to fotka tylko tej części do zagospodarowania :;230 Drugie tyle lasu mam po lewej jak patrzysz na fotę, to las którego nie będę ruszać poza oczywiście przecinką pielęgnacyjną. I z drugiej strony domu jest rabata północna wzdłuż podjazdu ta z daliami, najbardziej zaawansowana pracowo. No i z tyłu za fotografem, rabata z pergolami, której tu nie widać.
Ja wiem że Ty masz pół hektara do obrobienia ale mnie mój lasek wystarczy :;230 i też mnie bolą plecy jak na to patrzę ;:112
Aguniu, ja tego dziewiczego lasu mam drugie tyle. Ta fotka pokazuje tylko miejsce które będzie zagospodarowane, kiedyś ;:224 A zakątkiem bylinowym się z pewnością nie stanie choćby z braku słońca. Jedyne które tam planuję kwiaty to rh i azalie, pozostałe to iglaki. No chyba że mi się koncepcja do tego czasu zmieni :;230 Mam całą zimę do planowania.
A Twoją nie-Limeliht widziałam, bardzo ładna. Ja bym nie żałowała że ją mam.
Dominiko, no jestem, mogę w pracy trochę odpocząć od ciężkiej roboty. Kolano mi wysiada od tego ciągłego w górę i w dół przy przęsłach. A te pomyłki mnie wkurzają, na szczęście biały wszędzie pasuje. Gorzej z Twoimi drzewkami ;:202
Wando, ja nie kupowałam na all. Ale u siebie na bazarku. Facet miał całe skrzynie, ładnie zapakowane, prosto z Holandii. Więc raczej to jego załadowali w bambuko, dając co innego. No chyba że świadomie robił ludzi w jajo. Tak czy siak białe lilie mi nie przeszkadzają, tyle tylko że muszą zmienić miejsce bo to miniaturki przy Flore Pleno. Wysoka African Queen miała podkreślać urodę i egzotykę tygrysiej Flore Pleno. No nie udało się. Dziękuję za nazwę hosty, zaraz sobie o niej poczytam ;:196
I trzymam kciuki za nasze hortensje, ale byłaby miła niespodzianka :tan no i oczywiście róże, one wiedzą że będzie jeszcze ładnie.
Aniu, nie krzycz, jest bałagan, nie mogę się go wyprzeć i staram się tych miejsc nie pokazywać. Będą służyły jako materiał wyjściowy dla zaprezentowania fazy przed ale dopiero jak już będę miała po :;230 a na to trzeba poczekać.
Ja nie lubię niespodzianek kolorystycznych bo staram się rabaty zachowywać w pewnych określonych barwach. Takie niespodzianki bardzo psują mi założenia. Tak na wiosnę kupiłam białą gipsówkę, która okazała się ciemno różowa. To fatalnie wyglądało na rabacie białej z czerwonymi elementami. Aż mnie zęby bolały. Optymizm mimo wszystko zachowuję, to nie jest narzekanie byle narzekać ale takie bardziej twórcze ;:333 A lilie bardzo mi się podobają i z pewnością nie pójdą na stracenie ale na rabatę północną do białych koleżanek ;:79
Cześć Madziu, dobrze że chociaż Ty rozumiesz moją frustrację kolorami. Ale tulipany kupowałam kolorowe, wiosna to jedyna pora roku kiedy po monotonnej zimie każdy kolor cieszy. Ale ten miszmasz będzie tylko na jednej rabatce. W innych miejsach musi być elegancko.
Vanilkę kupowałam u SZ jako nową sadzonkę, nawet nie przypuszczałam że jej się tak spodoba że postanowi w tym roku pokazać kwiaty. Anabellki mam dwie obok hortensji pnącej a z drugiej strony Limelight jedną. Zamierzam dokupić jeszcze jedną dla zachowania symetrii i dlatego że pomiędzy nimi powstała dziura. Anabelki się trochę pokładają ale można je ładnie podwiązać tak żeby nie było widać. U mnie są teraz cudownie zielone.
Agatko, rozumiesz mnie więc ;:168 Żartuję sobie oczywiście że to tragedia, ale wkurzające to z pewnością jest.
A co do piesków to wyobrażasz sobie jaką prędkość osiąga mój Golden pędząc 80 metrów z jednego końca działki na drugi jak zobaczy samochód z lodami lub listonosza ;:109 Dziwię sią aż że jeszcze się nie zderzył z żadnym drzewem :;230 I też oczywiście przybiega po pochwały że pilnuje, na szczęście się tak nie ślini ;:113

Teraz zdjęcie reszty lasu, który zostaje. No prawie reszty bo się całość w kadr nie zmieściła. Fota zimowa przed przeróbkami rabaty ze ścieżką.
Obrazek

Obrazek dla przypomnienia po przeróbkach

Obrazek rabata północna
Obrazek cd rabata północna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek A to mam jeszcze do posadzenia do doniczek :tan
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

piękne zdjęcia lasu, no i koleuski ;:167 a jeszcze dwa lata temu nie pałałam do nich sympatią... ;:224 jak to się człowiekowi zmienia. :wink:
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jola ;:oj , kawał lasu masz. Jakos wcześniej nie dotarło to do mnie, ale chyba zdjęć całości nie pokazywałaś?
Ja bym to zostawiła w takim stanie jak teraz. Też nie urządzam całości, bo życia by brakło. Najwyżej podsadź te wysokaśne sosny jakimiś gatunkowymi sosnami i tyle, ewentualnie jakieś trawy dodaj, paprocie.
A teraz powiedz mi co to za roślinka na 3 i 4tym zdjęciu pod limonkową żurawką? pięknie zadarnia. Chcę kawałeczek na skalniak, zeby nic nie przerosło pod takim dywanikiem.
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Rabata północna robi niezłe wrażenie, zupełnie jakbyś w kompie zrobiła projekt i wrzuciła na FO :;230 Bardzo mi się podoba ;:63.
Jola czekamy na zaprosiny, to może z karabinem polatamy po lesie między drzewami i paintball'owymi kulkami postrzelamy :;230 :;230 :;230 Żartuję :;230
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Justyno, ja w koleusach zakochana od miesiąca i dzięki kochanym forumkom mam takie dary.

Marzenko, całości nigdy nie pokazywałam bo nie ma co. Ot las jak las. Z trawami trochę ciężko bo one lubią słonko a u mnie głównie cień, paprocie już mam ;:173
Te zielone poduchy to skalnica, ona kwitnie wiosną. Wysyłałam Ci ale się nie przyjęła. Przy następnej wysyłce z pewnością będzie. Dołożę jak będę wysyłać dalie czerwone i lilie.

Sorrki tobie chodziło o rozchodniki, takie trochę wyższe. Niesamowicie delikatne, nawet zielsko trudno z nich wyrwać bo są kruche.

Obrazek Niedzielne prace...

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

jakto nie ma co. Las sam w sobie jest cudowny i mieć taki na swojej działce to skarb. Ja na części mam sosny samosiejki, mają po ok.15-20 lat. Młodsze też są i nie mogę się doczekać aż porosną na wielkie drzewa.
Może Cię zaskoczę, ale szybciej nie. W niedzielę też pracuję w ogrodzie. Wczoraj sadziłam cebulowe
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, ależ widoki... ;:138 Rabata cudownie wygląda...a jeszcze piękniejsza będzie wiosną :tan Coraz piękniej u Ciebie, ten Twój las ... ahhh... już jest niesamowity ;:180 ;:138
Co do koleusków, to maja boskie kolorki..takie żywe i soczyste. Uwielbiam je... ;:138
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, to winobluszcz? Pięknie się przebarwia.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”